Dżdżownice ... jak to się stało?
-
- moderator
- Wiadomości: 79431
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11087
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Myślę, że to były naprawdę duże anekiki (te z pierścionkiem) bardzo podobne do tych na Twoich zdjęciach... Powinnam była zrobić sobie jednego...
0 x
- Grelinette
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2007
- Rejestracja: 27/08/08, 15:42
- Lokalizacja: Prowansja
- x 272
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Oto „wankerzy” mojego kompostu, jak powiedziałby Did!
Są to dość cienkie czerwone robaki o długości około dziesięciu centymetrów, bruzdowane małymi żółtymi pierścieniami i bardzo żywe: wiją się jak robaki, gdy tylko miesza się kompost.
Jak wyjaśnia Did, z pewnością są one marnotrawstwem dla gleby, ale w przypadku degradacji odpadów organicznych z kompostu są raczej skuteczne!...
Poza tym, czy w końcu istnieje różnica w jakości kompostu w zależności od robaków, które go rozkładają?
Są to dość cienkie czerwone robaki o długości około dziesięciu centymetrów, bruzdowane małymi żółtymi pierścieniami i bardzo żywe: wiją się jak robaki, gdy tylko miesza się kompost.
Jak wyjaśnia Did, z pewnością są one marnotrawstwem dla gleby, ale w przypadku degradacji odpadów organicznych z kompostu są raczej skuteczne!...
Poza tym, czy w końcu istnieje różnica w jakości kompostu w zależności od robaków, które go rozkładają?
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
„Walący” to często bardzo sympatyczni ludzie… Zaprasza się ich, „degradują” mnóstwo biomasy: frytki, spaghetti, kiełbaski, kiszona kapusta, wszystko idzie… W tym zakresie są bardzo skuteczni, zgadzam się z To. Sytuacja się komplikuje, gdy potrzebujesz pomocnej dłoni!
Od chwili, gdy pomyślałem, że kompostowanie w pryzmach nie jest dobre dla „Leniwego Ogródka Warzywnego”, nie interesują mnie one. Chcę, żeby moje dobre jedzenie (siano) zostało dla anekicjów, którzy dla mnie pracują... To moi prawdziwi przyjaciele...
Dla tych, którzy chcą wermikompostować, oczywiście są do tego skuteczni!
Od chwili, gdy pomyślałem, że kompostowanie w pryzmach nie jest dobre dla „Leniwego Ogródka Warzywnego”, nie interesują mnie one. Chcę, żeby moje dobre jedzenie (siano) zostało dla anekicjów, którzy dla mnie pracują... To moi prawdziwi przyjaciele...
Dla tych, którzy chcą wermikompostować, oczywiście są do tego skuteczni!
0 x
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Grelinette napisał:Poza tym, czy w końcu istnieje różnica w jakości kompostu w zależności od robaków, które go rozkładają?
Szczerze mówiąc, nie wiem. Nigdy nie czytaj nic na ten temat...
0 x
- Thouvenel
- Uczę się econologic
- Wiadomości: 45
- Rejestracja: 02/09/16, 22:50
- Lokalizacja: Lot-et-Garonne
- x 9
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Tak naprawdę epigee mają niewielkie zastosowanie w dużym ogrodzie warzywnym poza szybko rozkładającą się materią organiczną (resztki upraw, obierki, uszkodzone owoce lub warzywa pozostawione na powierzchni lub przykryte sianem), ale zauważyłem (przyznaję, że z niewielką uwagą z perspektywy czasu) że znikają zaraz po zakończeniu pracy, gdy tylko wilgotność spadnie... i gdy tylko gdzie indziej poczują się lepiej.
Są oportunistycznymi żarłokami kopulacyjnymi.
Jean-Marie Lespinasse, którego najnowszą książkę polecam, wykorzystuje je jako minifabrykę rozkładającą materię organiczną i wytwarzającą wermikompost, którym żywią się rośliny na jego grządce warzywnej.
W tym celu na środku każdej działki warzywnej wykonuje mały kwadratowy wykop, wyłożony kawałkami kartonu i regularnie wyłożony obierkami itp., przykryty drewnianą deską w celu izolacji przed ciepłem i zimnem oraz przed wysychaniem.
Rozróżnia też ten wermikompost i kompost, cytuję go tutaj: „Kompostowanie powoduje rozkład materii organicznej przez mikroorganizmy glebowe (w szczególności bakterie i grzyby) w obecności tlenu i wody. Ten proces biologiczny przechodzi przez fazę termofilną, temperatura rdzenia pala może wzrosnąć do 60°C. Po tym czasie fermentacji, który może przekroczyć sześć miesięcy, produkt ten, zwany kompostem, stał się porównywalny z dobrej jakości ziemią doniczkową. Wermikompostowanie powoduje szybszą degradację, ponieważ robaki stymulują populację drobnoustrojów i przyspieszają transformację pozostałości organicznych. Dzięki temu stabilny produkt otrzymujemy już po dwóch, trzech miesiącach, w zależności od pory roku. Nie ma fazy termofilnej. [...] Wermikompost jest ogólnie uważany za bardziej żyzny niż kompost, w szczególności ze względu na szybkość przemiany dodanych pierwiastków.
Są oportunistycznymi żarłokami kopulacyjnymi.
Jean-Marie Lespinasse, którego najnowszą książkę polecam, wykorzystuje je jako minifabrykę rozkładającą materię organiczną i wytwarzającą wermikompost, którym żywią się rośliny na jego grządce warzywnej.
W tym celu na środku każdej działki warzywnej wykonuje mały kwadratowy wykop, wyłożony kawałkami kartonu i regularnie wyłożony obierkami itp., przykryty drewnianą deską w celu izolacji przed ciepłem i zimnem oraz przed wysychaniem.
Rozróżnia też ten wermikompost i kompost, cytuję go tutaj: „Kompostowanie powoduje rozkład materii organicznej przez mikroorganizmy glebowe (w szczególności bakterie i grzyby) w obecności tlenu i wody. Ten proces biologiczny przechodzi przez fazę termofilną, temperatura rdzenia pala może wzrosnąć do 60°C. Po tym czasie fermentacji, który może przekroczyć sześć miesięcy, produkt ten, zwany kompostem, stał się porównywalny z dobrej jakości ziemią doniczkową. Wermikompostowanie powoduje szybszą degradację, ponieważ robaki stymulują populację drobnoustrojów i przyspieszają transformację pozostałości organicznych. Dzięki temu stabilny produkt otrzymujemy już po dwóch, trzech miesiącach, w zależności od pory roku. Nie ma fazy termofilnej. [...] Wermikompost jest ogólnie uważany za bardziej żyzny niż kompost, w szczególności ze względu na szybkość przemiany dodanych pierwiastków.
0 x
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Pozostaje faktem, że to energia się rozprasza. Energii, której nie będą miały organizmy, które zasiedlają glebę pod całym obszarem uprawnym… Ale tutaj trzeba „obrabiać” glebę, uprawiać ją, „mieszać”, karmić i podtrzymywać procesy… .
nie widzę "postępu"...
[Jedyny przypadek, który rozumiem, to taki, kiedy nie uprawiamy, z powodu ograniczeń, bardzo małych powierzchni: donice, małe kwadraty... Kiedy mamy mało miejsca, nie rozumiem zainteresowania kwadratami, ani kompostowaniem ani wermikompostowania. Błąd w rozumowaniu jest zawsze ten sam: obsesja na punkcie dostarczania składników odżywczych uprawianym roślinom, zamiast dostrzegania kwestii energetycznych: jak mogę lepiej odżywić moje organizmy glebowe, aby w końcu to one „pracowały” moja gleba jest lepsza i lepiej odżywiają rośliny. Ale to jest cała wizja mechanizmów, które trzeba zmienić. Inaczej dyskutujemy w "pustce"!]
Potem każdy „ufa” słowom lub pismom tych, którzy wydają się godni zaufania. To wolność każdego.
nie widzę "postępu"...
[Jedyny przypadek, który rozumiem, to taki, kiedy nie uprawiamy, z powodu ograniczeń, bardzo małych powierzchni: donice, małe kwadraty... Kiedy mamy mało miejsca, nie rozumiem zainteresowania kwadratami, ani kompostowaniem ani wermikompostowania. Błąd w rozumowaniu jest zawsze ten sam: obsesja na punkcie dostarczania składników odżywczych uprawianym roślinom, zamiast dostrzegania kwestii energetycznych: jak mogę lepiej odżywić moje organizmy glebowe, aby w końcu to one „pracowały” moja gleba jest lepsza i lepiej odżywiają rośliny. Ale to jest cała wizja mechanizmów, które trzeba zmienić. Inaczej dyskutujemy w "pustce"!]
Potem każdy „ufa” słowom lub pismom tych, którzy wydają się godni zaufania. To wolność każdego.
1 x
- Grelinette
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 2007
- Rejestracja: 27/08/08, 15:42
- Lokalizacja: Prowansja
- x 272
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Dziękuję za wszystkie te szczegóły dotyczące dżdżownic i ich ról, a także różnic między nimi kompost et wermikompost...
Oczywiście istnieje kilka opinii na temat zalet dżdżownic w zależności od ich kategorii i ich działania na materię organiczną! Wszystko jest kwestią równowagi i pomiaru... i różnorodności biologicznej.
Oczywiście istnieje kilka opinii na temat zalet dżdżownic w zależności od ich kategorii i ich działania na materię organiczną! Wszystko jest kwestią równowagi i pomiaru... i różnorodności biologicznej.
0 x
Projekt konnym-Hybrid - Econology projekt
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
„Poszukiwanie postępu nie wyklucza zamiłowania do tradycji”
- Thouvenel
- Uczę się econologic
- Wiadomości: 45
- Rejestracja: 02/09/16, 22:50
- Lokalizacja: Lot-et-Garonne
- x 9
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Zapomniałem o ważnej kwestii: Lespinasse pracuje na placach, ponieważ jego ziemia (ziemia Gravesa w Bordeaux) jest szczególnie uboga, a jego celem jest przywrócenie jej żyzności bez nakładów. Zajmuje się także kompostowaniem powierzchniowym na swoich placach za pomocą brf i jednocześnie rozpieszcza swoje robaki. Zgadzamy się, to duża robota, zwłaszcza, że dodaje biowęgiel, ekstrakty roślinne itp.
Czy efekty są znaczące w odniesieniu do tych inwestycji? Zawsze zadaję sobie pytanie, które sprawia, że interesuje mnie pokrycie siana...
Czy efekty są znaczące w odniesieniu do tych inwestycji? Zawsze zadaję sobie pytanie, które sprawia, że interesuje mnie pokrycie siana...
0 x
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 1111
- Rejestracja: 10/10/13, 16:30
- Lokalizacja: Genewa wsi
- x 189
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Witam,
Wydaje mi się, że wsadem są odpady organiczne lub siano.
Aby użyźnić ziemię „bez nakładów”, należałoby poddać recyklingowi tylko to, co na niej rośnie…? (co jest możliwe dzięki energii słonecznej)
Wydaje mi się, że wsadem są odpady organiczne lub siano.
Aby użyźnić ziemię „bez nakładów”, należałoby poddać recyklingowi tylko to, co na niej rośnie…? (co jest możliwe dzięki energii słonecznej)
0 x
Re: Dżdżownice ... jak to się stało?
Thouvenel napisał:
Czy efekty są znaczące w odniesieniu do tych inwestycji? Zawsze zadaję sobie pytanie, które sprawia, że interesuje mnie pokrycie siana...
Podobnie: nie mogę odpowiedzieć twierdząco! Nie mam wszystkich dostępnych sytuacji...
Jednakże zauważam również, że wielu „specjalistów”, a nawet „papieży” (Bourguignon, Rabhi) nie wydaje się wystarczająco uważnych na kwestię natury dostarczanych materiałów organicznych, a przede wszystkim na kwestię energii (zwykle ukrytej). ...Dlatego pozwalam sobie myśleć, że się mylą... Wiem, że to nie jest zbyt pretensjonalne... Lespinasse, nie znam tego wystarczająco dokładnie...
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 20 odpowiedzi
- 5387 widoki
-
Ostatni post przez Janic
Zobacz ostatni post
28/07/22, 08:58Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 2 odpowiedzi
- 3072 widoki
-
Ostatni post przez burdel
Zobacz ostatni post
07/07/22, 17:57Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 10 odpowiedzi
- 11866 widoki
-
Ostatni post przez Moindreffor
Zobacz ostatni post
17/02/22, 20:02Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 2 odpowiedzi
- 5568 widoki
-
Ostatni post przez Ahmed
Zobacz ostatni post
08/10/21, 18:31Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 20 odpowiedzi
- 6369 widoki
-
Ostatni post przez Biobomb
Zobacz ostatni post
24/06/21, 23:11Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 116