Zaczynam w moim ogródku warzywnym !!!

Rolnictwo i gleby. kontrola zanieczyszczeń, rekultywacja gleby, humus i nowych technik rolniczych.
Annanjou
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 22
Rejestracja: 03/11/20, 11:22
x 1

Re: Idę !!!




przez Annanjou » 11/04/21, 16:48

wielkie dzięki przyjaciele!
Będę miał BRF i prawdopodobnie też słomę lnianą. waham się nad truskawkami?
Z drugiej strony mam wokół mojego przyszłego ogródka warzywnego trochę malin, a także serników z Kanady i obsypałem je BRF. Myślę, że to lepsze dla nich, bo to rośliny leśne, ale dla truskawek, może to czystsze niż słoma lniana?
Ach, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć resztę, ale hej, na początek, nie mogę oczekiwać rzeczy, które są zbyt cudowne : Lol:
0 x
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12308
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Idę !!!




przez Ahmed » 11/04/21, 16:59

„Czystość” nie jest kryterium agronomicznym, jak sam rozumiesz. Truskawki mogą trwać długo, pod warunkiem, że są odpowiednio karmione, której słoma lniana nie...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Idę !!!




przez Moindreffor » 11/04/21, 18:05

Ahmed napisał:„Czystość” nie jest kryterium agronomicznym, jak sam rozumiesz. Truskawki mogą trwać długo, pod warunkiem, że są odpowiednio karmione, której słoma lniana nie...

ale co zrobisz z BRF... tam zapomnisz o legendzie o konieczności odnawiania truskawek po 3-4 latach
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Annanjou
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 22
Rejestracja: 03/11/20, 11:22
x 1

Re: Idę !!!




przez Annanjou » 11/04/21, 18:16

Tak, dziękuję ! więc BRW!!!
Podejrzewałem, ale... stare rzeczy pozostały z mojego mózgu (!!!), zobaczyłem ładniejszą i praktyczniejszą bardzo przezroczystą lnianą słomkę pod moimi bardzo czerwonymi truskawkami : Lol: Mam nadzieję, że zostawią mi trochę, ponieważ ja też mam wielu pierzastych i futrzastych gości : Oops:
i notuję, aby zobaczyć, czy po 3 lub 4 latach, zgodnie z legendą (brain jam??), konieczne będzie odnowienie truskawek… czy nie!
Ciąg dalszy nastąpi!
0 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Idę !!!




przez Moindreffor » 11/04/21, 18:23

Annanjou napisał:Tak, dziękuję ! więc BRW!!!
Podejrzewałem, ale... stare rzeczy pozostały z mojego mózgu (!!!), zobaczyłem ładniejszą i praktyczniejszą bardzo przezroczystą lnianą słomkę pod moimi bardzo czerwonymi truskawkami : Lol: Mam nadzieję, że zostawią mi trochę, ponieważ ja też mam wielu pierzastych i futrzastych gości : Oops:
i notuję, aby zobaczyć, czy po 3 lub 4 latach, zgodnie z legendą (brain jam??), konieczne będzie odnowienie truskawek… czy nie!
Ciąg dalszy nastąpi!

tak, trzeba zapomnieć o zdjęciach w stylu „Rustica”, ja też krytykuję zdjęcia „pocztówkowe”, a nie magazyn, są ciekawe rzeczy, jeśli umie się zachować krytycyzm i ma się trochę doświadczenia

ale nie martw się, jeśli podniesiesz nos znad kierownicy i przyjrzysz się swojemu ogródkowi warzywnemu, bardzo szybko zrozumiesz 2 niezbędne narzędzia do ogrodu warzywnego, krzesło w ogrodzie warzywnym, aby usiąść przed rozpoczęciem czegokolwiek czas na wiedzieć, czy to, co zamierzasz zrobić, jest konieczne, czy nie, i leżak w cieniu, aby odpocząć od wszystkiego, czego nie zrobiłeś : Mrgreen:
2 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Annanjou
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 22
Rejestracja: 03/11/20, 11:22
x 1

Re: Idę !!!




przez Annanjou » 01/06/21, 11:56

Witam,
Zabawny rok na założenie ogródka warzywnego: po bardzo suchym kwietniu (skończyło się na tym, że podlewałem nawet niedawne drzewka owocowe i drzewa tego roku) mamy maj pełen wody: pod moim sianem wygląda to tak bardzo jak mokry kompost, że dopiero posadziłem kilka moich pomidorów, aby zobaczyć: małe zniknęły, a trzy, które kupiłem, dąsały się, ale wydają się przetrwać. Moje dwa karczochy (które zasiałem w doniczkach (takie moje!)) też chyba się naprawiły, więc posadziłem: sałatki, groszek i zieleninę zasianą w doniczkach. Utopiły się... ale wiele innych i reszta zdaje się iść Dobrze.
Cóż, mamy czerwiec, musimy naprawdę zacząć: zamierzam wszystko posadzić! i idę (choćby dlatego, że chyba bałam się zobaczyć, co to będzie) robić bruzdy i siać siano w bruździe.
Na chwilę obecną prawie bez luzów. To ciekawe, jeśli chodzi o norniki, na końcu pola jest mnóstwo kopców, ale nie w obszarze, który wyznaczyłem w ogrodzie warzywnym. Trzymam kciuki, bo nie mam kota, tylko lisy, które często widuję z ogonem (mysz polna, ryjówka, nornik?) wychodzącym z pyska: ach nory! Wreszcie jest lepszy niż koty, ponieważ prawie nigdy nie udaje im się złapać ptaka.
Ach, mam też raptora (płomykówkę?) w gołębniku (od dawna bez gołębia): na ziemi leży kawałek białych odchodów i duże kule odrzucenia. Przeważnie zostawiam ją samą, żeby mogła polować. Mam też dużo myszołów pospolitych, więc trzymam kciuki za ogródek warzywny, który mógłby stać się o wiele bardziej atrakcyjny, gdyby moje rośliny dobrze się rozwijały. Voila! Dobry dzień !
1 x
Moindreffor
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5830
Rejestracja: 27/05/17, 22:20
Lokalizacja: granica między północą a Aisne
x 957

Re: Wchodzę do mojego ogródka warzywnego !!!




przez Moindreffor » 01/06/21, 13:50

nie martw się za bardzo o kilka roślin, które nie kiełkują, przesadziłem 12 sałat i tylko 10 przeżyło, a z 15 liści dębu około 2 zniknęło, a 3 lub XNUMX również zniknęły

jak pod sianem jest jak błoto pośniegowe z rozkładającym się sianem to super, to dlatego, że maszyna chodzi, tu maj nie był szczególnie deszczowy tylko bardzo zimny, nic nie urosło, tam już tydzień nie ma słońca i kilka dni, kiedy temperatury wzrosły, ja też jestem w trakcie przesadzania.
0 x
„Ci, którzy mają największe uszy, nie są tymi, którzy słyszą najlepiej”
(ode mnie)
Rajqawee
Wielki Econologue
Wielki Econologue
Wiadomości: 1322
Rejestracja: 27/02/20, 09:21
Lokalizacja: Occitanie
x 577

Re: Wchodzę do mojego ogródka warzywnego !!!




przez Rajqawee » 01/06/21, 14:07

absolutnie,

Najmniejsza gleba bogata w OM jest „błotem pośniegowym trochę obrzydliwym”, gdy jest przemoczona. Kiedy kapie, robi się lepiej i otrzymujemy piękną brązową ziemię (oczywiście w zależności od innych składników!)

W ogrodnictwie "miękkim" zawsze mam wrażenie, że jestem w wyborze kompromisu:
- przeszczep wcześnie, przy skumulowanym ryzyku ślimaków + pleśni lub nawet mrozu -> musisz być przygotowany na utratę roślin. To nie jest takie drogie i jest anegdotyczne, jeśli robisz je sam. Szczególnie w przypadku sałat, które są łatwe do zrobienia i szybko wychodzą, bez specjalnej pielęgnacji
- przesadzaj późno, częściowo zmniejszając to ryzyko-> musisz być przygotowany na dłuższe oczekiwanie na letnie warzywa.

Jeśli chodzi o wodę, strzeż się jej uczuć: byłoby bardzo zaskakujące, gdyby na przykład w kwietniu twoje drzewa naprawdę potrzebowały wody.
Aby się o tym przekonać, trzeba obliczyć użyteczną rezerwę gleby, a następnie średnią ewapotranspirację w okresie, aby zdać sobie sprawę, że wiosną potrzeba prawdopodobnie 45 dni bez deszczu, aby wyczerpać rezerwę (co jest a priori, w tym momencie , pełny).

Przez pierwszy rok (a nawet kolejne) musisz odłożyć na bok swoje obawy i spróbować różnych rzeczy. Zwłaszcza rzeczy, które nie kosztują dużo (pieniędzy i czasu)!
0 x
Annanjou
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 22
Rejestracja: 03/11/20, 11:22
x 1

Re: Wchodzę do mojego ogródka warzywnego !!!




przez Annanjou » 01/06/21, 18:13

Dziękuję przyjaciele za opinie.
Jeśli chodzi o moje rośliny, które zniknęły, to raczej na przekór, że ich zabrakło (cóż, spójrzmy na to z perspektywy, mam ich około 30, które zajmują 40 sałaty (i zostały mi jeszcze dwie tace, które wyrosły) i jeśli chodzi o pomidory, nie posadziłem tylko kilku, żeby zobaczyć. Zamierzam zacząć i posadzić roślinę!!!
Dziękuję wam obu za uspokojenie mnie w sprawie mojej gleby: rzeczywiście: mam dużo dżdżownic (na wszystkich naszych łąkach zawsze są jakieś) i przede wszystkim jest mnóstwo grzybów wszelkiego rodzaju, więc tak powinno być, ale było przygnębiające żeby zobaczyć, że była bardzo gruba warstwa spróchniałego siana (ja nie skąpałem (siana z naszych łąk) na początek z ogródka warzywnego, a pod spodem była glina do robienia garnków! I trzeba było w niej sadzić: posadzić w spróchniałym sianie czy dosięgnąć gliny? Trochę mnie to przestraszyło. Krótko mówiąc, to jeszcze nie czarna ziemia, uzbrójmy się w cierpliwość!
Co do wody, rzeczywiście, mogłem trochę spanikować, ale w ostatnich latach mieliśmy żywopłoty i drzewa owocowe bardzo smutne z powodu braku wody, więc kiedy szkółka wysłała mi SMS-a „Uważajcie wszyscy, potrzebujecie 15 litrów wody wody na żywopłot i 50 l na drzewo” Napełniłem zbiornik na wodę, ale… wodą ze studni, która nigdy nie wysychała. Jeśli chodzi o pogodę, w marcu było 20 mm wody, 20 mm w kwietniu (i znowu z małymi deszczami 1 lub 2 mm, więc nic) i 115 mm w maju z ulewnymi deszczami, a nawet dużym gradem 24 maja. Od kilku dni zaczyna się dobra pogoda i dziś jest cagna! Dobrze, że za gorąco, jutro rano będę sadzić :D
Ach i truskawki też były sadzone i nawet zjadłam kilka truskawek : Lol:
0 x
Annanjou
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 22
Rejestracja: 03/11/20, 11:22
x 1

Re: Wchodzę do mojego ogródka warzywnego !!!




przez Annanjou » 08/06/21, 15:25

Witam tu po mniszek tu jest irytująca "potentilla pełzająca" ale co do mniszka lekarskiego to ja z nim robię bo dobrze się odrywa i nie przeszkadza gdzie mam jeszcze tylko siano: robię jak zwykle : podnoszę siano z widłami i każę mu opaść na pysk, to go uspokaja... na chwilę, ale wracam jak podnosi nos : Lol: a dla nielicznych ostów, którzy nadal próbują, prawie przyjemność graniczy z podążaniem za korzeniem ostu przez siano i skakaniem bez zmęczenia, usuwając cały korzeń! Ach, pamiętam, jak ten oset wie, jak się oprzeć na „normalnej” łące.
Co do reszty, starannie przygotowałam pestki dyni do wysiania i... dynie same rosną wszędzie, bo wyrzuciłam je razem z obierkami! To jest prawdziwe lenistwo!!!
Pod sianem jest coraz lepiej i nadal jest bardzo wilgotno po majowych deszczach. Byłem nawet zaskoczony, gdy zobaczyłem, że moja „błoto pośniegowe” w końcu całkiem nieźle się pokruszyło.
Nigdzie nie widzę ślimaka ani nornika (??? czy byłbym błogosławiony przez bogów? Trzymam kciuki, mój ogródek warzywny może jeszcze nie być wymieniony w prairie gazete), ale z drugiej strony moja zieleń fasola skubała fakty: bez wątpienia pchły?
Wracam na leżak i słucham, jak rosną mi pomidory, sałatki itp., czytając w kółko dwie świetne książki od leniwca (dzięki niemu!)
Anne
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 155