Addrelyn napisał:bernardd napisał:Jak myślisz, ile energii elektrycznej zużywa się na ogrzewanie i ciepłą wodę? Ten numer musi gdzieś istnieć, prawda?
Nie znalazłem nic lepszego niż to
http://www.statistiques.equipement.gouv.fr/IMG/pdf/20_ans_de_chauffage_dans_les_residences_principales_en_France_de_1982_a_2002_cle1c42ed.pdf
Już to daje wyobrażenie, nawet jeśli dokument pochodzi z 2002 roku.
Po małej kalkulacji: 4Mtoe*11 600 000=46.4 TWh
Wydaje mi się to całkowicie niedoceniane, ponieważ dotyczy tylko głównych rezydencji: brakuje wszystkiego, co niemieszkalne!
Ale już byłoby to równoznaczne z eksportem.
Spróbujmy innego podejścia: RTE publikuje bardzo piękne krągłości i dokument dotyczący metodologii prognozowania.
Na stronach 1 i 2 można zobaczyć następujące elementy:
- pokazany cykl roczny jest zgodny z rocznym zużyciem krajowym (NB różni się od zużycia końcowego) wynoszącym 494 TWh, co odpowiada średnio 9500 GWh/tydzień.
Na oko minimum wynosi w sierpniu 6500, a maksimum 11500GWh.
Obserwujemy plateau pomiędzy 19. a 40. tygodniem (od maja do września), co moim zdaniem odpowiada zużyciu przy braku ogrzewania, które wynosi wówczas 7500 GWh/tydzień. Na podstawie tej obserwacji zużycie wewnętrzne bez ogrzewania wyniosłoby 7,5x52=390TWh, co oznaczałoby zużycie końcowe na poziomie 347TWh, przy zachowaniu udziału zużycia końcowego w stosunku do zużycia wewnętrznego (89%).
Odpowiadałoby to końcowemu zużyciu energii elektrycznej na ogrzewanie na poziomie 93 TWh (= 440–347), co odpowiada produkcji jądrowej wynoszącej 111,6 TWh (= 93 x 1,2).
Szacunek ten jest raczej zaniżony, ponieważ od wartości letniej należałoby odjąć zużycie klimatyzacji i zużycie elektrycznej ciepłej wody użytkowej.
Według tych szacunków ogrzewanie elektryczne stanowi 21% obecnego końcowego zużycia energii elektrycznej. Stanowi to jednak wzrost o 26% w porównaniu do „szlachetnej” konsumpcji końcowej.
Wykorzystując do ogrzewania bezpośrednią (kolektory termiczne) i pośrednią (biomasę) energię słoneczną, moglibyśmy wyeliminować 10 elektrowni jądrowych o mocy 1450 MW.
Jednocześnie potrzeba wyprodukowania 347 kWh energii elektrycznej na „szlachetne” cele zostałaby znacznie zmniejszona, a energie odnawialne stałyby się bardziej dostępne.
Nawiasem mówiąc, widzimy, że dzienne cykle zużycia energii elektrycznej wahają się od 35 GW do 53 GW latem i od 67 GW do 87 GW zimą.
Średnia energia tygodniowo wynosząca 9500 GWh/tydzień odpowiada średniej mocy 56 GW.
Tygodniowa energia wytwarzana latem w wysokości 7500 GWh odpowiada średniej mocy w lecie wynoszącej 44,6 GW.
Energia tygodniowo w zimie wynosząca 10500 62,5 GWh odpowiada średniej mocy 3000 GW lub dodatkowej energii tygodniowo wynoszącej 17,8 XNUMX GWh, co odpowiada dodatkowym XNUMX GW średniej mocy w zimie.
Jest to spójne dla lata, ale krzywa dnia zimowego powinna dotyczyć zimnego tygodnia.