Plantacja Malin
Re: Plantacja malin
Wciąż szukając minimalnego wysiłku, nawet jeśli oznacza to bycie „nieoptymalnym”, posadziłem ostatnie rzędy w następujący sposób:
a) rozłożyć pasy zeschłych liści zmieszanych z trawą
b) w środku zimy wbiłem łopatę w ziemię, przez liście; uderzenie rączki w lewo, drugie w prawo, aby wykonać wypad; Wsadziłem roślinę, wyjąłem łopatę i ubiłem stopą... Odłożyłem liście...
c) na wiosnę liście słabną (rozkład), kładę siano (pierwszy rok)
d) następnej jesieni załadowałem BRF...
Dostaję maliny wiadrami (drugi rok; ale już dobre zbiory, mniej masywne, pierwszy)!
Wiecznie kwitnące maliny są dość wrażliwe na brak wody. Nawet pod tą „ściółką” kwiaty zanikają w upalne lato. Produkcja by spadła. Jest to zatem wyjątek w moim ogrodzie warzywnym: nawadnianie kropelkowe wspomaga produkcję. Ich korzenie są bardzo powierzchowne. Myślą tylko o jednym: przyssać po bokach, poszerzyć kępkę. Zamiast tonąć w poszukiwaniu wody!
a) rozłożyć pasy zeschłych liści zmieszanych z trawą
b) w środku zimy wbiłem łopatę w ziemię, przez liście; uderzenie rączki w lewo, drugie w prawo, aby wykonać wypad; Wsadziłem roślinę, wyjąłem łopatę i ubiłem stopą... Odłożyłem liście...
c) na wiosnę liście słabną (rozkład), kładę siano (pierwszy rok)
d) następnej jesieni załadowałem BRF...
Dostaję maliny wiadrami (drugi rok; ale już dobre zbiory, mniej masywne, pierwszy)!
Wiecznie kwitnące maliny są dość wrażliwe na brak wody. Nawet pod tą „ściółką” kwiaty zanikają w upalne lato. Produkcja by spadła. Jest to zatem wyjątek w moim ogrodzie warzywnym: nawadnianie kropelkowe wspomaga produkcję. Ich korzenie są bardzo powierzchowne. Myślą tylko o jednym: przyssać po bokach, poszerzyć kępkę. Zamiast tonąć w poszukiwaniu wody!
1 x
- Adrien (były nico239)
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 9845
- Rejestracja: 31/05/17, 15:43
- Lokalizacja: 04
- x 2150
Re: Plantacja malin
paysan.bio napisał:nico239 napisał:Ok, jeśli chodzi o pojęcie krzywizny ... w końcu to jest jak winorośl
Tak, kupiłem 10 wystarczająco krótko, ale tak szybko, jak to się popycha, złożyłem je poprawnie ...
Jaka wysokość
Zbieram siedzenie na małej ławce w ruletkę
dziś leniwa ławka
ale kiedy byłem chłopem, podawał 14 godziny dziennie przez 6 miesięcy.
z ławką wysokość 50 70 cm jest w porządku.
Ok, ograniczymy się do tej wysokości... dziękuję
0 x
Re: Plantacja malin
nico239 napisał:
Ok, ograniczymy się do tej wysokości... dziękuję
Uwaga: istnieje duża różnica między odmianami nie powtarzającymi się a odmianami powtarzającymi się.
Pierwsi produkują tylko na pędach roku n-1. Tak więc rozmiar będzie miał bezpośredni wpływ na twoją produkcję w roku n: musisz zostawić wystarczającą liczbę lasek o odpowiedniej długości...
Te ostatnie produkują pierwszy na pędach roku n-1, następnie przez cały sezon na pędach, które wyrosły z ziemi w roku n. A tam w twoim interesie jest, żeby rosły, bo bukiety kwiatowe będą tworzyć się w sposób ciągły na końcu... a poniżej, po zapłodnieniu, wydaje owoce. Jak widać na filmach, moje produkują wędki w moim rozmiarze (1m75).
0 x
- Adrien (były nico239)
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 9845
- Rejestracja: 31/05/17, 15:43
- Lokalizacja: 04
- x 2150
Re: Plantacja malin
Did67 napisał:Wciąż szukając minimalnego wysiłku, nawet jeśli oznacza to bycie „nieoptymalnym”, posadziłem ostatnie rzędy w następujący sposób:
a) rozłożyć pasy zeschłych liści zmieszanych z trawą
b) w środku zimy wbiłem łopatę w ziemię, przez liście; uderzenie rączki w lewo, drugie w prawo, aby wykonać wypad; Wsadziłem roślinę, wyjąłem łopatę i ubiłem stopą... Odłożyłem liście...
c) na wiosnę liście słabną (rozkład), kładę siano (pierwszy rok)
d) następnej jesieni załadowałem BRF...
Dostaję maliny wiadrami (drugi rok; ale już dobre zbiory, mniej masywne, pierwszy)!
Wiecznie kwitnące maliny są dość wrażliwe na brak wody. Nawet pod tą „ściółką” kwiaty zanikają w upalne lato. Produkcja by spadła. Jest to zatem wyjątek w moim ogrodzie warzywnym: nawadnianie kropelkowe wspomaga produkcję. Ich korzenie są bardzo powierzchowne. Myślą tylko o jednym: przyssać po bokach, poszerzyć kępkę. Zamiast tonąć w poszukiwaniu wody!
Ok, powiedzmy, że tam z liśćmi jak jesteśmy najeżdżani to nie będzie trudno dołożyć łopaty...
Ale mimo to dodamy siano.
Ech, jeśli chodzi o podlewanie, powiedzmy, że… maliny są pod (na poziomie zbocza) 15m studzienki ściekowej… cóż, wiem, że to nie jest zbyt efektowne, ale jest wilgoć pod ziemią…
Poza tym znajdują się najbliżej zagajnika, a więc w najbardziej zacienionej części, nie pozbawionej słońca.
Po roku doświadczenia lepiej rozumiesz miejsca i wystawy.
W końcu nie daleko będzie nowy kran więc inaczej niż w zeszłym roku mniej leniwych żeby w razie potrzeby ciągnąć 30m węża w kącie...
W całym ogrodzie rekreacyjnym będzie to drugi rok „nic nie dotykamy”.
Do kopania dołów malinowych, nie marz, wziąłem elektryczny świder: masło.
Podczas gdy w zeszłym roku na tym samym obszarze nie było tak samo, nawet jeśli było mniej zatłoczone niż w ogrodzie warzywnym.
Wprawdzie nie ściółkowaliśmy, ale zostawiając liście i nie kosząc i pozwalając rosnąć wszystkiemu, co chciało rosnąć, myślę, że cała dzika flora dobrze się skolonizowała i pomogła ożywić tę glebę, która o to nie prosi.
Tam dywan zeschłych liści będzie gnił aż do wiosny... kiedy pomyślisz, że wielu je pali... och, marnotrawstwo.
Potem nie wiem, czy rygory zimy, choć kącik pod drzewami raczej osłonięty, nie będą ich męczyć...
Aby śledzić ...
0 x
- Adrien (były nico239)
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 9845
- Rejestracja: 31/05/17, 15:43
- Lokalizacja: 04
- x 2150
Re: Plantacja malin
Did67 napisał:nico239 napisał:
Ok, ograniczymy się do tej wysokości... dziękuję
Uwaga: istnieje duża różnica między odmianami nie powtarzającymi się a odmianami powtarzającymi się.
Pierwsi produkują tylko na pędach roku n-1. Tak więc rozmiar będzie miał bezpośredni wpływ na twoją produkcję w roku n: musisz zostawić wystarczającą liczbę lasek o odpowiedniej długości...
Te ostatnie produkują pierwszy na pędach roku n-1, następnie przez cały sezon na pędach, które wyrosły z ziemi w roku n. A tam w twoim interesie jest, żeby rosły, bo bukiety kwiatowe będą tworzyć się w sposób ciągły na końcu... a poniżej, po zapłodnieniu, wydaje owoce. Jak widać na filmach, moje produkują wędki w moim rozmiarze (1m75).
Wow, to się robi skomplikowane
Wziąłem 10 Rubus Idaeus Inheritances... rzekomo wznoszących się, nie?
A więc wędki roku n-1... cóż, nie ma ich, prawda?
Możemy więc liczyć tylko na wędki roku, prawda?
Ale z drugiej strony koniec z przestrzeganiem programu, czy się mylę?
0 x
Re: Plantacja malin
nico239 napisał:
Wziąłem 10 Rubus Idaeus Inheritances... rzekomo wznoszących się, nie?
A więc wędki roku n-1... cóż, nie ma ich, prawda?
Możemy więc liczyć tylko na wędki roku, prawda?
Ale z drugiej strony koniec z przestrzeganiem programu, czy się mylę?
Weryfikacja dokonana (nie zapominajcie, że jestem „przeciętnym” ogrodnikiem), rzeczywiście jest to podryw.
Prawdopodobnie będziesz miał niewielką produkcję na „końcach trzciny”, które umieściłeś w ziemi i które musisz zachować na „pierwszą produkcję” (niewątpliwie w okolicach czerwca w domu).
Wtedy na wiosnę pędy wyrosną ze wszystkich stron, bezpośrednio z ziemi. że odpuściłeś. Zbierasz... Następnej zimy przycinasz. Jestem mniej więcej do pasa. Czyli od 80 cm do 100 cm wysokości. Eliminujesz pędy, które urodzą w przyszłym roku: wysychają...
Nie ćwiczę "łuków", ale moim zdaniem można wygiąć wędki z roku n-1, które zostawiasz na rozpoczęcie produkcji w roku n. Jest uformowany pełen małych rozgałęzień z boku, na których znajdują się pąki kwiatowe. Zobacz, czy jest ich więcej. Te laski, ścięte na końcu, nie wydłużają się.
0 x
- Adrien (były nico239)
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 9845
- Rejestracja: 31/05/17, 15:43
- Lokalizacja: 04
- x 2150
Re: Plantacja malin
Ok, z pewnością wrócę do niego, gdy nadejdzie odpowiedni czas.... dla odświeżenia pamięci
0 x
Re: Plantacja malin
witam maliny nie zapominajcie że łodygi żyją tylko 2 lata i po wyprodukowaniu malin obumierają i odrastają nowe które dadzą w przyszłym roku i tak dalej w kosmos inaczej szybko staje się lasem nieprzeniknionym aby móc zbierać owoce
0 x
Re: Plantacja malin
Moje rzędy są oddalone od siebie o 1,50, co pozwala mi na początku sezonu zmienić je na własną kosiarkę samojezdną. Ale potem „zamyka się” i na żniwa idę tylko pieszo.
Wszystko, co wychodzi z rangi, zostaje bezwzględnie rozdarte. Malina, jeśli ją puścisz, to dżungla za dwa lub trzy lata. Myśli tylko o tym, ssąc, zamiast zakorzeniać się!
W międzyrzędzie przesadziłem koniczynę białą (tę, która dobrze się czołga i depcze), ale z braku światła cofnęła się i prawie zniknęła ... Mój pomysł był taki, że międzyrzędzi były czujnik azotu (fiksacja symbiotyczna), robiąc „cyrkulację” i że przez koszenie przenoszę to na opaski ... Trochę mi to brakuje. To roślina, która potrzebuje światła ...
Wszystko, co wychodzi z rangi, zostaje bezwzględnie rozdarte. Malina, jeśli ją puścisz, to dżungla za dwa lub trzy lata. Myśli tylko o tym, ssąc, zamiast zakorzeniać się!
W międzyrzędzie przesadziłem koniczynę białą (tę, która dobrze się czołga i depcze), ale z braku światła cofnęła się i prawie zniknęła ... Mój pomysł był taki, że międzyrzędzi były czujnik azotu (fiksacja symbiotyczna), robiąc „cyrkulację” i że przez koszenie przenoszę to na opaski ... Trochę mi to brakuje. To roślina, która potrzebuje światła ...
0 x
-
- Éconologue dobre!
- Wiadomości: 333
- Rejestracja: 07/03/17, 08:50
- x 197
Re: Plantacja malin
Myślę, że nie zrozumiałem pytania dotyczącego wysokości.
od 50 do 70 cm mówiłem o wysokości poziomej, którą staramy się osiągnąć za pomocą łuku.
Nie przycinam pędów wzdłużnie w przypadku odmian niewspinających się.
dla rosnących odmian, wyciąłem łodygi, w listopadzie po pierwszych dużych żelach, z 2 pąkami poniżej najniższego pąka, który zmienił się w bukiet owoców.
ogólnie rzecz biorąc, te dwa pąki otrzymały już dawkę hormonów, która przeszkadza im w następnym roku i nagle ich produkcja jest minimalna.
od 50 do 70 cm mówiłem o wysokości poziomej, którą staramy się osiągnąć za pomocą łuku.
Nie przycinam pędów wzdłużnie w przypadku odmian niewspinających się.
dla rosnących odmian, wyciąłem łodygi, w listopadzie po pierwszych dużych żelach, z 2 pąkami poniżej najniższego pąka, który zmienił się w bukiet owoców.
ogólnie rzecz biorąc, te dwa pąki otrzymały już dawkę hormonów, która przeszkadza im w następnym roku i nagle ich produkcja jest minimalna.
2 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 2 odpowiedzi
- 4588 widoki
-
Ostatni post przez Moindreffor
Zobacz ostatni post
16/05/20, 20:56Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
-
- 0 odpowiedzi
- 3027 widoki
-
Ostatni post przez Hasardine
Zobacz ostatni post
14/09/18, 14:15Temat opublikowany w forum : Rolnictwo: problemy i zanieczyszczenia, nowe technologie i rozwiązania
Powrót do "rolnictwo: problemy i zanieczyszczeń, nowych technik i rozwiązań"
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Google [Bot] i goście 114