Pojazd napędzany wodorem widziany przez TOTAL

surowy olej roślinny, diester, bioetanol lub inne biopaliwa lub paliwa pochodzenia roślinnego ...
Avatar de l'utilisateur
jean63
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2332
Rejestracja: 15/12/05, 08:50
Lokalizacja: Owernia
x 4

Re: Pojazd napędzany wodorem widziany przez TOTAL




przez jean63 » 09/01/08, 23:16

Leo Maximus napisał:
jean63 napisał:Znalezione na stronie autodeclics.com (wideo: wywiad z managerem TOTAL):

http://www.autodeclics.com/bio/dynamic. ... OP&id=1569

W Berlinie: sprywatyzowany dworzec autobusowy i dworzec publiczny na około dwadzieścia pojazdów.

V12 do jazdy po mieście, co za postęp! I nawet nie wyposażony w „Start i Stop”! A sprawność wodorowego silnika termicznego musi wynosić od 10 do 15%, nawet mniej niż benzyny. Ale ważne jest to, że Total sprzedaje swoje paliwo za przepustkę dla ekologa.


Dokładnie, nie zwróciłem uwagi na pojazd!!! Brawo RAZEM : Evil:
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79462
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 10/01/08, 18:34

0 x
jonule
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2404
Rejestracja: 15/03/05, 12:11




przez jonule » 11/01/08, 10:00

RAZEM (zakupy): już do nas nie przyjdziesz! : Mrgreen:

zwłaszcza po eksplozji w samochodzie...
0 x
carburologue
Rozumiem econologic
Rozumiem econologic
Wiadomości: 183
Rejestracja: 14/05/06, 15:23




przez carburologue » 28/01/08, 13:54

Uważam, że podejście bmw jest bardzo obiecujące na przyszłość, ponieważ wydaje mi się, że należy podkreślić coś bardzo ważnego.Dzisiejsze pojazdy odrzucają średnio 2 gramów co7 na przejechany km, podczas gdy seria 150 wodoru, jeśli weźmiemy pod uwagę, że h2 został uzyskany przez reforming itp i że w związku z tym bierzemy pod uwagę co7 wyemitowany podczas reformingu dochodzimy do równowartości 2 gr co2 na przejechany km, to już lepiej niż 80, nie sądzisz??? Teraz zgadzam się z tym, że infrastruktura nie pozwala na magazynowanie h2 ale kto wie z czasem i nowoczesnymi technologiami może za 150 lat będzie to opłacalne.W każdym razie ja uważam że czas ropy się skończył.Paliwo przyszłości nie nie istnieją, ale paliwa przyszłości istnieją.Wierzę, że każdy środek transportu będzie miał swoje własne paliwo.Pac dla autobusów w centrach miast, olej napędowy dla ciężarówek i może elektryczny dla samochodów…spójrzmy na teslę itp.
W takim razie nie wolno nam się łudzić, w obliczu takiego entuzjazmu dla alternatywnych źródeł energii, zero zanieczyszczeń nie istnieje, bo jak powiedział Lavoisier „nic nie ginie, nic nie powstaje”.
Cóż więcej mogę powiedzieć??? Paliwo BTL to na ten moment prawdziwa utopia bo 5000 litrów paliwa na hektar wydaje mi się niemożliwe bo dziś uważam że środki techniczne na to nie pozwalają, to trochę jak wodór.
Czytałem, że na całym świecie zużywamy 3500 milionów ton ropy naftowej rocznie i że gdyby przyszłość miała opierać się na biopaliwach, takich jak etanol i rzepak, mielibyśmy możliwość wyprodukowania jedynie 1400 milionów ton paliwa, czyli 40 proc. grunt rolno-spożywczy.
Dlatego uważam, że w tej chwili jesteśmy w impasie.
Zobaczymy jak potoczy się przyszłość... :? :? :?
0 x
zbliżamy się do końca, będziemy poświęcać ... Nie żartuję ... trochę humor jest dobre dla morale ...

futurystyczne powiedzenie
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16311
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5295




przez Remundo » 28/01/08, 14:53

carburologue napisał:Uważam, że podejście BMW jest bardzo obiecujące na przyszłość.
[]
Zobaczymy jak potoczy się przyszłość... :? :? :?


Witaj Karburologu, witam wszystkich!

Prawie się z tobą zgadzam. ale mam zastrzeżenia.

Przede wszystkim nikt nie mówi, że H2 dyfunduje przez każdy materiał. Do tego stopnia, że ​​Twoje BMW, pomimo supernowoczesnego zbiornika, po 3 tygodniach jest pełne wodoru, nawet jeśli nie ruszyło się z garażu... JUŻ JUŻ NIE MA : Evil:

Wtedy nikt nie mówi, że wartość opałowa H2 jest bardzo niska w porównaniu z jakimkolwiek węglowodorem. Dlatego BMW robi to na 12-litrowym silniku V6, aby utrzymać moc. Zapowiadany na 260 Ch w H2, taki "młyn" bez problemu zrobiłby 500 Ch w SP 95!!

W przypadku problemów produkcyjnych H2 polegam na badaniach Christophe'a : Idea:

Jak więc widzę przyszłość samochodów i transportu:
- przede wszystkim masowo rozwijać energię słoneczną/odnawialną, aby wytworzyć pożądany wektor H2 (sód, wodorki metali itp.)
- po drugie, znalezienie wektora do produkcji in situ „toto” H2 pod ciśnieniem: czysty sód mógłby to zrobić z wodą, ale odrzuca sodę… to jednak można odzyskać i poddać recyklingowi w sektorze, który tego potrzebuje.
- po trzecie: zdekompresować H2 w silniku, a następnie, gdy "tłok" się podniesie, wstrzyknąć tlen, aby zdetonować H2.
- po czwarte: zastąpienie obecnych silników silnikami znacznie bardziej kompaktowymi i sprzyjającymi spalaniu wodoru.

Wszystko to uwolniłoby wodę tylko pod warunkiem, że „odpady wektora H2” zostaną odzyskane in situ in toto.

Utopijny? Nie ma mowy ::

@+
0 x
Obraz
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79462
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 28/01/08, 15:21

Twoja analiza jest dość dobrym karburologiem, ale stwierdzenie, że jesteśmy w impasie, nie jest powodem, aby nie rozwijać TYCH alternatyw… i nie jedynej alternatywy dla ropy:

(a) rzeczywiście; z wyjątkiem oleju „niespodzianki” technologicznej prawdopodobnie nigdy nie zostanie zastąpiony przez jedno źródło, jak wydaje się, że chcesz to zrobić z BtL. Rozwiązaniem będzie patchword rozwiązań....

b) w swoim oszacowaniu całkowitego zużycia oleju uwzględniłeś olej opałowy, który jest na przykład znacznie łatwiejszy do zastąpienia niż paliwo samochodowe… istnieje wiele dowodów na forum aby w ogóle nie używać benzyny ani oleju ... Ale o ile mi wiadomo, nikt nie ma samochodu, który nie zużywa już oleju (cóż, jest NLC ze swoim skuterem tet rowerem elektrycznym

c) BtL jest rozwinięty technologicznie, ale nie jest jeszcze opłacalny „ekonomicznie” (ale jak finansiści wezmą pod uwagę koszt planety to jeszcze pogadamy...)

d) ma lepsze osiągi niż BtL pod względem powierzchni!
Oleiste mikroalgi mają potencjał od 42 do 140 000 litrów na hektar a te powierzchnie nie będą skubać powierzchni ROLNYCH! A jeśli to konieczne, możemy nawet wyobrazić sobie pływające kultury na oceanach!!

Zobacz plik Biopaliwa przyszłości trzeciej generacji strona 34 i następne!

Teraz jesteśmy dopiero na początku, ale myślę, że jest to najbardziej obiecujący sposób z alternatyw… Dużo już o tym rozmawialiśmy na stronie, zrób wyszukanyjeśli chcesz wiedzieć więcej.

e) i wreszcie najważniejsze: będziemy musieli nauczyć się poważnie zużywać mniej, a raczej lepiej zużywać energię pierwotną!

a + b + c + d + e = cqfd = początek rozwiązania... teraz tylko CHCĘ je rozwinąć... Główna przeszkoda: te rozwiązania mają odpowiadać każdemu...
Ostatnio edytowane przez Christophe 28 / 01 / 08, 16: 47, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
jean63
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2332
Rejestracja: 15/12/05, 08:50
Lokalizacja: Owernia
x 4




przez jean63 » 28/01/08, 16:02

Masz rację, wodorosty są w porządku Z WYJĄTKIEM:

Oglądałem Thalassę na FR3 w piątek wieczorem i był tam reportaż o „zbieraniu” wodorostów na marokańskim wybrzeżu. Na początku był to mały lokalny „zawód”, który przynosił kilka dirhamów odważnym ludziom, którzy nurkują bez bezpieczeństwa (czasami nie umiejąc pływać), aby zbierać glony z dna morskiego… .......a potem stało się to prawdziwym biznesem; są ich setki, którzy to robią, „hurtownicy wodorostów” przyjeżdżają kupić je po niskich cenach i wywieźć ciężarówkami na eksport, a są też tacy, którzy przy okazji napełniają nimi swoje kieszenie.

W końcu zbierają 16000 30000 ton rocznie (albo XNUMX XNUMX.. nie wiem), nabrało to gigantycznych rozmiarów i niedługo glonów nie będzie już w okolicy!!!

Jeśli więc chcemy z nich zrobić paliwo dla naszych totosów, istnieje zainteresowanie planowaniem bardzo dużych i "intensywnych hodowli"......
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79462
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 28/01/08, 16:12

Uh Jean, mówimy tutaj o mikroalgach… nie makroalgach… to nie ma nic wspólnego i wygląda tak:

Obraz
Obraz

Aby uzyskać więcej informacji: Algi olej opałowy, nowe amerykańskie zielone złota górników

Przy 140 m3 paliwa na hektar oznacza to 5 cystern na hektar rocznie! Po 1 € za litr... Pozwolę sobie obliczyć opłacalność na powierzchni rolnej...

Nie widzę lepszych plonów poza lekami... O tak, to może być bardzo dobra odmiana winogron grand cru...

Twój program miał mówić o algach na nawozy... prawda?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16311
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5295




przez Remundo » 28/01/08, 18:23

Tak, Christophe, potrzebny jest miks energetyczny, każde rozwiązanie jest dobre.

Teraz ropa, nawet odnawialna, wytwarza CO2/NOx i tym samym zanieczyszcza miasto. Dlatego z perspektywy czystego powietrza potrzebne są inicjatywy takie jak BMW. Ale nadal nie jest to satysfakcjonujące, ponieważ przechowywanie/kompresowanie/produkowanie H2 jest piekielne.

Kolejny problem: pola, które proponujesz, rzucają cień na dno morskie. Niewątpliwie życia pod dywanem nie będzie zbyt wiele. Wreszcie dla powierzchni rzędu oceanu... : Chichot:

@+
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
jean63
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2332
Rejestracja: 15/12/05, 08:50
Lokalizacja: Owernia
x 4




przez jean63 » 28/01/08, 18:40

Twój program miał mówić o algach na nawozy... prawda?

Makroalgi są wykorzystywane na wielu polach, nie przyglądałem się dokładnie wszystkiemu, bo byłem zaniepokojony takim uderzeniem; pewne jest to, że dokonali wielkiego nalotu na dno morskie w poszukiwaniu naszych produktów: używanych jako środek żelujący itp. do wielu zastosowań.

Sprawdzam czy w FR3 jest podsumowanie.

OK, rozumiem mikroalgi. Trzeba znaleźć obszary chronione przed wielkimi burzami i przestrzeń w tych obszarach, ponieważ jest też coraz więcej farm rybnych.

Ale hej, jasne jest, że jeśli nie spróbujesz, to się nie stanie.
0 x
Dopiero kiedy przyniósł dół ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zanieczyszczoną się, ostatni złowione ryby człowiek zda sobie sprawę, że pieniądze nie są jadalne (Indian MOHAWK).

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "biopaliwa, biopaliwa, biopaliwa, BTL, alternatywne paliwa kopalne nie ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 86