W moim neuronie są jeszcze inne subtelności!
-
„Zgadnij, co mam w koszyku, a dam ci kilka” 
Jeśli tak mówi, to dowód, że myśli o winogronach!
Musimy odejść od diagramu sylogicznego:
„ludzie tak robią, więc to dowód, że to jest to”…: zbyt łatwy skrót.
...nie z „
uległość»! Może to – słusznie lub nie – być wiele rzeczy:
— społeczna potrzeba przynależności (lub nieprzynależności... zagubienia w tłumie...);
— troska o poglądy innych (niezależnie od punktu pierwszego czy nie);
— potrzeba spokoju (aby uniknąć sytuacji, w których coś pozostanie niezauważone);
— marchewka i kij (a więc z obowiązku, z powodu – lub dzięki – prawom… itd.);
— bo kosztuje mniej (a czasem wręcz odwrotnie…);
— bo się boimy! (Lub dlatego, że chcemy przezwyciężyć nasze lęki;
Zobaczysz, że każde pytanie może oznaczać wiele powodów, dla których warto obserwować grupę: kto(?), co(?), gdzie(?), to(?) jak(?), ile(?) dlaczego(?) i kiedy (?) => w tym przypadku w Nowy Rok, aby świętować z przyjaciółmi/rodziną!
Jeśli masz pod ręką Biblię, Koran lub Torę, na każdej stronie zobaczysz wiele powodów, niekoniecznie związanych z kwestiami religijnymi... Cokolwiek... (
)
To trochę jak z astrologią: przyjmij jakąkolwiek prognozę, nie widząc a priori znaku i zadaj sobie pytanie, czy się niepokoisz, zobaczysz, że raz na dwa razy to może zadziałać.
koniec TEGO świata nie przeszkadzałby mi bardziej... 
Lekko spóźniona!
)