bardal napisał:- właściwości mechaniczne: włókno konopne o równym przekroju jest 3 razy mniej wytrzymałe niż włókno szklane (len jest lepszy, 2 razy mniej wytrzymały); nawet biorąc pod uwagę różną gęstość, konopie są 2 razy mniej odporne niż włókno szklane. źródło CELC. <<< Być może, ale mniej energochłonne w produkcji, lżejsze, biodegradowalne, nie (lub mniej) niebezpieczne dla dróg oddechowych.
- trwałość: jedną z nieustannych trosk żeglarzy tej epoki było to, aby po zimowaniu ich liny i żagle nie uległy zepsuciu, a najmniejszy ślad wilgoci powodowałby natychmiastowy atak mikro i makroorganizmów w krótkim czasie (2 lub 3 miesiące); <<< Natychmiast w ciągu 2 lub 3 miesięcy... Zostaw złożony żagiel nylonowy w bardzo wilgotnym środowisku, daj mi znać. Pragnę zaznaczyć, że uprawiamy żeglarstwo i posiadamy stary takielunek rybacy, aby walczyć z tą plagą, „garbowali” swoje żagle i sieci produktami niekoniecznie ekologicznymi (siarczany miedzi, smoły, garbniki itp.); żagle bawełniane (droższe i zarezerwowane dla przyjemności) mniej gniły, ale formowały się, co nie jest dużo lepsze. To głównie dzięki swojej znacznie większej wytrzymałości, włókna syntetyczne bardzo szybko zadomowiły się w tym obszarze. <<< Jaka infrastruktura jest potrzebna do produkcji tych włókien syntetycznych, jakie chemikalia, jakie odpady, jaka biodegradowalność?
- „wygoda” włókien naturalnych w odzieży pozostaje bardzo względna; dotyczy to bawełny, w znacznie mniejszym stopniu dotyczy to konopi (które pozostawiły gorzkie wspomnienia młodym żeglarzom)<<< Obecnie już tak nie jest, mam ubrania z konopi (dżinsy i koszulę), które są miękkie i wygodne jak bawełna.
Nadawanie tym włóknom naturalnym wyjątkowych, „nieznanych” właściwości nie ma sensu, gdyż w perspektywie średnioterminowej wyrządza im to wielką krzywdę. Na ziemi nie ma prawie żadnych cudów, a właściwości różnych włókien są znane, czasami od bardzo dawna; pamiętajcie, że najsilniejsze znane włókno jest pochodzenia naturalnego, jest to jedwab pajęczy (jest białkiem); może moglibyśmy zacząć robić na drutach...<<< To jest testowane, ale wydaje mi się, że badacze nie mogą w tej chwili odtworzyć tego jedwabiu.
Nie mówiłem tylko o włóknach i mówiłem o jednej roślinie, która jest tak wszechstronna i ma tak wiele właściwości: tekstylia, papier, biomasa, zastosowanie w budownictwie, włókno kompozytowe, bioplastik, medycyna, olej, białka itp. przede wszystkim, znając zniszczenia związane z uprawą bawełny i słabą jakość włókien bawełny BT, czy nie moglibyśmy ostatecznie zastąpić jej konopiami, które wymagają znacznie mniej wody, mniej nawozów, ogromnie mniej pestycydów i które jako bonus dają olej o ciekawych właściwościach i białkach ?
https://www.cermav.cnrs.fr/wp-content/u ... hanvre.pdf