przez Remundo » 06/07/22, 09:26
i tak, oczywiście.
Głównym problemem z pojazdami elektrycznymi jest autonomia i ładowanie.
Więc należy się zakwalifikować, ponieważ autonomia szczerze rozwijała się od 10 lat,
sprężarki doładowujące się rozwinęły, ale nie na tyle, że nie należy liczyć na to, że zastąpią stacje paliw, ani pod względem mocy, ani liczby obsługiwanych jednocześnie klientów.
W rzeczywistości pokonywanie bardzo dużych odległości pod obciążeniem (typ autostrady) pozostaje herezją w trybie elektrycznym.
Doładowania też: wymagają dużych inwestycji i nadmiernie obciążają sieć elektryczną.
Jeśli weźmiesz stację benzynową, każdy pistolet paliwowy ma około 3 MW mocy elektrycznej. Stacja z 5-6 stacjami potrzebuje 15 MW, czyli zużywa 15 000 domów, czyli całe miasto...
Moim zdaniem konieczne jest odejście od ideologii całej WE. Wystarczy 20 KM, aby samochód mógł poruszać się z prędkością 90 km/h. 20-kanałowy generator zainstalowany w pojeździe elektrycznym rozwiązuje prawie wszystkie problemy z ładowaniem, 15 litrów paliwa zapewni 200 km autonomii, co w połączeniu z autonomią elektryczną wystarczy do spokojnego przemierzenia Francji.
zużywają niewielkie ilości paliwa gdzie jest to przydatne niekoniecznie jest bardziej zanieczyszczający w porównaniu do energii jądrowej lub, co gorsza, do mieszanek gazowo-węglowych.
Paliwa mogą być również odnawialne.
Osobiście, między 7 l etanolu a 15 kWh nukleo-gazu węglowego, mój wybór jest dokonany.
Miastu wystarczy kilkadziesiąt km autonomii elektrycznej; mniej hałasu, mniej emisji.
Nie musisz ciągnąć 500 kg akumulatora i śpieszyć się, aby naładować resztę.
I zatrzymać swoje pieniądze na produkcję odnawialnej energii elektrycznej i paliw syntetycznych z materiałów organicznych do recyklingu.
0 x