Christophe napisał:Ok, to fałszywy flash o zwiększonej pojemności 128 GB… lub wadliwy 256 GB…
Reasumując, to wielkie gówno!
Christophe napisał:Ok, to fałszywy flash o zwiększonej pojemności 128 GB… lub wadliwy 256 GB…
Forhorse napisał:Mogłem ci powiedzieć bez konieczności kupowania tego.
GuyGadeboisLeRetour napisał:Forhorse napisał:Mogłem ci powiedzieć bez konieczności kupowania tego.
Ślad węglowy... tak, boaf, nie obchodzi nas to, kupujemy gówno w Chinach, wiemy, że to gówno (chyba, że jesteś na tyle głupi, by wierzyć w cuda), to gówno w końcu się kończy, docierając, fajnie, testujemy to, wow „no, to jest to”, to gówno, a nawet duże. Mówimy sobie, że mamy dobrą historię do opowiedzenia, a oni przychodzą, żeby nam ją opowiedzieć. Czyż globalizacja nie jest piękna?
https://www.01net.com/actualites/16-to- ... mazon.htmlZłe zaskoczenie podczas otwierania płyty
Ale co kryje ten fałszywy dysk SSD? Czy to naprawdę nośnik M2, jak mówi pudełko? Oczywiście, że nie. Łatwo to też zauważyć, chociażby po śladzie cieplnym urządzenia, które nagrzewa się bardzo mało, w przeciwieństwie do mocno eksploatowanego dysku SSD.
Lionel Morillon, szef 01Lab, był w stanie otworzyć skrzynkę po kilku manipulacjach, których tajemnicę zna... i odkrył to, co widzisz poniżej.
Nie, żadnego SSD na horyzoncie, ale prosty… czytnik MicroSD z kartą – bez widocznej pojemności – włożoną do środka! Natychmiast włożyliśmy go do czytnika kart, bez przechodzenia przez kontroler urządzenia, w końcu mamy dostęp do jego rzeczywistej pojemności: 58,61 GB za 10 euro. Myślałeś, że uzyskasz dobrą ofertę z tym dyskiem SSD w niskiej cenie? Wręcz przeciwnie: zapłaciłeś prawie dziesięć razy za dużo za swoje miejsce do przechowywania.
Przyglądając się bliżej, zauważamy napis na kontrolerze. Marka i referencja: „Chipsbank CBM2199S”. W sieci jest niewiele szczegółów na temat tego kontrolera. Szybko jednak rozumiemy jego zainteresowanie oszustami.
Ten chip – i jego niezliczone warianty – rzeczywiście można „flashować” za pomocą niejasnego oprogramowania, dostępnego głównie na forums mówiący po rosyjsku. Pozwala w szczególności wymusić na kontrolerze ingerencję w rozmiar dysku wyświetlany przez system operacyjny oraz skonfigurować nadpisywanie wcześniej zapisanych danych.
W ten sposób oszuści sprzedający te dyski oszukują cię, myśląc, że podłączyłeś nośnik o pojemności 16 TB… kiedy wszystko, co masz, to absurdalnie duża karta MicroSD „noname”.
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 128