Jak nie mieć depresji...
tak, pitmix, to dobry pomysł, brutalna rzeczywistość
I żeby podtrzymać Cię na duchu: czy jesteś zdrowy? Są tacy, którzy cierpią piekło i walczą ze śmiercią! moja rzecz: myślałem, że gdzie indziej jest gorzej! ja w tym roku: 5 hospitalizacji i 3 operacje + duże codzienne problemy! W tej chwili niewiele mogę zrobić, ale jest gorzej...
doceniaj każdą chwilę życia, kiedy (prawie) wszystko układa się dobrze!
zadowalanie się drobnostkami jest rozwiązaniem dla szczęścia, ale także dla przyszłości planety: powstrzymać społeczeństwo konsumpcyjne, ratujmy, autarkia jest przyszłością, upadek, oto rozwiązanie! ale ma to swoją cenę: miejsca pracy
będziemy musieli się wycofać! w tym roku dzieci będą miały mniej prezentów, mówię to głośno: prezenty dla waszych dzieci, sterta śmieci (stare gry, baterie itp.) plus, mówisz o prezencie: zgniła przyszłość z zanieczyszczoną ziemią i wyczerpany!!!
Przed każdym sklepem/działem z zabawkami powinniśmy postawić tabliczkę:
najlepszy prezent dla Twoich dzieci: czysta planeta!! moderuj swoje zakupy!!!!
jeśli to możliwe, jedno z dwojga rodziców musi pozostać w domu, aby wychowywać dzieci (przyszłość) i wykonywać prace domowe!
i tak, drogie panie, katastrofa polega na tym, że wszyscy wychodzą praca + stres, szybki posiłek w McDonaldzie, + samochód + konsumpcja wszelkiego rodzaju!
(podpalą mnie Krystyna i inni) uspokój się, nie jestem zapałką, dowodem jest to, że to ja opiekuję się domem, teraz robię pranie z popiołem, z ogrodem, trójka dzieci, posiłki i cała reszta, nie mam już czasu na pieczenie tradycyjnego chleba, brakuje mi tego.
wszystko po to, żeby powiedzieć, że dbając o wszystko, co konieczne, nie jest źle, a pod względem finansowym jesteśmy na tym poziomie! i kobiety (lub mężczyźni ) którzy nie mogą znieść swoich dzieci, nie powinni ich robić! Przydałoby się to również planecie! Widzę ludzi, którzy oddają swoje dzieci do żłobka podczas wakacji! znajdź błąd!
I żeby podtrzymać Cię na duchu: czy jesteś zdrowy? Są tacy, którzy cierpią piekło i walczą ze śmiercią! moja rzecz: myślałem, że gdzie indziej jest gorzej! ja w tym roku: 5 hospitalizacji i 3 operacje + duże codzienne problemy! W tej chwili niewiele mogę zrobić, ale jest gorzej...
doceniaj każdą chwilę życia, kiedy (prawie) wszystko układa się dobrze!
zadowalanie się drobnostkami jest rozwiązaniem dla szczęścia, ale także dla przyszłości planety: powstrzymać społeczeństwo konsumpcyjne, ratujmy, autarkia jest przyszłością, upadek, oto rozwiązanie! ale ma to swoją cenę: miejsca pracy
będziemy musieli się wycofać! w tym roku dzieci będą miały mniej prezentów, mówię to głośno: prezenty dla waszych dzieci, sterta śmieci (stare gry, baterie itp.) plus, mówisz o prezencie: zgniła przyszłość z zanieczyszczoną ziemią i wyczerpany!!!
Przed każdym sklepem/działem z zabawkami powinniśmy postawić tabliczkę:
najlepszy prezent dla Twoich dzieci: czysta planeta!! moderuj swoje zakupy!!!!
jeśli to możliwe, jedno z dwojga rodziców musi pozostać w domu, aby wychowywać dzieci (przyszłość) i wykonywać prace domowe!
i tak, drogie panie, katastrofa polega na tym, że wszyscy wychodzą praca + stres, szybki posiłek w McDonaldzie, + samochód + konsumpcja wszelkiego rodzaju!
(podpalą mnie Krystyna i inni) uspokój się, nie jestem zapałką, dowodem jest to, że to ja opiekuję się domem, teraz robię pranie z popiołem, z ogrodem, trójka dzieci, posiłki i cała reszta, nie mam już czasu na pieczenie tradycyjnego chleba, brakuje mi tego.
wszystko po to, żeby powiedzieć, że dbając o wszystko, co konieczne, nie jest źle, a pod względem finansowym jesteśmy na tym poziomie! i kobiety (lub mężczyźni ) którzy nie mogą znieść swoich dzieci, nie powinni ich robić! Przydałoby się to również planecie! Widzę ludzi, którzy oddają swoje dzieci do żłobka podczas wakacji! znajdź błąd!
0 x
Zdecydowanie Denis!
Ale nie myślimy o nieszczęściu innych, które może być 100 razy większe!
Teraz niektórzy powiedzieliby: każdemu według własnego uznania
To przez tę uwagę wiele rzeczy się tu zepsuło.
I gdzie jestem z Tobą w 200%, dotyczy to autarchii: zostawmy to w spokoju! konsumujmy mniej! oszczędzajmy pieniądze na rzeczy niezbędne!
Miasto jest pierwszym miejscem, gdzie ludzie zaczną cierpieć, w mieście jesteśmy uzależnieni od dostaw WSZYSTKIEGO.
Więc jedź na wieś, uprawiaj ziemniaki, zbieraj wodę...itd!
dom wiejski jest tańszy niż mieszkanie o powierzchni 100 m² w mieście.
Ponadto: daleko od stref przemysłowych (skrzyżowania, darty, kino...) = mniej skłonny do wydawania pieniędzy.
To też dodaje odwagi: wysilać się i klepać po nosie głupich małych szefów (przynajmniej nie wszyscy mali szefowie tacy są, przynajmniej mam taką nadzieję), sprzedawców chimer, „najwyższej mody”. .Idę dalej i zapominam.
Ale nie myślimy o nieszczęściu innych, które może być 100 razy większe!
Teraz niektórzy powiedzieliby: każdemu według własnego uznania
To przez tę uwagę wiele rzeczy się tu zepsuło.
I gdzie jestem z Tobą w 200%, dotyczy to autarchii: zostawmy to w spokoju! konsumujmy mniej! oszczędzajmy pieniądze na rzeczy niezbędne!
Miasto jest pierwszym miejscem, gdzie ludzie zaczną cierpieć, w mieście jesteśmy uzależnieni od dostaw WSZYSTKIEGO.
Więc jedź na wieś, uprawiaj ziemniaki, zbieraj wodę...itd!
dom wiejski jest tańszy niż mieszkanie o powierzchni 100 m² w mieście.
Ponadto: daleko od stref przemysłowych (skrzyżowania, darty, kino...) = mniej skłonny do wydawania pieniędzy.
To też dodaje odwagi: wysilać się i klepać po nosie głupich małych szefów (przynajmniej nie wszyscy mali szefowie tacy są, przynajmniej mam taką nadzieję), sprzedawców chimer, „najwyższej mody”. .Idę dalej i zapominam.
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79364
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11060
Cynizm, marzyciel, cynizm – to jedna rzecz, która pomaga. Lepiej się śmiać niż płakać.
Pomyśl także, że jesteś przygotowany, aby stawić czoła nadchodzącym problemom (szczególnie związanym z niedoborami energii), ponieważ jesteś świadomy pewnych rzeczy i możesz się na nie przygotować. Jeśli nie możesz uratować świata, może uda ci się ocalić twarz swoją i swoich bliskich.
Wszyscy mamy wrażenie, że sikamy na skrzypce, ale musimy też spojrzeć na wszystko z odpowiedniej perspektywy: nawet przy wszystkich naszych wysiłkach sami jesteśmy uczestnikami zanieczyszczeń… nikt nie jest doskonały.
Zakończę starym, dobrym cytatem z Desprogesa:
„Inteligencja to jedyna rzecz, która pozwala człowiekowi w pełni zmierzyć rozmiar swojego nieszczęścia”.
A wtedy nie powinieneś wpadać w depresję... po prostu dlatego, że to bezużyteczne.
Pomyśl także, że jesteś przygotowany, aby stawić czoła nadchodzącym problemom (szczególnie związanym z niedoborami energii), ponieważ jesteś świadomy pewnych rzeczy i możesz się na nie przygotować. Jeśli nie możesz uratować świata, może uda ci się ocalić twarz swoją i swoich bliskich.
Wszyscy mamy wrażenie, że sikamy na skrzypce, ale musimy też spojrzeć na wszystko z odpowiedniej perspektywy: nawet przy wszystkich naszych wysiłkach sami jesteśmy uczestnikami zanieczyszczeń… nikt nie jest doskonały.
Zakończę starym, dobrym cytatem z Desprogesa:
„Inteligencja to jedyna rzecz, która pozwala człowiekowi w pełni zmierzyć rozmiar swojego nieszczęścia”.
A wtedy nie powinieneś wpadać w depresję... po prostu dlatego, że to bezużyteczne.
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1897
- Rejestracja: 04/05/06, 16:49
- Lokalizacja: Region Bordeaux
- x 2
Do mnie należy podanie mojego przepisu
Podobnie jak ty wpadam w lekką depresję, gdy widzę stan, w jakim ludzie stawiają planetę.
Mówię sobie, że w tym tempie moje dzieci będą musiały chodzić w maskach gazowych, jeść przemysłowe drożdże transgeniczne i zwierzęta będą mogły oglądać jedynie na zdjęciach archiwalnych.
Więc, żeby się pocieszyć, idę dalej forums jak Econologie, gdzie znajduję ludzi, którzy mają taką samą wizję i którzy udowadniają mi, że nie jestem sam w prowadzeniu tej walki.
Poza tym, jeśli chcesz się pocieszyć, spójrz na ewolucję rozpowszechniania się idei ekonologicznych. Kilka lat temu posiadanie tego rodzaju pomysłu od razu umieściłoby cię w kategorii „ekologiczny/baba-cool/anty-postępowy obskurantysta”. Obecnie coraz więcej osób wyraża swoją niechęć do systemu konsumpcyjnego i jego ekscesów....
Nawiasem mówiąc, tutaj jest dobre rozwiązanie na uniknięcie depresji: znajdź w pobliżu ludzi, którzy podzielają Twoje pomysły i spędzajcie razem wieczory, odbudowując świat wokół posiłku: dzięki zastąpieniu kompulsywnych zakupów towarzyskością pójdziemy dalej na właściwą ścieżkę .
Powodzenia.
Podobnie jak ty wpadam w lekką depresję, gdy widzę stan, w jakim ludzie stawiają planetę.
Mówię sobie, że w tym tempie moje dzieci będą musiały chodzić w maskach gazowych, jeść przemysłowe drożdże transgeniczne i zwierzęta będą mogły oglądać jedynie na zdjęciach archiwalnych.
Więc, żeby się pocieszyć, idę dalej forums jak Econologie, gdzie znajduję ludzi, którzy mają taką samą wizję i którzy udowadniają mi, że nie jestem sam w prowadzeniu tej walki.
Poza tym, jeśli chcesz się pocieszyć, spójrz na ewolucję rozpowszechniania się idei ekonologicznych. Kilka lat temu posiadanie tego rodzaju pomysłu od razu umieściłoby cię w kategorii „ekologiczny/baba-cool/anty-postępowy obskurantysta”. Obecnie coraz więcej osób wyraża swoją niechęć do systemu konsumpcyjnego i jego ekscesów....
Nawiasem mówiąc, tutaj jest dobre rozwiązanie na uniknięcie depresji: znajdź w pobliżu ludzi, którzy podzielają Twoje pomysły i spędzajcie razem wieczory, odbudowując świat wokół posiłku: dzięki zastąpieniu kompulsywnych zakupów towarzyskością pójdziemy dalej na właściwą ścieżkę .
Powodzenia.
0 x
„Każdy, kto wierzy, że wykładniczy wzrost może trwać w nieskończoność w skończonym świecie, jest głupcem lub ekonomistą”. KEBoulding
-
- moderator
- Wiadomości: 79364
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11060
Targol napisał:Nawiasem mówiąc, tutaj jest dobre rozwiązanie na uniknięcie depresji: znajdź w pobliżu ludzi, którzy podzielają Twoje pomysły i spędzajcie razem wieczory, odbudowując świat wokół posiłku: dzięki zastąpieniu kompulsywnych zakupów towarzyskością pójdziemy dalej na właściwą ścieżkę .
A oto świetny pomysł na przepis: https://www.econologie.info/index.php?20 ... oute-faite
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1897
- Rejestracja: 04/05/06, 16:49
- Lokalizacja: Region Bordeaux
- x 2
Christophe napisał:A oto świetny pomysł na przepis: https://www.econologie.info/index.php?20 ... oute-faite
Nie wiem dlaczego, mam wrażenie, że o tym fondue będę słyszeć jeszcze długo
0 x
„Każdy, kto wierzy, że wykładniczy wzrost może trwać w nieskończoność w skończonym świecie, jest głupcem lub ekonomistą”. KEBoulding
- nonoLeRobot
- Mistrz Kyot'Home
- Wiadomości: 790
- Rejestracja: 19/01/05, 23:55
- Lokalizacja: Beaune 21 / Paryż
- x 13
Całkowicie zgadzam się z Targolem, trzeba spróbować znaleźć ludzi, którzy mają mniej więcej te same ideały i poznać dobrych przyjaciół (choć nie musisz przestrzegać jego przepisów, lol). Zgadzam się, że nie jest łatwo je znaleźć i niekoniecznie będą miały dokładnie takie same pomysły. Przede wszystkim trzeba być gotowym na osiągnięcie konsensusu, bo na początku chcesz wszystko zepsuć, a potem zdajesz sobie sprawę, że to nie jest takie proste. Że fałszywych dobrych pomysłów jest mnóstwo i że „dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane”. To powiedziawszy, nie możesz się poddawać, jest mnóstwo ludzi, którzy mają takie same obawy jak Ty i to dzięki nim niektórzy będą mogli się zmienić.
Wszystko widać na czarno, ale widać też, że przy wszystkich nieszczęściach, które mogły już się wydarzyć (na przykład podczas poprzednich wojen), dzięki ludziom, którzy walczyli, radzimy sobie nieźle.
Aby znaleźć stowarzyszenia w Twojej okolicy, skorzystaj z witryny www.jeveuxaider.com która wymienia sporo. Nigdy do końca nie będą Ci odpowiadać, ale myślę, że musisz pójść na ustępstwa (jak myślisz, jak ja poradzę sobie z Christophe ;-)) lub dlaczego nie stworzyć nowego, który naprawdę Ci się spodoba, ale do tego musisz już mieć pewne kontakty.
Wszystko widać na czarno, ale widać też, że przy wszystkich nieszczęściach, które mogły już się wydarzyć (na przykład podczas poprzednich wojen), dzięki ludziom, którzy walczyli, radzimy sobie nieźle.
Aby znaleźć stowarzyszenia w Twojej okolicy, skorzystaj z witryny www.jeveuxaider.com która wymienia sporo. Nigdy do końca nie będą Ci odpowiadać, ale myślę, że musisz pójść na ustępstwa (jak myślisz, jak ja poradzę sobie z Christophe ;-)) lub dlaczego nie stworzyć nowego, który naprawdę Ci się spodoba, ale do tego musisz już mieć pewne kontakty.
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 3 odpowiedzi
- 3134 widoki
-
Ostatni post przez Christophe
Zobacz ostatni post
26/11/18, 12:45Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 5 odpowiedzi
- 7126 widoki
-
Ostatni post przez chatelot16
Zobacz ostatni post
19/05/14, 14:34Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 179 odpowiedzi
- 56735 widoki
-
Ostatni post przez JLB29P
Zobacz ostatni post
29/10/10, 18:53Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 7 odpowiedzi
- 6641 widoki
-
Ostatni post przez lejustemilieu
Zobacz ostatni post
22/04/09, 08:08Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
-
- 23 odpowiedzi
- 17086 widoki
-
Ostatni post przez Sen-no-sen
Zobacz ostatni post
14/10/12, 13:35Temat opublikowany w forum : Bistro: życie na miejscu, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia
Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 146