martien007 napisał:Nie, nawet lokalne jest bardzo drogie; Długo przyglądałem się pochodzeniu
Cóż... zapytaj Bucherona, co o tym myśli...
martien007 napisał:Poszedłem więc zobaczyć ceny win organicznych na stronach „sprzedaży bezpośredniej”. Powiem Wam, że jest dużo drożej, nawet z Francji.
Chyba nigdy nie kupowałem wina organicznego.
Nie zaglądaj do organicznego SKLEPU tylko idź bezpośrednio do producenta.
Produkty organiczne, ekologiczne, pochodzące z recyklingu i „czyste” często toczą tę samą bitwę: często są przeładowywane, ponieważ są EKOLOGICZNE...
martien007 napisał:Skoro jedziesz do Intermarché, spójrz na ceny w dziale organiczne: na przykład paczka ciastek, a zobaczysz ich odpowiednik w dziale LU, Chabrior et cie. To samo dotyczy kilku oferowanych przez nich warzyw, które są bardzo francuskie.
Bo myślisz, że kupowanie intermarché oznacza ograniczenie pośredników???? Supermarket organiczny to marketing...
martien007 napisał:Osobiście kupuję całe organiczne musli wyprodukowane we Francji, bez GMO itp... Mogę powiedzieć, że jest znacznie droższe od nieekologicznego odpowiednika.
Tak, to bzdura, już to widziałem... 5 euro za 500 gramów organicznego museli to bzdura w przypadku owsa!
Aby jeść w 100% ekologicznie, musisz być bogaty lub mieć paranoję! Najgorsze jest mięso. . .
Kupujemy wyłącznie organiczne jajka i mleko oraz od czasu do czasu kilka innych produktów, takich jak płatki zbożowe luzem (organiczne i/lub oxfam).
Nie jesteśmy organicznymi ajatollahami!
Ale najlepiej jest kupować bezpośrednio z farmy lub targu (wciąż trzeba mieć trochę blisko domu...).
martien007 napisał:Uwaga: możesz ponownie umieścić reklamę Leclerca, mam nadzieję, że nie usunąłeś jej z powodu tej dyskusji.
Nie, nic nie zrobiłem, to po prostu podlega „limitom”… żeby nie przeszkadzać ci zbytnio.