Bilans za kierownicą samochodu: H2, olej napędowy i benzyna

Transport i nowy Transport energii, zanieczyszczenie środowiska, innowacje silnika, samochód, samochody hybrydowe, prototypy, kontrola zanieczyszczenia, normy emisji, podatek. nie poszczególne rodzaje transportu: transport, organizacja Carsharing lub carpooling. Transport bez lub z mniejszym oleju.
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79473
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11098




przez Christophe » 04/10/10, 10:05

Citro napisał:Faktem pozostaje, że ostateczna cena kWh benzyny lub oleju napędowego, zawierająca podatek, jest w przybliżeniu równa cenie kWh energii elektrycznej.


Oh :zaszokować:

a) 1 litr paliwa naftowego po cenie 1.3 euro zawiera 10 kWh przy średnim uzysku wynoszącym 25%, co daje 2.5 użytecznej mechanicznej kWh, tj. 1.3/2.5 = 0.52 euro/kWh użytkowej

b) Cena energii elektrycznej we Francji wynosi 0.12 €/kWh łącznie z abonamentem. Przy średniej wydajności pojazdu elektrycznego z napędem na koła wynoszącej 70% mamy zatem cenę za użyteczną kWh wynoszącą 0.12/0.7 = 0.17 €/użyteczną kWh.

Zatem „w przybliżeniu równoważny” ze współczynnikiem 0.52/0.17 = 3 (= 3 razy tańszy w przypadku energii elektrycznej)… cóż, mam trudności ze zrozumieniem „w przybliżeniu równoważny”…

Ale być może przedstawiłeś inny argument, który chciałbym przestudiować...

Ponieważ aby uzyskać „równoważną” cenę, wydajność połączenia z kołem pojazdu elektrycznego musiałaby również wynosić około 25%, czego nikt nie chce?

Citro napisał:że konieczne jest podniesienie ceny za kWh energii elektrycznej, gdyż kilometry przejechane na energii elektrycznej są tańsze niż kilometry przejechane na oleju... Nie mogłem powstrzymać się od riposty, że to nie wina ceny energii, ale raczej w większej efektywności energetycznej samochodu elektrycznego...


a) Właśnie sobie zaprzeczyłeś...czy jest taniej czy w tej samej cenie? : Chichot:

b) Ma on rację, nie w odniesieniu do EPR, ale nie ma powodu, dla którego kWh energii elektrycznej na drogach nie powinny być opodatkowane na tym samym poziomie co kWh ropy naftowej.

c) W każdym razie nie marzcie: publiczne stacje ładowania (które już kosztują społeczność fortunę) bardzo szybko przeciążą kWh pojazdów elektrycznych...

Najpierw nękamy gołębia, żeby mógł się wyposażyć, a potem do niego strzelamy… bardzo klasyczna technika rządowa w kwestiach podatkowych…

d) Co ci odpowiedział?

Christophe napisał:Raport ten został „zakopany”, ponieważ nie podobał się francuskim producentom, gdy uznano ich za odpowiedzialnych za pół miliona zgonów rocznie… Ci sami producenci aktywnie dostarczali rozwiązania usuwające zanieczyszczenia (filtry cząstek)…
Dla „anegdoty” pierwszymi ofiarami tego zanieczyszczenia byli poruszający się po mieście rowerzyści...


To, że zanieczyszczenia powodują więcej zgonów niż wypadki, to fakt, który już przeraża władze i społeczeństwo, ale musimy skończyć z błędnymi liczbami…
Bo 500 000 dla samej Francji??? Sorry, ale to nonsens...

W każdym razie wydaje mi się to „trochę” dużo: gdyby to była prawda, za 20 lat Francja straciłaby miliony mieszkańców…

Or http://fr.wikipedia.org/wiki/D%C3%A9mog ... _la_France

W latach 1,7–1999 Francja zyskała 2004 miliona mieszkańców, co oznacza średni wzrost w tym okresie o 0,58% rocznie. W roku 2006 wzrost szacuje się na 393 000 mieszkańców.


Inny raport mówi o 30 000 zgonów rocznie we Francji, to już więcej wiarygodny, wszystko jest tutaj: https://www.econologie.com/les-morts-de- ... -2948.html
https://www.econologie.com/forums/les-morts- ... t1901.html

„Tylko we Francji odnotowano by 31 700 zgonów z powodu zanieczyszczenia powietrza rocznie, w tym 17 600 (56%) spowodowanych samym ruchem drogowym !!”

„Ciekawe” porównanie zanieczyszczenia z wypadkiem drogowym jest również dokonane przez autora tego artykułu:

„spaliny z samochodów, motocykli i ciężarówek zabijają 2,4 razy więcej niż wypadki drogowe! Prawdziwy nekrolog z drogi wynosi 17 600 + 7242 = 24 842 zgonów rocznie!”
0 x
Avatar de l'utilisateur
I Citro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5129
Rejestracja: 08/03/06, 13:26
Lokalizacja: bordeaux
x 11




przez I Citro » 04/10/10, 13:53

Christophe napisał:
Citro napisał:Faktem pozostaje, że ostateczna cena kWh benzyny lub oleju napędowego, zawierająca podatek, jest w przybliżeniu równa cenie kWh energii elektrycznej.
Oh :zaszokować:
Wow, i jak wydajność urządzenia zużywającego kWh (olejowego lub elektrycznego) zmieni jego cenę sprzedaży. :zaszokować:

Odczytałeś moje uwagi po przekątnej i zinterpretowałeś je wbrew moim myślom. Jeśli producenci produkowali samochód termiczny przy zużyciu 2 litrów na 100 km, kosztowaliby ok Michel Kieffer, to pytanie by nie padło.

Następnie skróciłeś mój cytat:
citro napisał:
że konieczne jest podniesienie ceny za kWh energii elektrycznej, gdyż kilometry przejechane na energii elektrycznej są tańsze niż kilometry przejechane na oleju... Nie mogłem powstrzymać się od riposty, że to nie wina ceny energii, ale raczej w większej efektywności energetycznej samochodu elektrycznego...
To nie ja to powiedziałem, ale senator, którego szybko przeformułowałem, ale został upomniany przez prezesa stowarzyszenia na rzecz elektromobilności, który odpowiedział, że to na jedno!
No nie, to zupełnie nie to samo!

To tak, jakbyś mówił, że prąd zasilający pompy ciepła trzeba opodatkować, bo ich wydajność jest 3 razy większa niż grzejnika elektrycznego. : Evil:

Wspomniany senator, który nie ma zielonego pojęcia o technologii, powiedział, że prąd jest tańszy od ropy, zaprzeczyłem mu (ceny uwzględniające podatek VAT za kWh ropy lub EDF są porównywalne)

Jeśli chodzi o raport WHO, brakuje mi szczegółów, źródło informacji jest inne.
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79473
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11098




przez Christophe » 04/10/10, 14:05

Citro napisał:Whoa i w środku jaka jest wydajność urządzenia zużywającego kWh (niezależnie od tego, czy chodzi o olej czy energię elektryczną), czy zmieniłoby to ich cenę sprzedaży. :zaszokować:

Odczytałeś moje uwagi po przekątnej i zinterpretowałeś je wbrew moim myślom. Jeśli producenci wyprodukowali samochód termiczny z 2 litra na 100 km Drogi Michel Kieffer, to pytanie by nie padło.


Houla bis... znowu sobie zaprzeczasz w 2 linijkach... czy bierzemy pod uwagę zużycie/wydajność czy nie?

Ponieważ zużycie i wydajność są ze sobą powiązane...

Moje rozumowanie jest prawidłowe: aby poznać koszt energii, należy ją przekształcić w użyteczną kWh.

Citro napisał:To tak, jakbyś mówił, że prąd zasilający pompy ciepła trzeba opodatkować, bo ich wydajność jest 3 razy większa niż grzejnika elektrycznego. : Evil:


Nie widzę związku, bo to nie jest korzystanie z dróg... Z drugiej strony jazda na napędzie elektrycznym po cenie krajowej kWh to jakby powiedzieć: możesz biegać na ogrzewaniu GO lub, co gorsza, na nafcie (bez TIC TIPP)!!

Pamiętajcie o porażce C3 GNV!! CNG do użytku drogowego nie był sprzedawany po cenie gazu miejskiego, a mimo to jest to ten sam produkt w tych samych rurach…

Dla C3 był specjalny licznik gazu. Niezły żart, tak...

Citro napisał:(ceny zawierające podatek za ropę lub kWh EDF są porównywalne)


Ach, o to chodzi, rozumiem, co masz na myśli:

1.3 € / 10 kWh = 0.13 € / kWh olej = blisko 0.12 € / kWh prąd w Edf. No cóż, przepraszam, ale to błędne rozumowanie...

Rzeczywiście; porównujesz 2 energie innego typu... więc nie jest to prawidłowe, chyba że masz pod ręką silnik, który przetwarza kWh oleju na kWh energii elektrycznej ze 100% wydajnością. Nie mam.

Kiedy porównujemy energie, jest to równoważna świadczona usługa.

Citro napisał:Jeśli chodzi o raport WHO, brakuje mi szczegółów, źródło informacji jest inne.


Źródło czy nie, to bzdura...

Ale możesz być mylący: 500 000 zgonów z powodu zanieczyszczeń rocznie w skali globalnej jest prawdopodobne, ale z pewnością nie w skali Francji.

Właśnie założyłem konkretny temat: Czy kWh w transporcie elektrycznym powinno podlegać opodatkowaniu? https://www.econologie.com/forums/voiture-el ... 10007.html

ps: Nie jestem przeciwny samochodowi elektrycznemu, wiecie, że Citro, ale obawiam się, że zakończy się to fiaskiem dla tych, którzy w niego wierzyli. zabrałem obrona samochodu elektrycznego tutaj kilka minut temu: https://www.econologie.com/forums/post178908.html#178908
0 x
Avatar de l'utilisateur
I Citro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5129
Rejestracja: 08/03/06, 13:26
Lokalizacja: bordeaux
x 11




przez I Citro » 04/10/10, 15:51

Wolę „zrobić wykres kołowy” na raporcie WHO, nie mam kulek, a pewnie bzdury gadam
Christophe napisał:
Citro napisał:Whoa i w środku jaka jest wydajność urządzenia zużywającego kWh (niezależnie od tego, czy chodzi o olej czy energię elektryczną), czy zmieniłoby to ich cenę sprzedaży. :zaszokować:
Citro napisał:To tak, jakbyś mówił, że prąd zasilający pompy ciepła trzeba opodatkować, bo ich wydajność jest 3 razy większa niż grzejnika elektrycznego. : Evil:
Nie widzę związku, bo to nie jest korzystanie z dróg... Z drugiej strony jazda na napędzie elektrycznym po cenie krajowej kWh to jakby powiedzieć: możesz biegać na ogrzewaniu GO lub, co gorsza, na nafcie (bez TIC TIPP)!!
Na chwilę obecną nie ma konkretnego opodatkowania „elektryczności drogowej” i jest to pierwsza przeszkoda w rozwoju tych pojazdów. Problem ten jest o tyle istotny, że w odróżnieniu od fumarolu dodawanego do oleju napędowego w celu wytworzenia oleju opałowego, trudno jest dodać barwnik do prądu, a jeszcze trudniej złapać oszusta, który nie chciałby korzystać z „dobrego prądu”…
Christophe napisał:[Rzeczywiście; porównujesz 2 energie innego typu... więc nie jest to prawidłowe, chyba że masz pod ręką silnik, który przetwarza kWh oleju na kWh energii elektrycznej ze 100% wydajnością. Nie mam.

Kiedy porównujemy energie, jest to równoważna świadczona usługa.
No cóż, nie zgodzę się, bo ta „równoważna” usługa zmienia się w zależności od rozwoju technologicznego, tak jak pompa ciepła zmieniła wydajność, a co za tym idzie „równoważność świadczonych usług”, tak samochód termiczny technicznie można zadowolić się 2 litrami na 100 km a samochód elektryczny może wciąż ewoluować...

W innym rejestrze technokraci dali nam „traktat konstytucyjny Unii Europejskiej”, ustanawiając kapitalizm jako ramy gospodarcze, podczas gdy w tym stuleciu przeminęły inne modele gospodarcze, a kapitalizm zbankrutował, chcieli narzucić nam w sposób trwały przestarzały systemu gospodarczego i zabraniają nam ewoluowania w kierunku nowych form gospodarki (świadczących usługi znacznie przewyższające tę „normę kapitalistyczną”).

Nasz świat ewoluuje z bardzo dużą szybkością, podobnie jak nasze technologie, musimy wziąć to pod uwagę.
Christophe napisał:ps: Nie jestem przeciwny samochodowi elektrycznemu, wiecie, że Citro, ale obawiam się, że zakończy się to fiaskiem dla tych, którzy w niego wierzyli. zabrałem obrona samochodu elektrycznego tutaj kilka minut temu: https://www.econologie.com/forums/post178908.html#178908
Wiem o tym dobrze, ale ta debata jest bliska mojemu sercu, ponieważ pozwala mi (nam?) udoskonalić nasze postrzeganie i zrozumienie sytuacji.
Wielu graczy stara się położyć kres pojawieniu się samochodu elektrycznego, gdy trzeba przyspieszyć nieuniknione wycofywanie silników cieplnych z miasta. Największy projekt dotyczy zmiany zachowań wszystkich kierowców, którzy zabierają swój pojazd, aby przejechać kilkaset metrów...
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "Nowej transporcie: innowacje, silniki, zanieczyszczenie środowiska, technologii, polityki, organizacji ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 136