Ludobójstwo w zasięgu wzroku i planowana depopulacja?

filozoficzne debaty i firm.
pływak
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 179
Rejestracja: 02/08/23, 07:19
x 24

Re: Ludobójstwo w zasięgu wzroku i planowana depopulacja?




przez pływak » 18/08/23, 09:09

Janic napisał:17/08/23, 19:30
pływak
Nie zraniony, nie próżny, nie znasz mnie zbyt dobrze...
i wcale mnie nie znasz! Jesteś tak próżny, że twierdzisz i myślisz, że wiesz w zaledwie 15 dni, a co z twoimi rozmówcami?! Pieprzyć faceta!

To cię przerasta, ale w przeciwieństwie do wielu osób, przynajmniej na początku zwracam dużą uwagę na ludzi, z którymi rozmawiam, i zapamiętuję.
Czasami ta uwaga nie trwa zbyt długo, z różnych powodów...
Więc nie, nie znam cię, zwykły wywiad na pewno wiele by mnie nauczył, ale widzę, co robisz i znam pewne źródła ludzkiej natury, bo też siebie obserwuję, uświadamiam sobie przez lata.
To, co robisz, już zrobiłem, w kierunku pierwotnego. Roll:

Zasadniczo wszyscy funkcjonujemy tak samo (osobiste przetrwanie, a więc egoizm), wtedy nasze programy życiowe pozornie się różnią, wszystkie kursory nie są na tym samym poziomie dla każdego, doświadczenie jest inne dla każdego, co jest faktem, że wszyscy jesteśmy różni, w tylko wygląd.
Pozwala mi wiedzieć pewne rzeczy o innych, ponieważ jestem świadomy ich posiadania, to nie magia ani próżność.

Aby odpowiedzieć ci w jednym punkcie (jedynym, ponieważ jesteś w trybie bez dna dzieciaka, który absolutnie chce być na placu zabaw, nawet jeśli oznacza to mówienie czegokolwiek)
Janic napisał:
Mogę to wszystko powiedzieć, ponieważ wiem, jak robić to, co ty, wiem, i ostatecznie jest to śmieszne.
Więc nie rób tego, jeśli to śmieszne! .

Nie robię tego dlatego, że wiem, jak coś zrobić.
Jestem pewien, że wiesz, jak wyskubać skrzydła muchy, a zgaduję, że nie?

Praktycznie wszystkie plastry kiełbasy są tego rzędu, po co ci odpowiadać…
Obudź się dziadku!

Aby wrócić do tematu, którego tak naprawdę nie zostawiliśmy : Mrgreen:
(Zła wiara z mojej strony, aby nie mylić się przed policją : Mrgreen: )
Ten przykład człowieczeństwa, Janic, pokazuje nam pewien aspekt ludzkiego umysłu, upór, by mieć rację, który jest wyrazem instynktu przetrwania w umyśle, identyfikowania się z własną, wybraną przez siebie, osobistą wiedzą, zgodnie z instynktownymi skłonnościami -wyselekcjonowane (ponieważ bardziej nadają się do przetrwania w pewnych okresach życia), nawet genetycznie przekazywane i transpokoleniowe skłonności. Sprawia, że ​​kobieta lub mężczyzna wygląda inaczej niż wszyscy inni
Instynkt przetrwania szuka tylko przetrwania bez bycia zaślepionym, a więc identycznego przetrwania (bezpieczeństwa) i głupieje, jeśli to konieczne.
Indywidualne przetrwanie jest ważniejsze niż „bezosobowa lub obiektywna” prawda, która sprofilowałaby ludzkość lub szerzej biosferę, a ostatecznie nas samych, ponieważ jesteśmy częścią ludzkości i biosfery, dopóki nie zostanie udowodnione coś przeciwnego.
Tu nie jesteśmy inteligentni, tu sami programujemy depopulację, poprzez ten krótkotrwały instynkt przetrwania, umieszczony w coraz trudniejszych warunkach środowiskowych (biosfera, system gospodarczy).
Jako ilustracyjny przykład szczurów stłoczonych w klatce, ale karmionych; samice zjadają swoje młode.
Mężczyzna wciąż ma wspaniałe doświadczenia...

Nie trzeba więc popadać w paranoję jak inicjator tematu, nasz źle zarządzany instynkt przetrwania, nasza niechęć do zmiany czegokolwiek, zaprogramowania depopulacji, bo biosfera pozostaje ograniczona.

Zacząłem od przykładu Janica, ale mogłem zrobić warianty z Gegyx, Perplex, Sicetaitsimple, Izentrop, Ahmed? żartowniś! : Lol: (nie wiem) i Remundo? który pozostaje w rezerwie, choć nakładając się na inne podmioty, porządek wydaje się być priorytetem (jesteśmy w stanie to zrozumieć), podczas gdy nieład programuje de facto nierówny i autorytarny system = kapitalizm.
A twój sługa w tym wszystkim?
Po tym, jak miałem w życiu udział w wielkim gównie i jako osoba nadwrażliwa, instynktownie umieściłem się w na wpół uprzywilejowanych warunkach życia*, które pozwalają mi cofnąć się o krok, kwestia fizycznego i niewątpliwie psychicznego przetrwania.
* życie jest miłe i zawsze przynosi nam trochę gówna. : Mrgreen: i tu też szukam : Mrgreen:

Gdybym znów znalazł się w gównianej sytuacji (przedmieścia, firma jako pracownik) nie wiem, do czego byłbym zdolny, aby zapewnić sobie przetrwanie.
Jak to, jakie ramy (system) są ważne. Jednostka nie robi wszystkiego poza osiągnięciem prawdziwego oświecenia, co jest niezwykle rzadkie. (przebudzony = nie identyfikuje się już ze swoimi emocjami i myślami, co nie przeszkadza mu w ich posiadaniu)
To nie moja sprawa, powtarzam, jestem taki jak ty. : Mrgreen: tylko może trochę więcej perspektywy czasu czasami.
To tak jak ty, ale z innymi suwakami. Ty masz plusy tam, gdzie ja mam minusy i odwrotnie.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16185
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5263

Re: Ludobójstwo w zasięgu wzroku i planowana depopulacja?




przez Remundo » 18/08/23, 10:02

pływak napisał:Nie trzeba więc popadać w paranoję jak inicjator tematu, nasz źle zarządzany instynkt przetrwania, nasza niechęć do zmiany czegokolwiek, zaprogramowania depopulacji, bo biosfera pozostaje ograniczona.

Jest to problem gatunków inwazyjnych na wzór niszczycielskiej szarańczy.



Chociaż konieczne jest określenie słowa „przetrwanie”. Jeśli chodzi o życie i posiadanie potomków bez wzrostu demograficznego.
choć poprzez nakładanie się na inne podmioty porządek wydaje się być priorytetem (jesteśmy w stanie to zrozumieć), podczas gdy nieporządek jest w rzeczywistości programowany przez nierówny i autorytarny system = kapitalizm.

to jest omawiane. Kapitalizm nie jest autorytarny, ale raczej liberalny.
0 x
Obraz
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Ludobójstwo w zasięgu wzroku i planowana depopulacja?




przez Ahmed » 18/08/23, 11:04

„Kapitalizm nie jest autorytarny, lecz raczej liberalny”. Oczywiście, ale wolność, którą ustanawia, ma na celu jedynie wybranie tych, którzy są najbardziej skłonni do poszerzenia ograniczeń ekonomicznych (nie postrzeganych jako takie, ponieważ ogłoszono je „naturalnymi”)…
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
pływak
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 179
Rejestracja: 02/08/23, 07:19
x 24

Re: Ludobójstwo w zasięgu wzroku i planowana depopulacja?




przez pływak » 18/08/23, 14:24

Remundo napisał:to jest omawiane. Kapitalizm nie jest autorytarny, ale raczej liberalny.

: Lol: : Lol: : Lol: , przepraszam : Oops:
(Przez słowo przetrwanie miałem na myśli osobiste przetrwanie niesprzedanego w jego najbardziej podstawowej formie. Krótko mówiąc, nie umierać).

„Liberalny kapitalizm” jest dokładnie jednym z największych oszustw intelektualnych stulecia.

I aby się utrwalić, ponieważ każdy, niedoinformowany lub niezaznajomiony z rzeczami, rozumie rdzeń słowa wolność.
Kto głosowałby przeciwko wolności??? :zaszokować:
Jest to więc zwycięski bilet dla zwycięzców kapitalizmu, na których głosują nawet biedni, aby ich wyzysk trwał nadal.
Czy życie nie jest piękne? : Lol:

Nierówny ponieważ w kapitalizmie pieniądze idą najpierw do pieniędzy. Jeśli masz pieniądze i nie robisz głupich rzeczy, im więcej masz, tym więcej masz. I to koniecznie ze szkodą dla innych, ze szkodą dla najuboższych, którzy nie otrzymali po równo tego, co firma, ich pomoc, wyprodukowała.
Tak, wiem, jeśli nie jesteśmy szczęśliwi, jest kilka kropel, ale zdecydowana większość firm to firmy kapitalistyczne, a zatem nierówne i autorytarne

Autorytatywny, z jednej strony dlatego, że przedsiębiorca ma całą władzę w swojej firmie. (normalny powie najbardziej niewrażliwy). Jest to ulepszony system feudalny, w którym pieniądze dają wszelką władzę nad podwładnymi (z wyjątkiem ustawodawstwa, które różni się od feudalizmu… ale w każdym razie firma nie jest demokracją, byłbym tego świadomy, a cele są zbliżone do celów wojny , podbić rynki, główny cel itp.)
Zawsze autorytarne, bo państwo jest na opłaceniu tych, którzy posiadają wielki kapitał, ale państwo ma suwerenną siłę i używa jej, gdy próbuje się zbuntować przeciwko temu nierównemu systemowi. Jebać tych biednych ludzi! : Lol: Roll:

To jest liberalizm, oszukiwanie nazwy, kłamstwo co do intencji, to zalegalizowana nierówność (ale moim zdaniem nieuprawniona) i siła zbrojna, by utrzymać przywileje tych, którzy posiadają lub osłodzą sobie max.

W rzeczywistości rewolucja francuska zastąpiła szlachtę burżuazją. Społeczeństwo trochę ewoluowało na lepsze, ale w zasadzie nic się nie zmieniło, tylko zmieniliśmy mistrzów.
Władza nie jest już boskim prawem, ale prawem finansowym. Kiedy jest prawdziwa równość?

Przedstawiony w ten sposób, zawsze sprawia, że ​​chce się głosować na ten nierówny i autorytarny system, a ja dodałbym agresywny i drapieżny?

Lub też powinniśmy powiedzieć „liberalny” dla panów, dla tych, którzy mają władzę, ale nie dla wyzyskiwanych Roll:

Dziękuję François Boulo za jego wnikliwą wizję, którą przywłaszczyłem sobie. : Wink:
1 x

Powrót do "Towarzystwa i filozofii"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 144