missécolo napisał:Dlaczego wojna w Afganistanie trwa tak długo, a wojska kanadyjskie i amerykańskie będą walczyć tylko po to, by zginąć??? Czekam z niecierpliwością na Wasze komentarze..
Z pewnością coś kryje się za tą tajemnicą...
Ariane xx
Obecnie 70 zabitych to w przybliżeniu straty poniesione przez elitarną (para) armię w czasie pokoju, nie sądzę, żeby to martwiło polityków (w 1914 r. 6000 żołnierzy tego samego dnia)
Choć zupełnie się nie zgadzam, że kanadyjscy żołnierze, którzy tradycyjnie wykonywali misje pokojowe, jadą do tych krajów, żeby bronić kogo przed czym?
Ponieważ w Quebecu przeważająca większość głosowała na konserwatywny rząd i (Steven, facet naftowy) jasno przedstawił swoje zamiary dotyczące wojny i do dziś tego nie ukrywa.. I jestem przekonany, że w nadchodzących wyborach miasto Quebecu będzie głosować głównie na ten sam rząd.
Zgodnie z wytycznymi Georgesa wspiera tę wojnę, dostarcza mu 2/3 swojej ropy z Alberty w ramach porozumienia NAFTA a dodatkowo jeśli którejś zimy zabraknie nam ropy do ogrzewania, priorytetem jest „dostawa do USA”
Kanadyjczycy zadowolą się pozostałą 1/3.
André