Jeśli nie mówię bzdur (co często mi się zdarza), cedr czerwony to nic innego jak sosna czerwona syberyjska, która ma tę szczególną cechę, że rośnie ponad kołem polarnym, a zatem ma powolny, a zatem powolny wzrost soków i dlatego mają dłuższą żywotność.
Jodła daglezji jest bardzo dobra i podobnie jak świerk ma tę samą cechę, że gubi ciernie, co, nawiasem mówiąc, zapewnia jej większą trwałość.
„Sosna” tak naprawdę nie znaczy wiele, ale to, czy jest czerwona, czarna, biała czy zielona, nie zmienia faktu, że jest to drzewo o niskiej zawartości garbników. Z pewnością jest łatwy w użyciu i niedrogi do okładzin (lub innych), ale osobiście nie używałbym go na zewnątrz, podczas gdy we Francji i ogólnie w pobliżu mamy drewno o wiele bardziej praktyczne (ale przyznaję, że jest z nim trudniej pracować) . Jak już zostało powiedziane powyżej, trzeba czerpać inspiracje ze swojego regionu, zobaczyć, jakie gatunki tam rosną naturalnie i co zrobili z nimi starzy, dobrzy ludzie.
Życzę Ci jednak powodzenia i mam nadzieję, że zobaczysz efekty.
Elewacje z drewna: sosna lub Douglas?
-
- Wielki Econologue
- Wiadomości: 848
- Rejestracja: 19/11/09, 13:24
dmitri napisał: cedr czerwony to nic innego jak sosna czerwona syberyjska, która charakteryzuje się tym, że rośnie nad kołem polarnym, a zatem ma powolny wzrost, a co za tym idzie powolny przepływ soków, a zatem ma dłuższą żywotność.
Jodła daglezji jest bardzo dobra i podobnie jak świerk ma tę samą cechę, że gubi ciernie, co, nawiasem mówiąc, zapewnia jej większą trwałość.
Przepraszam, ale wszystko źle: cedr czerwony (jego nazwa naukowa to Thuja Plicata, z rodziny cyprysów) to szybko rosnące drzewo, które osiąga 60 m i które rośnie głównie w północno-zachodniej Kanadzie i północno-zachodniej części USA, dokładnie w na tym samym obszarze, co sosna Oregon, której nazwa również brzmi... Douglas Sosna, która nigdy nie gubi igieł... Jest ich mnóstwo w Wogezach, gdzie rośnie bardzo szybko, więc jej drewno jest gorszej jakości (cięższe, mniej odporny) niż jego amerykański brat...
Jeśli chodzi o trwałość daglezji/sosny oregońskiej, jest ona DOSKONAŁA pod względem długości drewna pozostać suchym: mój wujek, mleczarz latem i drwal zimą, zbudował dużą stodołę 35 lat temu, wszystko w Douglas, w całych okrągłych beczkach, właśnie okorowanych (czyli z bielem), zmontowanych za pomocą kołków (drewno i stal), przykrytych z blachy falistej, filary wsparte na dużych wystających kamieniach, dzięki czemu nie mają trwałego kontaktu z wodą, a w szczególności z wilgocią gleby: stodoła jest zawsze nieskazitelna i utrzymuje bez uszkodzeń prędkość 180 km/h zarejestrowaną w rejonie burzy 99...
0 x
-
- Podobne tematy
- odpowiedzi
- widoki
- Ostatni post
-
- 3 odpowiedzi
- 13475 widoki
-
Ostatni post przez Jean-MTP
Zobacz ostatni post
05/01/12, 11:45Temat opublikowany w forum : Nieruchomości i ekobudownictwo: diagnostyka, HQE, HPE, bioklimatyzm, środowisko naturalne i architektura klimatyczna
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 39