Cud życia na krześle (mój kot rodzi)
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
Re: Cud życia na moim fotelu (moja cipka rodzi)
Pierwszy kociak oddany!
Ostatecznie tylko jedno zachowało niebieskie oczy: ten mały czarny...
Ostatecznie tylko jedno zachowało niebieskie oczy: ten mały czarny...
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
Re: Cud życia na moim fotelu (moja cipka rodzi)
Wczoraj znalazłem drugi miot w szklarni (nie było mnie kilka dni... ona musiała tam być, żeby chronić je przed moim drugim kotem?)...Przyniosłem je! Muszą mieć 2 lub 3 dni...
Jest ich „tylko” 3 i oczywiście ojciec musi być taki sam jak pierwszych 4: szary/biały...
Zapłodnienie około 20 lipca (9 tydzień ciąży), tuż po oddaniu ostatniego kociaka z poprzedniego miotu (była jeszcze karmiona piersią)...
No cóż, to operacja, jak tylko skończy się to karmienie piersią!
Jest ich „tylko” 3 i oczywiście ojciec musi być taki sam jak pierwszych 4: szary/biały...
Zapłodnienie około 20 lipca (9 tydzień ciąży), tuż po oddaniu ostatniego kociaka z poprzedniego miotu (była jeszcze karmiona piersią)...
No cóż, to operacja, jak tylko skończy się to karmienie piersią!
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
Re: Cud życia na moim fotelu (moja cipka rodzi)
Moja Chateline zrobiła to ponownie...w swoim czwartym miocie...
Tym razem miot to..7 kociąt!!
To będzie "impreza" (dla niej i dla mnie!!)...
Cóż, potem jest łatwo, eh!
Trzeci miot (około 3 miesiące temu) 2 kociąt zakończył się zagadką, po 3 dniach i w nocy 4 kocięta zniknęły (były w salonie i z możliwością wyjścia przez klapkę dla kota). .Nigdy ich nie znalazłem (a szukałem kilka godzin)... a mój kot niemal od razu dostał rui, co wyjaśnia obecny miot...
Podsumowując:
a) Miot 1: 4 kocięta
b) Miot 2: 3 kocięta
c) Brakujący miot 3 (lol): -3 kocięta
d) Miot 4: 7 kociąt
Czy nie widzicie znaku w postaci kary w liczbie tych ostatnich? Bóg kotów istnieje, eh!
ps: wczoraj w nocy przyłapałam Chateline z jednym z kociąt w pysku...chciała go przenieść (ale gdzie i po co? pierwszy miot już przeniosła „spokojniej”). Aby uniknąć incydentu z miotem 1, zamknę go w salonie...
Tym razem miot to..7 kociąt!!
To będzie "impreza" (dla niej i dla mnie!!)...
Cóż, potem jest łatwo, eh!
Trzeci miot (około 3 miesiące temu) 2 kociąt zakończył się zagadką, po 3 dniach i w nocy 4 kocięta zniknęły (były w salonie i z możliwością wyjścia przez klapkę dla kota). .Nigdy ich nie znalazłem (a szukałem kilka godzin)... a mój kot niemal od razu dostał rui, co wyjaśnia obecny miot...
Podsumowując:
a) Miot 1: 4 kocięta
b) Miot 2: 3 kocięta
c) Brakujący miot 3 (lol): -3 kocięta
d) Miot 4: 7 kociąt
Czy nie widzicie znaku w postaci kary w liczbie tych ostatnich? Bóg kotów istnieje, eh!
ps: wczoraj w nocy przyłapałam Chateline z jednym z kociąt w pysku...chciała go przenieść (ale gdzie i po co? pierwszy miot już przeniosła „spokojniej”). Aby uniknąć incydentu z miotem 1, zamknę go w salonie...
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 19224
- Rejestracja: 29/10/10, 13:27
- Lokalizacja: bordowy
- x 3491
Re: Cud życia na moim fotelu (moja cipka rodzi)
przenosi swoje kocięta, aby zapobiec ich zjedzeniu przez inne dorosłe koty (i inne drapieżniki); dla nich są jak myszy, które można złapać (jak wszystko, co się rusza)
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
Re: Cud życia na moim fotelu (moja cipka rodzi)
Właśnie opublikowałem artykuł na temat obaw, jakie budzi koty z różnorodnością biologiczną
0 x
- Exnihiloest
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5365
- Rejestracja: 21/04/15, 17:57
- x 660
Re: Cud życia na moim fotelu (moja cipka rodzi)
Kot nie rodzi, ona rodzi.
Połykanie kobiecej cipki nie wydaje mi się czymś wspaniałym. Zrzucimy to na karb niewiedzy. Mam nadzieję, że zrobiłeś postęp od 2016 roku.
Połykanie kobiecej cipki nie wydaje mi się czymś wspaniałym. Zrzucimy to na karb niewiedzy. Mam nadzieję, że zrobiłeś postęp od 2016 roku.
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79462
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11097
Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 98