Wprowadzić prąd do sieci bez umowy?
- słoń
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6646
- Rejestracja: 28/07/06, 21:25
- Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
- x 7
Cóż, wydaje się, że jest to dla ciebie trudne. W Belgii zgoda następuje praktycznie automatycznie, z wyjątkiem problemów związanych z wadliwą siecią.
(Oczywiście jest to konieczne, należy pamiętać, że system jest zgodny)
(Oczywiście jest to konieczne, należy pamiętać, że system jest zgodny)
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
+1Słoń napisał:Cóż, wydaje się, że jest to dla ciebie trudne. W Belgii zgoda następuje praktycznie automatycznie, z wyjątkiem problemów związanych z wadliwą siecią.
(Oczywiście jest to konieczne, należy pamiętać, że system jest zgodny)
To samo dla Szwajcarii. Ok, nie jesteśmy w Europie, więc może być trochę inaczej, ale większość standardów jest taka sama. Tak czy inaczej, wystarczy wypełnić formularz i wysłać go pocztą. Przyjedzie technik, który zatwierdzi instalację i umieści licznik zrzutu.
W przypadku małych produkcji (poniżej 10 kW) energia elektryczna jest odkupywana po cenie sprzedaży i kwota ta jest po prostu odliczana z rocznego rachunku. W najlepszym wypadku zero faktury, ale brak możliwości otrzymania zapłaty.
od 10 kW do 10 MW cena zakupu uzależniona jest od roku wykonania instalacji i rodzaju energii (wiatr, fotowoltaika, biomasa itp.) Ilości wyprodukowane i zużyte są wyraźnie od siebie odrębne i traktowane są odrębnie system.
Ponad 10 MW, na razie nie jest to możliwe dla jednostki... ale hej, myślę, że ten limit jest rozsądny :-)
Cóż, dotyczy to mojej firmy energetycznej, może się różnić w zależności od regionu. Nie mamy krajowej firmy takiej jak EDF… ale ogólnie jest tak samo.
0 x
- słoń
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6646
- Rejestracja: 28/07/06, 21:25
- Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
- x 7
Trzeba mieć świadomość, że istnieje kilka filozofii w zależności od rodzaju przyłącza: gdy przekroczysz własne zużycie, sprzedaż prądu staje się dochodem, stajesz się de facto handlarzem lub przemysłowcem. ( = podlega opodatkowaniu od dochodu )
Z drugiej strony mamy wówczas prawo do amortyzacji inwestycji dla celów podatkowych i odliczenia kosztów ogólnych.
Poza tym kilka osób wprowadzających prąd na tę samą ulicę nie stwarza zbyt wielu problemów dla dystrybutora: jest to moc rzędu sieci, ponieważ wtryski nie przekraczają normalnego zużycia: jest on przeznaczony do przetwarzania mocy z tego zakresu.
Natomiast gdy tylko przekroczymy 20 czy 30 KW, trzeba już pomyśleć o przeniesieniu na sieć wysokiego napięcia...
Z drugiej strony mamy wówczas prawo do amortyzacji inwestycji dla celów podatkowych i odliczenia kosztów ogólnych.
Poza tym kilka osób wprowadzających prąd na tę samą ulicę nie stwarza zbyt wielu problemów dla dystrybutora: jest to moc rzędu sieci, ponieważ wtryski nie przekraczają normalnego zużycia: jest on przeznaczony do przetwarzania mocy z tego zakresu.
Natomiast gdy tylko przekroczymy 20 czy 30 KW, trzeba już pomyśleć o przeniesieniu na sieć wysokiego napięcia...
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
Próbowałem także podpisać na ich stronie umowę z EFRR na zakup 3 KW w trybie cogé, ale nie miałem nic do roboty, jeśli to nie jest energia słoneczna, to ich to nie obchodzi.
Czy sądzisz, że możemy ich przekonać, że mamy energię słoneczną, choć w przeciwnym razie byśmy ją wyprodukowali?
W moim przypadku generator ze smażonym olejem...
Czy sądzisz, że możemy ich przekonać, że mamy energię słoneczną, choć w przeciwnym razie byśmy ją wyprodukowali?
W moim przypadku generator ze smażonym olejem...
0 x
Manoria 68, smażone naukowiec, technik jego olejarni
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
zdrowy rozsądek jest
wpompowanie kilku kW do sieci nie stanowi problemu, dlatego inteligentne państwo powinno do tego zachęcać
Belgowie i Szwajcarzy są zatem lepsi niż we Francji
problem ma zatem charakter polityczny: we Francji nie ma wystarczającej liczby kompetentnych ekologów, aby zmusić EDF lub EFRR do wykonania tego, co powinno być ich zadaniem
wpompowanie kilku kW do sieci nie stanowi problemu, dlatego inteligentne państwo powinno do tego zachęcać
Belgowie i Szwajcarzy są zatem lepsi niż we Francji
problem ma zatem charakter polityczny: we Francji nie ma wystarczającej liczby kompetentnych ekologów, aby zmusić EDF lub EFRR do wykonania tego, co powinno być ich zadaniem
0 x
- słoń
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6646
- Rejestracja: 28/07/06, 21:25
- Lokalizacja: Charleroi, centrum świata ....
- x 7
chatelot16 pisze:
Wreszcie jakieś pozytywne i realistyczne słowa forum. Dziękuję Chatelocie
(my też jesteśmy skromni!)
Belgowie i Szwajcarzy są zatem lepsi niż we Francji
Wreszcie jakieś pozytywne i realistyczne słowa forum. Dziękuję Chatelocie
(my też jesteśmy skromni!)
0 x
Elephant Najwyższego Honorowy éconologue PCQ ..... jestem zbyt ostrożna, nie dość bogaty i zbyt leniwy, aby rzeczywiście zapisać CO2! http://www.caroloo.be
+1
Spotkałem kilku Belgów i wydaje mi się, że są oni inteligentniejsi w dyskusji niż większość przeciętnych Francuzów, których spotkałem w życiu.
To tym bardziej odświeżające, że pracując jakiś czas w supermarketach (na szczęście mnie tam już nie ma), spotkałem kretynów z KONSUMENTA!!!
Jedynymi inteligentnymi ludźmi, których wtedy spotkałem, byli Belgowie i Szwajcarzy i dobrze jest móc naprawdę porozmawiać po dziesiątkach pytań i odpowiedzi powtarzanych przez cały dzień pffff….
Ja, który wierzyłem, że Francuzi mają minimum sprytu, kiedy jestem pomiędzy w środku, a cóż, co za szok!!!!
Spotkałem kilku Belgów i wydaje mi się, że są oni inteligentniejsi w dyskusji niż większość przeciętnych Francuzów, których spotkałem w życiu.
To tym bardziej odświeżające, że pracując jakiś czas w supermarketach (na szczęście mnie tam już nie ma), spotkałem kretynów z KONSUMENTA!!!
Jedynymi inteligentnymi ludźmi, których wtedy spotkałem, byli Belgowie i Szwajcarzy i dobrze jest móc naprawdę porozmawiać po dziesiątkach pytań i odpowiedzi powtarzanych przez cały dzień pffff….
Ja, który wierzyłem, że Francuzi mają minimum sprytu, kiedy jestem pomiędzy w środku, a cóż, co za szok!!!!
0 x
-
- moderator
- Wiadomości: 79431
- Rejestracja: 10/02/03, 14:06
- Lokalizacja: planeta Serre
- x 11087
Powrót do "hydraulicznej, wiatrowej, geotermalnej, energii morskiej, biogaz ..."
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 110