Christophe napisał:....
a) pomysł (na razie i dobrze byłoby już tam dotrzeć) nie polega na budowaniu nowych, ale na przywróceniu do eksploatacji opuszczonych 30 000 !! Jeśli chodzi o nich, inżynieria lądowa była prowadzona od dziesięcioleci, a dla niektórych od stuleci, wpływ na różnorodność biologiczną byłby zerowy lub zerowy !!!
Cóż, za prace, które znam (wierzcie mi, jest ich wiele!), Te, które zostały zaniedbane, są często w opłakanym stanie: kanał zasilający wypełniony, grobla do przerobienia ... nie wspominając o budynkach! Ponadto prawo wodne we Francji wymaga budowy przejścia dla ryb dla każdej nowej konstrukcji lub jakiejkolwiek renowacji, a to jest bardzo, bardzo kosztowne.
b) jak powiedziałem powyżej, jestem bardzo sceptyczny co do wpływu na ryby: co potwierdza Remundo, istnieją przejścia, kanały zrzutowe ... które nie stanowią żadnego problemu dla fauny! Musimy przestać traktować człowieka jako jedyny gatunek zdolny do przystosowania się do swojego środowiska, może on być nawet najmniej przystosowujący się (efekt cieplarniany ...)
Tak, dla dzikiej przyrody
na miejscu, a nie dzikie zwierzęta
przed książka ... dlatego prosi szczupaka o rozmnażanie się bez trwałego zalewania głównego łoża! Zapytaj piballes (małe węgorze), czy mają swój certyfikat alpinistyczny, aby przekazali groblom, a ich rodzicom certyfikat wojownika ninja, aby mogli bez uszkodzeń w turbinie ..... itd ...
Mały młyn ma nieskończenie mniejszy wpływ niż tama wysokiego ciśnienia o wysokości kilkudziesięciu metrów, która zalewa jedną lub więcej dolin, musisz przestać tam intelektualnie się masturbować !!! Jakby przez przypadek, ci, którzy należą do EdF, nigdy nie martwiliśmy się ani nie oskarżaliśmy o anty bioróżnorodność! Co myśli FNE?
Całkowicie się zgadzam, nigdy nie pisz odwrotnie.
Jeśli tak, to pomyśl jeszcze raz!
FNE? Nie wiem i nie obchodzi mnie to.
c) To, co w tej kwestii wkurza EdF i państwo, musi powstrzymać hipokryzję, to decentralizacja i utrata kontroli (opodatkowania) energii. Nic więcej... wtedy możemy znaleźć wymówki ...
Może może. W każdym razie „prawa do wody” istnieją od bardzo dawna i generalnie stopniowo ulegają wzmocnieniu w miarę ich odnawiania; dużo wcześniej niż kwestie decentralizacji czy kontroli energii.
...
d) to już zrobione, patrz a)
Tak i nie :
Tak i tak? wiemy, że robiliśmy głupie rzeczy, aw niektórych zakrętach raczej niszczymy groble niż je łatamy!
NIE, w każdym razie nie do końca; Nadal istnieją rzeki „wyeksploatowane” na energię elektryczną, które nie są ciągami basenów, z ładnymi tratwami (na przykład górne Dordogne, środkowy Tarn).
e) zgodnie ze słabym doświadczeniem hydrologicznym, które mam: pod warunkiem, że woda pozostanie o stałej jakości chemicznej, wykonanie tamy przyciągnie gatunki !! Ponadto młyn, w przeciwieństwie do wysokociśnieniowej tamy EDF, nigdy nie blokuje 100% przepływu, jest to permanentna turbina nad wodą! Wzrost wody jest bardzo mały, nawet zerowy (jeśli nie sprawimy, że podniesie się w górę rzeki, sprawimy, że spadnie w dół)
Przyciąga gatunki ... i poluje na inne, ogólnie bardziej „szlachetne”!
A co, jeśli młyn może zablokować duży przepływ! Nawet to wszystko nazywa się operacją lock-in i wydaje mi się, że jest obecnie zabronione we Francji, ale kusi, aby przedłużyć okres produkcji, gdy pojawią się niskie poziomy wody ... I tak, przez lata. Woda, okres produkcji jest koniecznie krótszy!
@Alaing.
Przeprosiny przyjmowane z całego serca!
Nie martw się, wiem, że jesteśmy w okolicy, która dla niektórych może być wrażliwa.
„Bóg śmieje się z tych, którzy potępiają skutki, których pielęgnują przyczyny” BOSSUET
"Na zobaczyć co jest Croit„Dennis MEADOWS