Wybór jedzenia, roślinożercy carni omni, VG

Organizowanie i zorganizować swój ogród i ogród warzywny: ozdobne, krajobraz, dziki ogród, materiały, owoce i warzywa, ogród warzywny, nawozy naturalne, schrony, baseny lub naturalny basen. Rośliny żywotność i uprawy w ogrodzie.
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Janic » 24/04/16, 20:44

tak, to wszystko jest w „mniej więcej”, w każdym razie przeciwstawiamy ideę padliny idei świeżego mięsa.
Nie do końca ! Stało się tak w niektórych kulturach, ale etymologicznie desygnuje rdzeń krzesło, a nie jego stan świeżości, czy nie, a jego synonim podano jako zwłoki.
Rozkład to tylko stan tego trupa.
Człowiek nie jest padlinożercą, wręcz przeciwnie, jest miłośnikiem świeżego mięsa, natychmiast zabijanego lub dobrze zakonserwowanego, nie przejmuj się, drogi Janicu
Wręcz przeciwnie, etymologicznie, a nie kulturowo, określenie padlinożercy jest dobrze dostosowane do sytuacji. Konserwacja jedynie opóźnia degradację produktu, a nie zapobiega jej (stąd terminy przydatności do spożycia). Ale użyłeś tego określenia pourri ponieważ w obecnym kontekście zdrowotnym, gdy na kawałkach grilla pojawia się pleśń, uważa się, że spożycie staje się niebezpieczne i nie ma nic wspólnego z rozkładem wewnętrznym, ale jest wynikiem działania toksycznych bakterii. Co więcej, niektórzy niedelikatni „rzeźnicy lub kucharze” usuwają spleśniałą część, a resztę uważają za nadającą się do spożycia (jak na przykład owoce lub warzywa!).
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16210
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5268

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Remundo » 24/04/16, 21:03

definicja Larousse’a w celu wyjaśnienia słowa „padlina”
padlina.JPG
carrion.JPG (24.48 KB) Przeglądano 2162 razy
0 x
Obraz
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Janic » 25/04/16, 07:38

remondo witam
To właśnie określiłem wcześniej. Może to dotyczyć gnijącego mięsa (co jest w zaawansowanym stadium rozkładu), ale można też przeczytać, że przypisuje się to także zwłokom ludzkim, bez określenia ich stanu. Cóż, wszystko to jest szczegółem w interpretacji tego terminu. ważne jest, aby było jasne, że organizm ludzki nie jest przystosowany do spożycia mięsa zwierzęcego, niezależnie od jego stanu rozwoju.
Dla tych, którzy cenią humor VG lub nie, zajrzyj na tę „szorstką”, ale realistyczną stronę. : Chichot:
http://www.insolente-veggie.com/crise-d ... s-animaux/
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16210
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5268

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Remundo » 25/04/16, 10:53

Janic napisał:ważne jest, aby było jasne, że organizm ludzki nie jest przystosowany do spożycia mięsa zwierzęcego, niezależnie od jego stanu rozwoju.

To jest całkowicie fałszywe.

Świeże mięso, ugotowane lub zakonserwowane techniką ad hoc (solenie, wędzenie, suszenie, schładzanie itp.) jest dobrze trawione przez człowieka i najprawdopodobniej leży u podstaw rozwoju ludzkiego mózgu poprzez duże spożycie białka , który jest źródłem syntezy IGF-1 w wątrobie. Im bardziej rozwinięty był mózg, tym skuteczniejsi byli mężczyźni w polowaniu, projektując narzędzia/broń i zbiorowe strategie poprzez zwiększanie liczby, zamykając w ten sposób błędne koło.

Mięso jest również bogate w żelazo (wymagana hemoglobina) i liczne białka. Jest to jeden z najbardziej przydatnych dla rozwoju człowieka pokarmów, który jest wszystkożerny, ale oczywiście nie jedyny (uzupełnienie węglowodanów, lipidów + błonnika).

Jeśli obecnie liczne kultury roślinne i, ogólnie rzecz biorąc, duże zróżnicowanie diety przy obfitej produkcji, pozwalają wyobrazić sobie eliminację mięsa dla niektórych nietypowych osobników z pożywienia, to samo nie dotyczyło prehistorycznych ludzi żyjących w ciągłym napięciu dobrze rozumiał ich interes podyktowany pragmatyzmem ostrej konfrontacji z ówczesną rzeczywistością! Na szczęście dla ich odległych potomków „VG”, którzy mają teraz luksus filozofowania na ten temat.
0 x
Obraz
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Ahmed » 25/04/16, 12:27

Uważam, że poniższe zdanie jest bardzo aroganckim stwierdzeniem!
...nie inaczej było w przypadku prehistorycznych ludzi żyjących pod presją codziennego pożywienia, którzy dobrze rozumieli ich interesy podyktowane pragmatyzmem ostrej konfrontacji z ówczesną rzeczywistością!

Okres prehistoryczny rozciąga się na ogromne okresy i bardzo zróżnicowane terytoria, więc wyciąganie tak ogólnego wniosku nie jest poważne...

Marshall Sahelins w swoim słynnym dziele „epoka kamienia łupanego, wiek obfitości„, co więcej, być może w przesadny sposób potępia to założenie braku bezpieczeństwa żywnościowego.
Francuski etnolog, badając dwie populacje amazońskie tej samej grupy etnicznej, jedną żyjącą nad brzegami rzeki w środowisku bardzo bogatym w różnorodną żywność, a drugą nieco wyżej, na suchszym i znacznie mniej żyznym wzgórzu, zauważył, że obszar ten perspektywa tych dwóch grup była podobna, wbrew jej wstępnej hipotezie roboczej; Dzieje się tak dlatego, że opłata jest niższa niż potencjał najbiedniejszego terytorium, w związku z czym najbogatsi podlegają jedynie marginalnej podatce. Różnica, którą zauważa, polega tylko na tym, że grupa górska poświęca więcej czasu na zapewnienie sobie utrzymania…
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16210
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5268

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Remundo » 25/04/16, 12:43

Ten temat robi się coraz ciekawszy...

po stwierdzeniu, że człowiek nie jest stworzony do jedzenia mięsa, sugerujemy ideę obfitości pożywienia w odległej przeszłości...

jeśli szukasz plemienia dobrze umiejscowionego wśród tropikalnej roślinności, gdzie jest mnóstwo fauny i flory, tak, musi istnieć... a ponadto powinieneś zobaczyć, czy te plemiona pozbawiają się owadów, ryb i innej zwierzyny łownej, uderzony transcendentną ideą, że jedzenie mięsa jest złe i niemoralne!!

Ale wracając na poważnie, wszyscy wiedzą, że ogólnie rzecz biorąc, brak bezpieczeństwa żywnościowego był w przeszłości powszechny, dopiero obecnie, dzięki rolnictwu i ropie naftowej, które spowodowały nadprodukcję i dywersyfikację, brak bezpieczeństwa żywnościowego zniknął (przynajmniej w przypadku większości populacji w krajach rozwiniętych...).

Chętnie policzę „VG” i inne psychologiczno-smakowe oryginały w krajach, w których panuje głód/niedobory żywności...

Nie jestem przeciwna, żeby jedli, co chcą, ale powinni przestać opowiadać bzdury, aby usprawiedliwić swoje praktyki, a także nie wywoływać poczucia winy u osób jedzących normalnie. Nawet jeśli ich konstrukcja semantyczna jest skomplikowana, wyciągnięcie z góry wybranych wniosków w ramach całkowitego zaprzeczenia rzeczywistości żywnościowej pozostaje jedynie ćwiczeniem intelektualnym.

Tak czy inaczej, jestem już trochę zmęczony marnowaniem czasu na ten temat...
0 x
Obraz
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Ahmed » 25/04/16, 15:52

Nie widzę zbyt dobrze strony komiksowej.
Trudno wydaje mi się udowodnienie, że człowiek jest fizjologicznie przystosowany do jedzenia mięsa, jednak czynniki kulturowe (poza szczególnymi przypadkami, takimi jak daleka północ) są na tyle istotne, że w dużej mierze przeważają nad innymi względami.
Kanibalizm dobrze wyraża rytualną stronę spożycia mięsa i nie jest tłumaczony (poza skrajnymi przypadkami) koniecznością, ale w powiązaniu ze sacrum. Jest całkiem prawdopodobne, że to samo podejście doprowadziło do spożycia zwierząt w celu przywłaszczenia sobie pewnych ich cech; być może nie bez powodu niektórzy chłopcy dobrze się bawili, oznaczając jaskinię, która wzięła ich nazwę* (sic!): święte przedsięwzięcie i święte przedsięwzięcie...

...a także uczynić winnymi tych, którzy jedzą normalnie

normalnie, Janic powinien zareagować na podkreślone słowo!

*Wiem, to przykre... 8)
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28732
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Obamot » 25/04/16, 16:29

Musimy tylko zdefiniować, czym jest ta „normalność”.

nie tak dawno temu, kiedy szlachta ucztowała (a żebracy nasycali się resztkami...) jedzenie gotowanego mięsa było we Francji bardzo popularne! do 1 lub 2 miesięcy w zależności od niektórych gatunków zwierząt łownych! Mięso doprowadzone w ten sposób do stanu pierwotnego rozkładu było tym bardziej delikatne...!

cnrtl.fr napisał:Doktor. hist. pogarda. 2, 1892, s. 55. 1900). Zwierzyna (...) padlina (Renard, Dz. 601, s. XNUMX


Źródło: http://www.cnrtl.fr/lexicographie/charogne

...tak więc pomiędzy miłośnikami Charolaise, fleksitarianami (którzy mają WHO po swojej stronie, choć raz nie jest to w zwyczaju...) oraz „abstynistami”, „normalność" nie jest tak łatwo zdobyć!

kredyt.
0 x
Janic
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 19224
Rejestracja: 29/10/10, 13:27
Lokalizacja: bordowy
x 3491

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Janic » 25/04/16, 18:10

Janic napisała: ważne jest, aby mieć jasność co do faktu, że organizm ludzki nie jest przystosowany do spożycia mięsa zwierzęcego, niezależnie od jego stanu zaawansowania.
To jest całkowicie fałszywe.
Świeże mięso, ugotowane lub zakonserwowane techniką ad hoc (solenie, wędzenie, suszenie, schładzanie itp.) jest dobrze trawione przez człowieka i najprawdopodobniej leży u podstaw rozwoju ludzkiego mózgu poprzez duże spożycie białka , który jest źródłem syntezy IGF-1 w wątrobie. Im bardziej rozwinięty był mózg, tym skuteczniejsi byli mężczyźni w polowaniu, projektując narzędzia/broń i zbiorowe strategie poprzez zwiększanie liczby, zamykając w ten sposób błędne koło.
Nie należy wierzyć we wszystko, co się mówi! .
Gdyby białka (które już istnieją) miały zdolność rozwijania mózgu, zwierzęta mięsożerne miałyby wówczas mózg nadmiernie rozwinięty! Którego nie widać.
Mięso jest również bogate w żelazo (wymagana hemoglobina) i liczne białka. Jest to jeden z najbardziej przydatnych dla rozwoju człowieka pokarmów, który jest wszystkożerny, ale oczywiście nie jedyny (uzupełnienie węglowodanów, lipidów + błonnika).
Znowu i znowu ta sama mowa „kopiuj i wklej”. Był czas (kilka dekad), kiedy zwolenników diety poproszono o pokazanie, jakich białek i w jakiej ilości może brakować w diecie roślinnej. Jedyną odpowiedzią było to, że wszystkie te białka znaleziono razem w pojemniku (wówczas tabele Lucie Randoin służyły jako odniesienie), co nie było fałszywe, w zależności od użytego odniesienia, którym było jajko (swoją drogą zabawne odniesienie !)
http://vegecru.com/fer między innymi
Nie do końca się mylisz, bo tak naprawdę każdy pokarm (roślinny i zwierzęcy) dostarcza składników odżywczych, które organizm w dobrej kondycji może wykorzystać do budowy lub naprawy. Błędem było i nadal tkwi w wielu umysłach przekonanie, że żywność najbogatsza (ilościowo) jest jednocześnie najbardziej przyswajalna i najbardziej opłacalna dla jej konsumenta. Nie jest to takie proste choćby dlatego, że każda żywność wytwarza w zależności od źródła mniej lub bardziej istotne tzw. odpady deasymilacyjne i bardziej opłacalne może być początkowo spożywanie mniej bogatej żywności i lepsze jej przyswajanie.
W rzeczywistości istnieją trzy główne czynniki, które stanowią całkowitą ilość takiego składnika odżywczego, w tym przypadku tylko część przyswajalna i ostatecznie ta część, która faktycznie zostanie przyswojona; które zależy od wielu czynników, takich jak Ph, stan układu trawiennego, sprzeczne mieszanki żywności, wewnętrzna jakość produktu (metoda uprawy, transformacja, rafinacja, konserwacja) itp.
Jeśli obecnie liczne kultury roślinne i, ogólnie rzecz biorąc, duże zróżnicowanie diety przy obfitej produkcji, pozwalają wyobrazić sobie eliminację mięsa dla niektórych nietypowych osobników z pożywienia, to samo nie dotyczyło prehistorycznych ludzi żyjących w ciągłym napięciu dobrze rozumiał ich interes podyktowany pragmatyzmem ostrej konfrontacji z ówczesną rzeczywistością! Na szczęście dla ich odległych potomków „VG”, którzy mają teraz luksus filozofowania na ten temat.
Kolejne zdjęcie z Epinal!
Ty (przemówienie, które wygłaszasz) odwraca sytuację. Rzeczywiście (z wyjątkiem hodowli) równowaga ekologiczna zachodzi między drapieżnikiem a ofiarą, a najczęściej między zwierzętami VG i mięsożernymi. Nie zmieniło się to jednak od zarania dziejów, kiedy zanika roślinność, nie ma już zwierząt roślinożernych, a co za tym idzie, znikają także drapieżniki. Jasne jest, że jeśli istnieje roślinność dla roślinożerców, owocożerców i ziarnożerców, która będzie żywić mięsożerców, to wystarczy, aby zgodnie z konstytucją nakarmić także ludzkie owocożerne/graniżerne i to nie jest im nic winne » którzy dobrze rozumieli ich interes podyktowany pragmatyzmem ostrej konfrontacji z ówczesną rzeczywistością » wręcz przeciwnie, zwierzęta, czymkolwiek by nie były, zawsze znikną przed roślinnością.
Ale wracając na poważnie, wszyscy wiedzą, że ogólnie rzecz biorąc, brak bezpieczeństwa żywnościowego był w przeszłości powszechny, dopiero obecnie, dzięki rolnictwu i ropie naftowej, które spowodowały nadprodukcję i dywersyfikację, brak bezpieczeństwa żywnościowego zniknął (przynajmniej w przypadku większości populacji w krajach rozwiniętych...).
Chętnie policzę „VG” i inne psychologiczno-smakowe oryginały w krajach, w których panuje głód/niedobory żywności...
Dobrze robisz, że podnosisz problem! Rzeczywiście, z kilkoma wyjątkami dotyczącymi środowisk miejskich tych krajów, ziemia zapewnia obfitość tego, co pozwala populacji na wyżywienie. Ale kolonizatorzy zmienili sytuację, wyzyskując populacje, aby utrzymać ją w biedzie i zależności. Jednak niedobory najczęściej wynikają z zachodnich nadwyżek, które utrzymują tę populację w zależności od żywności (zazwyczaj złej jakości). Przykład: mleko podawane kobietom, które niedawno rodziły, w celu zastąpienia mleka matki, które powoduje wysychanie i zagęszczanie mleka w piersiach uzależniona od tego matka „produkt, od którego dziecko choruje (zobacz coraz większą liczbę filmów dokumentalnych na temat sytuacji w Afryce i Indiach).
Nie jestem przeciwny temu, żeby jedli, co chcą, jednak powinni przestać opowiadać bzdury, aby usprawiedliwić swoje praktyki,
Wszystko, co mniejsze, staje się coraz bardziej regułą w dietetyce zdrowotnej, jeśli chodzi o zapobieganie chorobom (spowodowanym złą dietą i zanieczyszczeniami), a także wywoływanie poczucia winy u osób jedzących normalnie.
Jak podkreśla Ahmed: co jest normalnie? Załóżmy, że obecny sposób odżywiania został znormalizowany (przez dietetyków na polecenie firm spożywczych i lobby zajmujących się produkcją zwierzęcą), co nie oznacza, że ​​jest normalny. Normalne jest to, co pozostaje w zgodzie z zasadami fizjologii i anatomii porównawczej; nawet jeśli na przestrzeni wieków harmonia ta została poważnie nadszarpnięta.
Nawet jeśli ich konstrukcja semantyczna jest skomplikowana, wyciągnięcie z góry wybranych wniosków w ramach całkowitego zaprzeczenia rzeczywistości żywnościowej pozostaje jedynie ćwiczeniem intelektualnym.
Nie jest to ćwiczenie intelektualne samo w sobie, ale odpowiada najnowszej wiedzy naukowej, która z jednej strony uznaje zgodność biologiczną, a zwłaszcza jej wpływ na zdrowie populacji.
Tak czy inaczej, jestem już trochę zmęczony marnowaniem czasu na ten temat...
Ucieczka nie jest właściwą reakcją na problem wykraczający daleko poza osobistą wrażliwość, ponieważ dotyczy populacji świata i jej przyszłego zrównoważonego rozwoju.
0 x
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28732
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: Wybory żywieniowe, Carni omni roślinożerne, VG




przez Obamot » 25/04/16, 18:53

Niezależnie od tego, czy ci się to podoba, czy nie, wszystko, co pochodzi z uprawy ziemi (i człowiek, będąc królestwem zwierząt, jest również częścią tego) : Mrgreen: potrzebne białka roślinne do opracowania ...

... jak tylko zjesz produkty pochodzenia zwierzęcego za ich białka (że nie mamy środków do zrobienia)inaczej"albo że ktoś celowo postawił na ten sposób pożywienia) - jest to argument w postaci wabika na poziomie czysto odżywczym, ponieważ te białka mają"już obsłużony ” - innymi słowy, są to białka drugiej kategorii, które po spożyciu i przekształceniu w „białka ludzkie” zostaną uznane za białka trzeciej kategorii, które zostały już użyte trzykrotnie i dadzą: MY!

Czy później nie będzie działać szybko, aby zakwalifikować tego rodzaju argument naukowy lub ideologiczną bitwę?

Chociaż nie byłoby konieczne bronienie się, jeśli chodzi o przeciwstawianie się cierpieniu, a następnie śmierci zwierząt, jest to nawet etyczny obowiązek w naszych czasach, który oczywiście wchodzi w grę właściwy kierunek ...!
0 x

Powrót do "Ogrodu: krajobrazu, rośliny, ogród, stawy i baseny"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 120