Micro Kogeneracja krajowej
- Philippe Schutt
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 1611
- Rejestracja: 25/12/05, 18:03
- Lokalizacja: Alzacja
- x 33
I tak, to prawda, zaprojektowałem stirlinga i zdałem sobie sprawę, że regenerator to prawdziwa pułapka.
Ale wszystkie problemy można obejść, są tylko rozwiązania.
Zdecydowałem się więc na formułę Ericssona, która jest nieco bardziej skomplikowana, ale zaskakująco bardziej elastyczna pod względem przepływów i wymiany ciepła. Za pomocą zaworów i klapek sterujemy przepływami dokładnie tak, jak w silniku spalinowym.
Zaletą jest to, że płyn roboczy przechodzi przez pętlę i zamiast regeneratora załatwia to wymiennik ciepła.
Ruchy płynów nie są alternatywne.
To co tracimy w prostocie, w końcu odzyskujemy, bo regenerator nie jest już problemem.
Kolejną dużą zaletą silnika Ericsson jest to, że cylinder nie jest podgrzewany, lecz podgrzewana jest objętość zewnętrzna; w ten sposób można pozwolić na wzrost ciśnienia i otwarcie zaworu w żądanym momencie. Istnieje zatem znaczny wzrost mocy w porównaniu z silnikiem Stirlinga.
Zakładanie zaworów trochę bolało, ale gra była tego warta, jestem dumny ze swojej pracy. Jednak przede mną jeszcze długa droga zanim zbuduję prototyp i rozważę masową produkcję. To powiedziawszy, zaprojektowałem mechanikę, integrując maksymalnie części z branży, co pozwala uniknąć wielu kosztownych obróbek. A ponieważ podgrzewana objętość nie jest na cylindrach, z łatwością będę mógł zaplanować, co przełączyć z solarnego na ogień i odwrotnie.
Ale wszystkie problemy można obejść, są tylko rozwiązania.
Zdecydowałem się więc na formułę Ericssona, która jest nieco bardziej skomplikowana, ale zaskakująco bardziej elastyczna pod względem przepływów i wymiany ciepła. Za pomocą zaworów i klapek sterujemy przepływami dokładnie tak, jak w silniku spalinowym.
Zaletą jest to, że płyn roboczy przechodzi przez pętlę i zamiast regeneratora załatwia to wymiennik ciepła.
Ruchy płynów nie są alternatywne.
To co tracimy w prostocie, w końcu odzyskujemy, bo regenerator nie jest już problemem.
Kolejną dużą zaletą silnika Ericsson jest to, że cylinder nie jest podgrzewany, lecz podgrzewana jest objętość zewnętrzna; w ten sposób można pozwolić na wzrost ciśnienia i otwarcie zaworu w żądanym momencie. Istnieje zatem znaczny wzrost mocy w porównaniu z silnikiem Stirlinga.
Zakładanie zaworów trochę bolało, ale gra była tego warta, jestem dumny ze swojej pracy. Jednak przede mną jeszcze długa droga zanim zbuduję prototyp i rozważę masową produkcję. To powiedziawszy, zaprojektowałem mechanikę, integrując maksymalnie części z branży, co pozwala uniknąć wielu kosztownych obróbek. A ponieważ podgrzewana objętość nie jest na cylindrach, z łatwością będę mógł zaplanować, co przełączyć z solarnego na ogień i odwrotnie.
0 x
Kwestia prostoty, najprostsza jest mechanika, jest regulowana i nie psuje się.
Jeśli chodzi o zawory pneumatyczne, wątpię, czy są odporne na temperaturę. A poza tym i tak jest za drogo.
W przeciwnym razie w cyklu, cóż, naprawdę nie przejmuję się czasem i momentem otwarcia zaworu, ponieważ oba są regulowane.
Ale i tak chciałbym to wszystko wiedzieć, problem w tym, że oczywiście nikomu nie udało się wykonać obliczeń termodynamicznych, ani dla Stirlinga, ani dla Ericssona.
Więc utknąłem w swojej pracy.
Jeśli chodzi o zawory pneumatyczne, wątpię, czy są odporne na temperaturę. A poza tym i tak jest za drogo.
W przeciwnym razie w cyklu, cóż, naprawdę nie przejmuję się czasem i momentem otwarcia zaworu, ponieważ oba są regulowane.
Ale i tak chciałbym to wszystko wiedzieć, problem w tym, że oczywiście nikomu nie udało się wykonać obliczeń termodynamicznych, ani dla Stirlinga, ani dla Ericssona.
Więc utknąłem w swojej pracy.
0 x
Mówi się to facetowi, który spędził 10 lat na produkcji części obrabianych, niezależnie od tego, czy to toczenie, frezowanie, konwencjonalne czy cyfrowe.
Dodatkowo zdałem 3 dyplomy wznawiając studia dwukrotnie i wciąż się ucząc, trafiłem na opcję produkcji mechanicznej BTS obróbka skrawaniem.
Docieranie zaworów w produkcji seryjnej nie jest nie do pokonania.
Żadnego pesymizmu, z obrabiarkami robimy cuda i wystarczy tylko odrobina wyobraźni, żeby wykonać dobrze działający montaż i dopasować go do dobrze działającej maszyny, jeśli chcemy być produktywni.
Idąc dalej, mój ojciec był mechanikiem, co daje wyobrażenie o wszechświecie, w którym się kąpałem.
Dzisiaj udało mi się oswoić program do rysowania projektów 3D, a nawet wykonać symulacje ruchów i innych mechanizmów.
Kiedy projektujesz silnik lub jakikolwiek mechanizm i wiesz, jak wykonać części, i tak nie robisz byle czego.
Nadal masz pewną przewagę nad gościem, który dopiero co nauczył się mechaniki teoretycznej.
To powiedziawszy nie mam pracy, wpisałem w CV, że zaprojektowałem silnik i wzięto mnie za wariata, bo inaczej się boję, może zakłócam ustalony porządek...
0 x
Zrobiłem maturę techniczną i szkołę marynarki handlowej. Wiem jak toczyć, spawać,...
Ale nie mam w domu tokarki, ani łatwego dostępu do wszystkich materiałów potrzebnych do budowy silników. W przeciwnym razie moje koło Minto już dawno zniknęłoby z gazety. Robię postępy, ale z pewnymi niedogodnościami, więc to długo...
Jeśli chodzi o silnik Ericsson, znalazłem interesującą stronę:
http://www.proepowersystems.com/PROEHOME.HTM
Daje to małe pojęcie o cyklu.
Ale nie mam w domu tokarki, ani łatwego dostępu do wszystkich materiałów potrzebnych do budowy silników. W przeciwnym razie moje koło Minto już dawno zniknęłoby z gazety. Robię postępy, ale z pewnymi niedogodnościami, więc to długo...
Jeśli chodzi o silnik Ericsson, znalazłem interesującą stronę:
http://www.proepowersystems.com/PROEHOME.HTM
Daje to małe pojęcie o cyklu.
0 x
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 123