Bobry w moim ogrodzie... albo prawie!

Organizowanie i zorganizować swój ogród i ogród warzywny: ozdobne, krajobraz, dziki ogród, materiały, owoce i warzywa, ogród warzywny, nawozy naturalne, schrony, baseny lub naturalny basen. Rośliny żywotność i uprawy w ogrodzie.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79462
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Christophe » 15/03/22, 11:22

Ach, ach, ach, jesteś dziś rano w dobrej formie. Makro!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6553
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1660

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Macro » 15/03/22, 11:32

Pomyśl o tym... Kinder mógł sprawić, że umarli...

Cofa mnie to o 35 lat... Przeczytałem w gazecie „pocztówkę od Freda”, który podróżował po Ameryce Północnej i zdziwiły go zwłoki obgryzione przez bobry leżące na jego trasie
1 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79462
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Christophe » 15/03/22, 11:41

Jeśli to forum pozwala ożywić wspomnienia, więc pobudzając neurony do pracy, tym lepiej!

(to takie rzadkie... : Lol: )
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Did67 » 15/03/22, 17:22

Christophe napisał:
(to takie rzadkie... : Lol: )



Co jest rzadkie? Wspomnienia Makro? Albo neurony na tym forum ?

[to miał być kontynuacja żartu!]
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6553
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1660

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Macro » 15/03/22, 17:25

Did67 napisał:Co jest rzadkie? Wspomnienia Makro? Albo neurony na tym forum ?

[to miał być kontynuacja żartu!]


Nie śmieję się z tego aż tak bardzo... Bo nie wiem, czy ma to związek z moim leczeniem, czy z moją chorobą... Ale moja pamięć o ostatnich wydarzeniach związanych z imionami, imionami... N' jest zupełnie nie to samo co lata temu....
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Did67 » 15/03/22, 17:26

Makro napisał:Przeczytałem w gazecie motocyklowej „pocztówkę od Freda”, który podróżował po Ameryce Północnej i zdziwiły mnie zwłoki obgryzione przez bobry leżące na jego trasie


Bobry, które wszystkie strony, które przed chwilą przeglądałem - ze zdziwieniem - określają jako wegetariańskie, zjadające korę i rośliny itp...

Czy te szkielety bobrów nie są pogryzione przez lisy, rysie czy cokolwiek innego?

A może motocyklista pomylił go z szopami?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Did67 » 15/03/22, 17:31

Makro napisał:
Nie śmieję się z tego aż tak bardzo... Bo nie wiem, czy ma to związek z moim leczeniem, czy z moją chorobą... Ale moja pamięć o ostatnich wydarzeniach związanych z imionami, imionami... N' jest zupełnie nie to samo co lata temu....


Przepraszam, przepraszam, myślałem o zrobieniu trywialnego żartu...

Właściwie, u mnie jest tak samo.

Staram się nie martwić i wmawiać sobie, że to już wiek – w rzeczywistości coraz częściej utknęłam na nazwie rośliny lub osoby… Ale wciąż trochę się martwię! Jest to bardzo denerwujące w środku konferencji, chcę przytoczyć przykład, a nazwa mi wymyka się... Zaczynam od piruetu: „W wieku 69 lat nie można powiedzieć, że to wczesny Alzheimer?” lub „Czy znasz imię Aloisa Alzheimera?”
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6553
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1660

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Macro » 15/03/22, 17:34

Tak, też mnie to wtedy zdziwiło... Może obgryzają kości z innego powodu... Widziałem, jak kozy robiły to samo...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Did67 » 15/03/22, 17:37

Że gryzą kości, że jestem skłonny przyznać: minerały itp.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6553
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1660

Re: Bobry w moim ogrodzie... lub prawie!




przez Macro » 15/03/22, 17:39

Did67 napisał:
Przepraszam, przepraszam, myślałem o zrobieniu trywialnego żartu...

Właściwie, u mnie jest tak samo.

Staram się nie martwić i wmawiać sobie, że to już wiek – w rzeczywistości coraz częściej utknęłam na nazwie rośliny lub osoby… Ale wciąż trochę się martwię! Jest to bardzo denerwujące w środku konferencji, chcę przytoczyć przykład, a nazwa mi wymyka się... Zaczynam od piruetu: „W wieku 69 lat nie można powiedzieć, że to wczesny Alzheimer?” lub „Czy znasz imię Aloisa Alzheimera?”


Przepraszam Didier...Mam dopiero 50 lat...I czasami zapominam imię mojej 20-letniej siostrzenicy, która mieszkała pod moim dachem przez 3 lata...Nazwy wiosek, przez które przejeżdżam 3 lub 4 razy w miesiącu około XNUMX km od mojego domu...
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Ogrodu: krajobrazu, rośliny, ogród, stawy i baseny"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 110