przez sam17 » 28/04/11, 11:56
Widziałem to jakiś czas temu.
Technicznie podoba mi się to, co robi ten reżyser. Ma talent do znajdowania naprawdę różnych podejść do swojego aparatu pod względem renderowania obrazu, inscenizacji, ujęć.
Jeśli chodzi o rytm, bardzo cierpiałem z powodu długości/powolności filmu, ale myślę, że to w pełni przyczynia się do wpływu nieskończonej strony piekła, która jest inscenizowana. Więc cierpiałam z tego powodu, ale nie uważam tego za wadę :p
Cóż, cokolwiek się stanie, filmy Gaspara nie wychodzą bez szwanku. Myślę, że dlatego nigdy nie pozostawiają nikogo obojętnym. Odkryłem tego reżysera z Irréversible, od którego wszyscy mi odradzali… Uwielbiałem to. Tam jest trochę bardziej mieszany, ale na pewno dlatego, że przeszkadzało mi to nawet bardziej niż nieodwracalnie.
Idee zawarte w tym filmie są albo niepokojące, albo przedstawiają aspekty życia, świata, których wolelibyśmy nie znać i nie widzieć. Trudno zignorować odrzucenie lub rozpacz, które to powoduje. Myślę, że trzeba mieć naturalną skłonność do melancholii lub pragnienie rzeczywistości, aby wspierać i kochać ten rodzaj kina. W każdym razie, jeśli szukasz łatwej drogi, musisz wyraźnie iść swoją drogą!
0 x
--
Cierpliwość jest drzewem, którego korzeniem jest gorzka, której owoce są bardzo słodkie.