Tutaj wałek z jedną korbą ale dwucylindrowy pochodzi z silnika Fiata 126, na którego bazie zbudowałem swojego nowego 4suwowego.. Kolega takiego auta przejechał 100,000tys km bez remontu. Widzę, że jedna korba wystarczy...
Wał jest również wtopiony w dwie panewki łożysk..powstał w wyniku zatarcia hamowni silnika. Myślałem, że przy 3500 obr./min, które generowała hamownia elektryczna, na której zamontowałem mój silnik, nic złego się nie stanie.. ale w wyniku 3-krotnego zadziałania większości sił pochodzących od sił gazowych silnik zgasł. Na drugim zdjęciu korbowód, który był w całości wypolerowany, dlatego wyraźnie widać zmianę kolorów na niebie, która nastąpiła w wyniku tego zatarcia..
Silnik oczywiście odbudowałem ale hamulców już nie dam..
Mój projekt Feliks Commer Silnik T4 będzie miał około 500 KM, przy wadze około 500 KG, tutaj można zrobić taką gwiezdną wersję zestawionych 10 silników (po lewej i po lewej stronie gwiazdy) Będzie ważył około 6 ton i miał 5,000 KM. ..nada się do napędu małego statku ..lub do produkcji 5 MW energii elektrycznej ..o długiej żywotności i sprawności ..
W całym silniku jest tylko jedno łożysko w korbowodzie. Reszta to półobrotowe kołki. Tak więc awaryjność silnika znacznie się zwiększy.
tutaj jest dyskusja o tym, jak dopasować to do formalnego 1
https://www.highpowermedia.com/RET-Monitor/3944/the-commer-double-knockerAndrew