przez Obamot » 06/05/21, 16:19
Nie, jeśli chcesz racjonalnego wyjaśnienia, myliłem się, nie wziąłem tego elementu pod uwagę. Ale wątpiło to, co widzimy czarną strzałką, dałem się zwieść temu pseudo rzucanemu cieniowi, być może zakładając, że inni nie widzieli siebie według innego nachylenia terenu (lub czegoś związanego ze złymi mikrokontrastami czujniki „minusowe”). W rzeczywistości było odwrotnie, powinienem był zauważyć, że z powodu tego miejsca uszy nie stały, ale prawdopodobnie zostały już przecięte. Powiększyłem wtedy zdjęcie w pionie, ale nie byłem do tego przekonany. Przyznaję też, że oszukał mnie fakt, że bardzo długie cienie rzucane w czerwonym kółku mogły pochodzić z bardzo wysokiego reliefu, jak skrawek lądu położony na zboczu klifu, który wtedy umieścił Słońce dość wysoko. w tym przypadku stąd fakt, że uznając to za wiarygodne, nie byłem zaskoczony kształtem plam, stąd moje przemyślenia na temat temperatur barwowych (które wtedy stały). Ale było kilka sprzecznych elementów, dlatego byłem bardzo ostrożny i nic nie mówiłem.
Ostatnio edytowane przez
Obamot 06 / 05 / 21, 16: 20, 1 edytowany raz.
0 x