GuyGadeboisLeRetour napisał:
Jeśli masz godzinę i dziesięć minut do stracenia lub chcesz zobaczyć machinę dezinformacji, propagandę i paraliżujące kłamstwa, nie wahaj się, to jest wspaniałe!
wszystko jest takie samo, tylko mały fragment (48'52'' do 52'20''), który mówi o „niesprawdzonych technikach” (według nich), które oczywiście są ledwo dobre dla bobologii, ale mimo to to uznanie że wiedza i środki A są ograniczone. Niemniej jednak ten facet pozostaje „otwarty”, co nie ma miejsca w przypadku AFIS. Przejdźmy jednak do tego przejawu odwagi, który omówię poniżej.
To by nas zaprowadziło dość daleko i nie spekuluję, to temat, który bardzo mnie interesuje i dużo się nad nim zastanawiam. Niemniej jednak uważam, że rzeczywiście są to sytuacje, które obecnie pozostają bardzo, bardzo marginalne. Od dłuższego czasu mamy do czynienia z problemami zdrowotnymi, takimi jak borelioza, gdzie mieliśmy już tego typu doświadczenia, jest część, powiedzmy, medycyny, która uczyniła specjalizację z rzeczy dość odległych od tego, co możemy nazwać naukowymi medycyna. Mam więc do tego dość przychylny stosunek do tego stopnia, że trzeba przyznać, że nasza medycyna nie odpowiada na wszystkie prośby pacjentów; czyli że umiemy bardzo dobrze diagnozować choroby, umiemy leczyć choroby, które znamy bardzo dobrze, w których jesteśmy w miarę dobrzy, nie chcąc być pretensjonalnymi, ale z drugiej strony czego nie robimy, to nie wiemy, jak dobrze zdiagnozować, że nie umiemy dobrze wyjaśnić na poziomie naukowym, więc podchodzimy do tego bardzo słabo i w efekcie jest wiele sytuacji, dla których nie mamy zbyt precyzyjnych odpowiedzi, ale są to sytuacje, które ogólnie reprezentują jedynie choroby, które nie są bardzo poważne w medycznym sensie tego terminu, ponieważ nie są to choroby, które zagrażają życiu pacjentów, a zatem są to raczej objawy dyskomfortu, złej istoty, zmęczenie, złe samopoczucie, czyli coś na granicy medycyny. I prawdą jest, że istnieje cała dziedzina medycyny, która stała się w pewnym stopniu wyspecjalizowana. Rzeczywiście możemy przytoczyć homeopatię, naturopatię, ale także techniki, powiedzmy medytację, techniki jogi, których nie ma w medycynie, które są poza medycyną. Uważam, że dobrze jest umieścić te techniki tam, raczej poza medycyną, nawet jeśli uczestniczą w opiece nad pacjentami i niepokoi mnie w tej historii fakt, że są lekarze, którzy pod pretekstem bycia lekarzami chcą wmówić ludziom, że mają podejście naukowe i że za pomocą tego naukowego podejścia bronią swoich przekonań, które są oparte na lekach lub powiedzmy niesprawdzonych technikach terapeutycznych i stwierdzam, że jest w tym coś, co przypomina trochę manipulację lub coś stronniczego. W tym przypadku używamy argumentu naukowego, aby przekazać techniki, które nie mają w sobie nic naukowego i które moim zdaniem nie są całkowicie poprawne w odniesieniu do pacjentów.
Więc dlaczego ci lekarze to robią, nie wiem, myślę, że jest wiele wyjaśnień, panuje szum, ego, prawdopodobnie wszystko, co przeszkadza. (52'20'')Rzadko zdarza się, aby lekarz nie był całkowicie zamknięty. To nie jest ABC!
„Tworzymy naukę za pomocą faktów, takich jak tworzenie domu z kamieniami: ale gromadzenie faktów nie jest już nauką, a stos kamieni to dom” Henri Poincaré