Tajemnicze miejsca na intensywnie uprawianych polach uprawnych?
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 19224
- Rejestracja: 29/10/10, 13:27
- Lokalizacja: bordowy
- x 3491
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
Są to ślady spodków małych zielonych ludzików, którzy nie chcieli wylądować na zielonej trawie, bo inaczej nie byliby już widziani, co jest bardzo denerwujące dla najeźdźców!
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12309
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2970
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
To absurdalna hipoteza: dla najeźdźców wtopienie się w krajobraz to zasada priorytetowa, wymagana dyskrecja!
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
Byłoby interesująco wiedzieć, gdzie zrobiono to zdjęcie… Miejsce to mogło równie dobrze być miejscem zamachów bombowych podczas jednej z dwóch ostatnich wojen… Pozostawia ślady na długi czas… Zwłaszcza w otwarte pola
1 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
a dlaczego nie po prostu rozrzucić obornik, tutaj zawsze jakiś jest, rolnik mógł zatrzymać traktor, żeby opróżnić kosz potrząsając nim do końca i w tych miejscach został nadmiar
potem tuż obok mojego domu rolnik kosi chronioną łąkę nad obszarem zlewni dystrybucyjnej, często zostawia siano w zwojach za długie i bele na miejscu półgniją i nic więcej, bele znikają, a łąka jest ponownie koszony, więc myślę, że jeśli nie zada sobie trudu zebrania świeżych bel siana, to nie zbierze bel zgniłych, więc musi je zmiażdżyć na miejscu, czy tak jest w przypadku bel słomy?
kolejna hipoteza, pożar pola, a nieodebrane kule spłonęły na miejscu...
potem tuż obok mojego domu rolnik kosi chronioną łąkę nad obszarem zlewni dystrybucyjnej, często zostawia siano w zwojach za długie i bele na miejscu półgniją i nic więcej, bele znikają, a łąka jest ponownie koszony, więc myślę, że jeśli nie zada sobie trudu zebrania świeżych bel siana, to nie zbierze bel zgniłych, więc musi je zmiażdżyć na miejscu, czy tak jest w przypadku bel słomy?
kolejna hipoteza, pożar pola, a nieodebrane kule spłonęły na miejscu...
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
- Exnihiloest
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5365
- Rejestracja: 21/04/15, 17:57
- x 660
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
Nie widzę żadnych plam, tylko plamy.
Stanowiska drzew, które zasiedliły te miejsca i których ślady rozkładu na przestrzeni lat i orki wyszły na powierzchnię?
Stanowiska drzew, które zasiedliły te miejsca i których ślady rozkładu na przestrzeni lat i orki wyszły na powierzchnię?
0 x
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28749
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5549
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
Nie chcę być kategoryczny, wygląda to jak cienie małych chmurek na plamistym niebie (ale nie jednorodne, to właśnie ujawniałoby wzór)
Jako dowód (możliwe):
— istnieją różnice w temperaturze barwowej cieni, natomiast gdyby nie były to cienie (ale relief czy co?), to temperatura barwowa plam powinna być absolutnie identyczna w zależności od danej ilości światła słonecznego i konkretnego miejsca, to w okręgu tak nie jest CZERWONA (lub gdziekolwiek), gdzie rzucane cienie płaskorzeźby (budynki na wzgórzu?) mają wyraźną, bardziej „zimną/zielonkawą” temperaturę barwową niż to, co zakładam jako „rzucane cienie” (zimne/niebieskawe, biorąc pod uwagę, że chmury są wyższe na wysokości niż cienie rzucane na płaskorzeźbę bliżej ziemi) pozostałe otaczające obszary (z wyłączeniem rzucanych cieni) mają „ciepłą” temperaturę barwową (czerwony/żółty), natomiast w tym narożniku, jeśli jest cień chmury, zmienia się fioletowo (ze względu na dominujący błękit nieba)
— wyraźnie widać, że są to cienie rzucane przez chmury przez Słońce, gdyż widzimy ich kierunek (strzałka ŻÓŁTY a na końcu cienia, dokładnie w miejscu, w którym możemy zobaczyć zmianę reliefu, cień jest powiększony (strzałka CZARNY)
— widać wyraźnie, że są to cienie rzucane przez chmury przez Słońce, gdyż są obszary, w których chmury są bardziej zwarte, ale mniej gęste, cienie rozszerzają się i łączą z plamami: widoczne w obszarach WERTE et NIEBIESKIi w okolicy NIEBIESKI tam, gdzie zachmurzenie jest bardziej rozległe, temperatura barwowa natychmiast staje się zimniejsza, podczas gdy temperatura barwowa plam bezpośrednio sąsiadujących z tym obszarem jest bezpośrednio cieplejsza w samych plamach (pomiary temperatury barwowej wykonane za pomocą pakietu „Créative Suite” firmy Adobe, ale dla doświadczonego okiem fotografa, można to zobaczyć bez zakraplacza). Zjawisko niejednorodnego zachmurzenia, widoczne także w prawym górnym rogu, w pozostałej części pola.
Natomiast gdyby były to wyłącznie kwestie ulgi, nie byłoby powodu, aby temperatura barwowa tych plam stawała się zimniejsza lub cieplejsza. Jest to szczególnie prawdziwe w kręgu NOIR, gdzie temperatura barwowa i gęstość są w przeważającej mierze takie same w miejscach i poza nimi i podobne nigdzie indziej.
Te problemy z temperaturą barwową przyprawiają również o ból głowy profesjonalnych fotografów, którzy chcą ujednolicić swoje zestawy zdjęć przy tym samym renderowaniu, dlatego w tego typu sytuacjach najbardziej doświadczeni dostosowują „Balans bieli do „zimnej bieli” w okolicach 6 K (neutralny szary = 000 K) po prostu dlatego, że łatwiej możemy później zmienić „czyste” zdjęcie, podczas gdy odwrotność nie jest możliwa (mamy wtedy niesławną twarz pikselową, niemożliwą do rozróżnienia) https://www.comment-apprendre-la-photo. ... e-couleur/
Jako dowód (możliwe):
— istnieją różnice w temperaturze barwowej cieni, natomiast gdyby nie były to cienie (ale relief czy co?), to temperatura barwowa plam powinna być absolutnie identyczna w zależności od danej ilości światła słonecznego i konkretnego miejsca, to w okręgu tak nie jest CZERWONA (lub gdziekolwiek), gdzie rzucane cienie płaskorzeźby (budynki na wzgórzu?) mają wyraźną, bardziej „zimną/zielonkawą” temperaturę barwową niż to, co zakładam jako „rzucane cienie” (zimne/niebieskawe, biorąc pod uwagę, że chmury są wyższe na wysokości niż cienie rzucane na płaskorzeźbę bliżej ziemi) pozostałe otaczające obszary (z wyłączeniem rzucanych cieni) mają „ciepłą” temperaturę barwową (czerwony/żółty), natomiast w tym narożniku, jeśli jest cień chmury, zmienia się fioletowo (ze względu na dominujący błękit nieba)
— wyraźnie widać, że są to cienie rzucane przez chmury przez Słońce, gdyż widzimy ich kierunek (strzałka ŻÓŁTY a na końcu cienia, dokładnie w miejscu, w którym możemy zobaczyć zmianę reliefu, cień jest powiększony (strzałka CZARNY)
— widać wyraźnie, że są to cienie rzucane przez chmury przez Słońce, gdyż są obszary, w których chmury są bardziej zwarte, ale mniej gęste, cienie rozszerzają się i łączą z plamami: widoczne w obszarach WERTE et NIEBIESKIi w okolicy NIEBIESKI tam, gdzie zachmurzenie jest bardziej rozległe, temperatura barwowa natychmiast staje się zimniejsza, podczas gdy temperatura barwowa plam bezpośrednio sąsiadujących z tym obszarem jest bezpośrednio cieplejsza w samych plamach (pomiary temperatury barwowej wykonane za pomocą pakietu „Créative Suite” firmy Adobe, ale dla doświadczonego okiem fotografa, można to zobaczyć bez zakraplacza). Zjawisko niejednorodnego zachmurzenia, widoczne także w prawym górnym rogu, w pozostałej części pola.
Natomiast gdyby były to wyłącznie kwestie ulgi, nie byłoby powodu, aby temperatura barwowa tych plam stawała się zimniejsza lub cieplejsza. Jest to szczególnie prawdziwe w kręgu NOIR, gdzie temperatura barwowa i gęstość są w przeważającej mierze takie same w miejscach i poza nimi i podobne nigdzie indziej.
Te problemy z temperaturą barwową przyprawiają również o ból głowy profesjonalnych fotografów, którzy chcą ujednolicić swoje zestawy zdjęć przy tym samym renderowaniu, dlatego w tego typu sytuacjach najbardziej doświadczeni dostosowują „Balans bieli do „zimnej bieli” w okolicach 6 K (neutralny szary = 000 K) po prostu dlatego, że łatwiej możemy później zmienić „czyste” zdjęcie, podczas gdy odwrotność nie jest możliwa (mamy wtedy niesławną twarz pikselową, niemożliwą do rozróżnienia) https://www.comment-apprendre-la-photo. ... e-couleur/
Ostatnio edytowane przez Obamot 05 / 05 / 21, 16: 48, 1 edytowany raz.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
Exnihiloest napisał:Nie widzę żadnych plam, tylko plamy.
Stanowiska drzew, które zasiedliły te miejsca i których ślady rozkładu na przestrzeni lat i orki wyszły na powierzchnię?
rzeczywiście mam tego coraz więcej w swoim kącie, zaczynamy od wycinki drzew, potem zaorana jest łąka, redukcja gospodarstw mlecznych na rzecz gospodarstw zbożowych, czyli pdt, albo groszku lub fasoli trochę lnu i całkiem sporo rzepak na biopaliwo
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
- GuyGadeboisTheBack
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 15030
- Rejestracja: 10/12/20, 20:52
- Lokalizacja: 04
- x 4394
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
Uderzające jest to, że wszystkie te plamy są praktycznie tej samej wielkości. Najwłaściwszym rozwiązaniem wydaje się porzucenie bel słomy (które są kalibrowane).
0 x
- Obamot
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 28749
- Rejestracja: 22/08/09, 22:38
- Lokalizacja: regio genevesis
- x 5549
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
No cóż, nie do końca, plamy są większe w pionie od aparatu i mniejsze w oddali oraz w miarę oddalania się, co potwierdza ideę cętkowanego nieba z małymi chmurami o jednorodnych rozmiarach, składającymi się z określonych warunków pogodowych.
Nie jest to jednak zweryfikowane i nie byłoby zjawiska „rzucanego cienia” (ze zmianą rzeźby podłoża)
W takim przypadku temperatura barwowa plam powinna być taka sama (przynajmniej jak w otaczających obszarach).Moindreffor napisał:Exnihiloest napisał:Nie widzę żadnych plam, tylko plamy.
Stanowiska drzew, które zasiedliły te miejsca i których ślady rozkładu na przestrzeni lat i orki wyszły na powierzchnię?
rzeczywiście mam tego coraz więcej w swoim kącie, zaczynamy od wycinki drzew, potem zaorana jest łąka, redukcja gospodarstw mlecznych na rzecz gospodarstw zbożowych, czyli pdt, albo groszku lub fasoli trochę lnu i całkiem sporo rzepak na biopaliwo
Nie jest to jednak zweryfikowane i nie byłoby zjawiska „rzucanego cienia” (ze zmianą rzeźby podłoża)
0 x
- GuyGadeboisTheBack
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 15030
- Rejestracja: 10/12/20, 20:52
- Lokalizacja: 04
- x 4394
Re: Tajemnicze zadania na intensywnych polach rolniczych?
A w takim razie dlaczego są tylko na tych polach, a nie wokół „rzucanych cieni”? Co więcej, widzimy, że na „połączeniach” dwóch pól plamy są zniekształcone, podczas gdy gdzie indziej nie. Ani przez chwilę nie wierzę w chmury.
0 x
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 224