Sekretarz generalny ONZ chce „wiążącego” porozumienia na szczycie klimatycznym w Kopenhadze. „Nie możemy ograniczać naszych ambicji” – deklaruje.
Ban Ki-moon podkreślił znaczenie międzynarodowej konferencji klimatycznej, która rozpocznie się 7 grudnia w Kopenhadze
Ban Ki-moon podkreślił znaczenie międzynarodowej konferencji klimatycznej, która rozpocznie się 7 grudnia w Kopenhadze
(c) Reutera
Sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon postawił poprzeczkę wysoko i nalegał na „wiążące” globalne porozumienie podczas grudniowego szczytu klimatycznego w Kopenhadze, w wywiadzie opublikowanym w niedzielę 1 listopada w greckim dzienniku.
„Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby osiągnąć skuteczny (...) i wiążący traktat; nie chcemy tego odkładać” – Ban Ki-moon powiedział dziennikowi „Kathimerini” na trzy dni przed oficjalną wizytą w Grecji, 4 i listopada 5.
„Musimy ustawić poprzeczkę wysoko”
"Jeśli z jakiegokolwiek powodu okaże się to niemożliwe, nastąpi porozumienie polityczne, które po szczycie w Kopenhadze doprowadzi nas do nowych negocjacji. Musimy jednak ustawić poprzeczkę wysoko i nie ograniczać naszych ambicji" - dodał.
W środę sekretarz wykonawczy Konwencji Klimatycznej Narodów Zjednoczonych Yvo de Boer wskazał, że sfinalizowanie w Kopenhadze wszystkich szczegółów traktatu byłoby „fizycznie niemożliwe”, ale szczyt powinien umożliwić osiągnięcie porozumienia „w sprawie najważniejsze” i „sfinalizować szczegóły w 2010 r.”.
Premier Danii Lars Loekke Rasmussen przyznał także, że nie wierzy w przyjęcie kompleksowego, prawnie wiążącego porozumienia.
Społeczność międzynarodowa musi przypieczętować w grudniu w Kopenhadze nowe porozumienie w sprawie zwalczania zmian klimatycznych, które musi wejść w życie w 2013 roku po wygaśnięciu protokołu z Kioto.
(Nouvelobs.com)
nowe źródło wiadomości dla obserwatorów