Zwróciłem uwagę na ewolucję techniczną...Ahmed napisał:Obejrzałem wideo i nie znalazłem żadnego śladu robota... tylko bardzo klasyczny sprzęt użyty rozważnie w określonym kontekście...
Robot przyjdzie później, jestem tego pewien (jest to obszar, który bardzo lubię). Zarządzanie chwastami jest bardzo pracochłonne i nie jest najbardziej ekscytującą pracą.
Ma sporo dobrze przemyślanych narzędzi do poprawy produktywności, wydajności, nie wspominając o żywej glebie.
Rozrzutnik, narzędzie do zbierania ziemniaków pod ściółkę, rolki papieru przygotowane do siewu świetnie się sprawdzają...
Zachowuję jego technikę zakładania okrywy do pierwszego cm gruntu, aby przetrwać zimę i poprawić ocieplenie wiosną. Ponieważ jestem w Pikardii, jest to dla mnie ważne. W tym roku za wcześnie zdjąłem osłonę, pełzające jaskry to wykorzystały i wyciągnięcie ich było kłopotliwe.