Philippe Schutt napisał:u nas im więcej sortujemy tym jest drożej.
We Francji przepraszam, ale sortowanie selektywne nie istnieje...jest to pseudoselektywne sortowanie w oparciu o sumienie...z wyjątkiem szkła...i nawet wtedy nie jest obowiązkowe...
Gneee? Czy mógłbyś to nieco dokładniej oczernić?Econology napisał:Philippe Schutt napisał:u nas im więcej sortujemy tym jest drożej.
We Francji przepraszam, ale sortowanie selektywne nie istnieje...jest to pseudoselektywne sortowanie w oparciu o sumienie...z wyjątkiem szkła...i nawet wtedy nie jest obowiązkowe...
Drwal napisał:Gneee? Czy mógłbyś to nieco dokładniej oczernić?
Nie dlaczego ?Popaul napisał:[...] Z mojego punktu widzenia bardziej spójne jest opowiadanie się za sortowaniem selektywnym i prowadzenie kampanii na rzecz niego, a nie przeciw spalarniom, które – czy nam się to podoba, czy nie – muszą tam istnieć.
Nie ma mowy o Supprimer spalarni, a nie budowę nowych, a przynajmniej NAPRAWDĘ porównanie alternatywnych rozwiązań.Popaul napisał:Idźmy za Twoim rozumowaniem do końca: „jesteśmy przeciw spalarniom” => ok „eliminujemy je”, ale na razie iluzoryczna jest chęć ich eliminacji (dyskredytuje to dyskurs ekologiczny). trzeba po prostu mieć świadomość, że spalarnie nie są idealnym rozwiązaniem, ale trzeba przez to przejść.
Z drugiej strony w regionie Marsylii lepiej jest zbudować spalarnię, niż wywozić całe talie śmieci na składowiska...!!
Pffff.... Jesteś przygnębiający....Econology napisał:Och, bo przez resztę czasu jest inaczej?Drwal napisał:Najwyraźniej w tej historii prawdziwe powody wyboru są polityczno-finansowe, ale absolutnie nie ekonomiczne (w sensie niższych kosztów dla ludności) ani ekologiczne...
Wróć do „Bistro: życie w witrynie, wypoczynek i relaks, humor i towarzyskość oraz ogłoszenia”
Użytkownicy przeglądający to forum : Macro i goście 82