Ciekawe badanie zanieczyszczeń w glebie w regionie Nantes.
Członek w innym wątku powiedział, że jego ziemia była zanieczyszczona, a priori nie jest to takie rzadkie. Z badania dowiadujemy się, że wspólne ogrody w Nantes są zanieczyszczone. Nawet partia została zamknięta.
Będę musiał uważać, kiedy będę zbierał materię organiczną.
https://lejournal.cnrs.fr/articles/a-na ... n-des-sols
Didier, jeśli tamtędy przechodzisz, rozmawiają o miedzi i próbach jej ewakuacji.
leniwy ogrodnik w Loire Atlantique
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
phil53 napisał:Ciekawe badanie zanieczyszczeń w glebie w regionie Nantes.
Członek w innym wątku powiedział, że jego ziemia była zanieczyszczona, a priori nie jest to takie rzadkie. Z badania dowiadujemy się, że wspólne ogrody w Nantes są zanieczyszczone. Nawet partia została zamknięta.
Będę musiał uważać, kiedy będę zbierał materię organiczną.
https://lejournal.cnrs.fr/articles/a-na ... n-des-sols
Didier, jeśli tamtędy przechodzisz, rozmawiają o miedzi i próbach jej ewakuacji.
aby „oczyścić” glebę, nie ma wielu roztworów, albo zanieczyszczenie jest rozpuszczalne i będzie stopniowo znikać poprzez wypłukiwanie, albo nie jest i musi zostać wychwycone przez roślinę, a następnie wystawiamy tę roślinę na zewnątrz i ekstremalne rozwiązanie usuwamy glebę i zastępuje ją
rozwijane są badania nad tzw. „oczyszczalniami” w celu rekultywacji niektórych nieużytków przemysłowych, niestety niektórzy menedżerowie chcący płynąć na zielonej fali mogą pokusić się o udostępnienie gruntów o wątpliwej przeszłości…
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
phil53 napisał:Ciekawe badanie zanieczyszczeń w glebie w regionie Nantes.
Członek w innym wątku powiedział, że jego ziemia była zanieczyszczona, a priori nie jest to takie rzadkie. Z badania dowiadujemy się, że wspólne ogrody w Nantes są zanieczyszczone. Nawet partia została zamknięta.
Będę musiał uważać, kiedy będę zbierał materię organiczną.
Ciekawe, odkąd Yool opowiedział nam o swoim problemie zeszłej wiosny, zawsze myślę o epizodzie w domu, dziesięć lat temu, kiedy odzyskaliśmy kompost z wysypiska śmieci i trochę obornika z ośrodka jeździeckiego na kempingu. Z pamięci przywiezione ilości były mniejsze niż w przykładzie yoola, ale miałem w niektórych miejscach lata z roślinami karłowymi, zwiniętymi liśćmi itp. Choroba lub zanieczyszczenie, nie jestem w stanie teraz powiedzieć, ale tak, jestem teraz bardzo ostrożny z OM, które odzyskuję. W tej chwili zresztą, oprócz siana, wszystko pochodzi z mojego domu.
0 x
„Wchodźcie tylko sercem, nic nie przynosicie ze świata.
I nie mów, co mówią ludzie ”
Edmond Rostand
I nie mów, co mówią ludzie ”
Edmond Rostand
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
phil53 napisał:
Z badania dowiadujemy się, że wspólne ogrody w Nantes są zanieczyszczone. Nawet partia została zamknięta.
Będę musiał uważać, kiedy będę zbierał materię organiczną.
Wspólne ogrody miejskie lub podmiejskie często znajdują się na zanieczyszczonych glebach... Sprawa jest dość prosta: nie ma już przestrzeni, stare nieużytki przemysłowe, garaż, w którym bezceremonialnie spalano ropę lub akumulatory, małą fabrykę, która wyrzucała toksyczne odpady itp. Zwykle kierownicy projektów w służbach miejskich są świadomi jej problemów lub w razie wątpliwości przeprowadzają analizy...
Ale jest to bardzo specyficzne - choć bardzo powszechne w tych warunkach miejskich / podmiejskich.
To wyjaśnia, dlaczego czasami zdarzają się „ciężkie prace”: rozbijamy ponad 1 lub 2 m i przywozimy ciężarówki i ciężarówki ze „zdrową” glebą… Wszystko na geowłókninie. Przez długi czas myślałem, że zwariowali. Ale nie, chodzi o to, żeby korzenie nie wyszły dalej, w zanieczyszczoną ziemię (to znaczy, mikoryza idzie tam!).
0 x
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
Moindreffor napisał:
trwają badania nad tzw. "oczyszczającymi" roślinami...
Wiedząc, że są to wtedy bardzo długie procesy i że pracujemy dla dzieci - pod warunkiem, że zostanie znalezione rozwiązanie "leczenia" roślin. W przeciwnym razie jest to tylko deportacja problemu!
0 x
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
Wracając do tematu, myślę, że to drażliwa debata. Obejrzałem film na youtube przedstawiający produkcję dżdżownic z sieci MSV zajmującej się ogrodami warzywnymi (
Na ten nowy sezon jestem bardziej optymistyczny, ponieważ "oczyściłem" dobrą powierzchnię gleby i przywróciłem zdrową materię organiczną, a ponieważ w dodatku tej zimy dużo padało, myślę, że duża część molekuł musiała zostać wypłukana/zdegradowana. Nawozy zielone, które zasiałem jesienią, wzeszły i dobrze się rozwinęły, na przykład wyka, która jest wrażliwa na cząsteczkę.
) t mówca otrzepuje zanieczyszczenia pestycydami, antybiotykami... mówiąc, że nawozy, których używają, są regularnie analizowane i że nie ma żadnych problemów. Staram się jak najszybciej mówić o swoich doświadczeniach na ten temat, zachęcać ludzi, aby uważali na wkłady OM, które przynoszą do warzywnika, aby dowiedzieć się o pochodzeniu tych materiałów (dotyczy to również siana), nawet jeśli dla wielu wydaje się, że to nie jest temat.
Na ten nowy sezon jestem bardziej optymistyczny, ponieważ "oczyściłem" dobrą powierzchnię gleby i przywróciłem zdrową materię organiczną, a ponieważ w dodatku tej zimy dużo padało, myślę, że duża część molekuł musiała zostać wypłukana/zdegradowana. Nawozy zielone, które zasiałem jesienią, wzeszły i dobrze się rozwinęły, na przykład wyka, która jest wrażliwa na cząsteczkę.
0 x
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
Myślę, że „mit”, że kompostowanie „czyści”, ma z tym wiele wspólnego…
Nawet jeśli pozostaje faktem, że generalnie w zdecydowanej większości przypadków problemów nie ma.
Do czasu Twoich zeznań byłam przekonana, że żaden rolnik nie był na tyle szalony, by „leczyć” łąkę stałą. Obawiałem się tylko tymczasowych łąk. I a priori, myliłem się! Niektórzy nie hodują kilku "dwuliściennych" na swojej łące (dwuliścienne = większość roślin zwanych "kwiatami"; w przeciwieństwie do jednoliściennych, które są trawami - stąd wiechowate - zwane "ziołami")... A może flytoxes kępy pokrzyw ???...
Więc teraz jestem trochę bardziej ostrożny w tym, co mówię.
Nawet jeśli pozostaje faktem, że generalnie w zdecydowanej większości przypadków problemów nie ma.
Do czasu Twoich zeznań byłam przekonana, że żaden rolnik nie był na tyle szalony, by „leczyć” łąkę stałą. Obawiałem się tylko tymczasowych łąk. I a priori, myliłem się! Niektórzy nie hodują kilku "dwuliściennych" na swojej łące (dwuliścienne = większość roślin zwanych "kwiatami"; w przeciwieństwie do jednoliściennych, które są trawami - stąd wiechowate - zwane "ziołami")... A może flytoxes kępy pokrzyw ???...
Więc teraz jestem trochę bardziej ostrożny w tym, co mówię.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5830
- Rejestracja: 27/05/17, 22:20
- Lokalizacja: granica między północą a Aisne
- x 957
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
Did67 napisał:Moindreffor napisał:
trwają badania nad tzw. "oczyszczającymi" roślinami...
Wiedząc, że są to wtedy bardzo długie procesy i że pracujemy dla dzieci - pod warunkiem, że zostanie znalezione rozwiązanie "leczenia" roślin. W przeciwnym razie jest to tylko deportacja problemu!
rzeczywiście rozwija się wokół traw z silnym rozwojem i rzeczywiście będziemy go dalej spalać w spalarni, aby uniknąć dużych robót ziemnych, o których wspomniałem w skrajnych przypadkach
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
(ode mnie)
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1690
- Rejestracja: 27/11/18, 23:38
- x 761
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
yool napisał: mówca wymiata skażenia pestycydami, antybiotykami... mówiąc, że nawozy, których używają, są regularnie analizowane i nie ma żadnych problemów.
Chodzi o to, że w żywej glebie niektóre toksyczne substancje ulegają szybkiemu rozkładowi i stają się nieszkodliwe.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1690
- Rejestracja: 27/11/18, 23:38
- x 761
Re: Lazy Ogrodnik w Loire Atlantique
Did67 napisał:Do czasu Twoich zeznań byłam przekonana, że żaden rolnik nie był na tyle szalony, by „leczyć” łąkę stałą. Obawiałem się tylko tymczasowych łąk. I a priori, myliłem się! Niektórzy nie hodują kilku "dwuliściennych" na swojej łące (dwuliścienne = większość roślin zwanych "kwiatami"; w przeciwieństwie do jednoliściennych, które są trawami - stąd wiechowate - zwane "ziołami")... A może flytoxes kępy pokrzyw ???...
Albo osty
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 0 odpowiedzi
- 3557 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
05/08/19, 13:31Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : gfgh64 i goście 139