Flytox napisał:Miałem okazję dotykać niektórych części silnika F1, głowicy Matry, tłoka Peugeota, rozrządu Renault (Mecachrome). Kiedy kochasz piękną mechanikę, są to części, które są naprawdę niezwykłe.
Econologiquement twoje.
nie zgadzam się. Z pewnością masz rację.
Rzecz w tym, że im więcej czasu mija, tym bardziej wmawiam sobie, że każdy uruchomiony silnik spalinowy to trochę krótsza oczekiwana długość życia moich dzieci. Więc mam tendencję do bycia trochę uczulonym na to wszystko.
Zwłaszcza, gdy wspomniane silniki działają tylko dla przyjemności nielicznych zapaleńców i reklamodawców.
Poza tym piękną mechanikę, w prawdziwym znaczeniu tego słowa, można również znaleźć w hydraulice, pneumatyce, krótko mówiąc, w wielu obszarach, w których pierwotna energia napędowa niekoniecznie pochodzi z węgla kopalnego.
A co jeśli to było prawdziwe piękno sportów motorowych?
[Tryb „Pali, to belgijskie (*)” WŁ.]
Dlaczego wszyscy ci dzielni (ale nie Michel ) inżynierowie i technicy nie wykorzystaliby pieniędzy, którymi dysponują przemyślenie samochód, zamiast obsesyjnie patrzeć na żałosne ulepszenia, z których i tak nikt nie będzie miał czasu skorzystać, skoro trafią do zwykłych śmiertelników w tym samym czasie, co beczka za 3000 dolarów?
[Tryb „Palenie jest belgijskie” WYŁĄCZONY]
(*) W dzisiejszych czasach Francuzi stają się coraz bardziej duszni do palenia, nie sądzisz?