Ciekawe ze względu na intencje. Właściwie każda moda przemija.
Artykuł niestety pełen bzdur, każdy kolejny tak samo duży jak następny. Nie dotrwałem do końca.
Odpowiedź na tym samym poziomie co artykuł: Nie zrobiłbym tego lepiej niż autor Thierry Berthier, nie podałbym żadnego solidnego kontrargumentu na pustkę artykułu czy czasami przekręcanie rzeczywistości, to nie ma znaczenia, naprawdę nie warto To.
Wiem, że to co mówię też nie jest przekonujące, ale z drugiej strony, od strony załamania, to jest na dużo wyższym poziomie i niestety poparte naukowo.
Moda na zaprzeczanie też przeminie...
W przyszłości w najlepszym wypadku to załamujące przemówienie będzie wydawać się bezużyteczne, ponieważ zareagowamy na czas i na odpowiednią skalę, a Thierry Berthier będzie mógł się pochwalić: „Widzicie, miałem rację!”
Jeśli jednak do końca wszystko będzie „po staremu”, to na pewno upadnie
Edycja:
Z ciekawości kontynuowałem artykuł i rzeczywiście jest trochę niedojrzałych warzyw.
Jednak używanie tego jako argumentu do oczerniania całej naukowej podstawy upadku nie jest zbyt uczciwą postawą…
Atak na ludzi z krótkimi pomysłami, mający na celu oczernienie całej dziedziny nauki.
Spodziewałem się ataku na idee z prawdziwymi kontrargumentami.
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie