zanieczyszczających samochód elektryczny?

Samochody, autobusy, rowery, samoloty elektryczne: wszystkie elektryczne środki transportu, które istnieją. Konwersja, silniki i napędy elektryczne do transportu ...

Zanieczyszczenia?

Możesz wybrać 1 opcja

 
 
Sprawdź wyniki
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79462
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 07/08/09, 13:19

Czy samochód elektryczny ma jakieś wady?

Wraz ze zbliżającą się premierą Nissana Leaf, przyszłej wielkiej gwiazdy rynku, nadszedł czas, aby zadać kilka pytań na temat energii elektrycznej. Czy rzeczywiście jest to panaceum i czy jest tak „czyste” jak sugeruje? Jakie są ograniczenia takiej motoryzacji?

Zalety samochodu elektrycznego są oczywiste. Bez tłumika nie emituje żadnych substancji zanieczyszczających. „Bezpośrednia” emisja CO2 wynosi 0 gramów, co oznacza, że ​​w pełni chroni środowisko. Kolejną ważną zaletą jest to, że jest całkowicie cichy, zarówno przy niskich, jak i dużych prędkościach, co jest mocnym argumentem za zanieczyszczeniem hałasem. Działając bez paliw kopalnych, jego koszty są obniżone i niezależne od ceny baryłki ropy. Podobnie brak filtra powietrza czy oleju, sprzęgła, świec zapłonowych czy skrzyni biegów znacząco obniża koszty utrzymania tego typu pojazdu. Z tych wszystkich powodów producenci całym sercem angażują się w ten sektor, większość z nich najpierw wybiera modele hybrydowe, a następnie decyduje się na modele całkowicie elektryczne, takie jak na przykład Nissan Leaf. Ale to rozwiązanie ma też wady, ekologiczne, ekonomiczne, ale i związane z jazdą.

Czy to naprawdę ekologiczne?

Samochód elektryczny, jak sama nazwa wskazuje, działa oczywiście na prąd. Ale spójrzmy, skąd pochodzi prąd. Obecnie istnieje kilka możliwości jej uzyskania, od rozwiązań najmniej zanieczyszczających (np. panele słoneczne czy turbiny wiatrowe) po rozwiązania mniej szanujące środowisko (np. elektrownie jądrowe, węglowe czy gazowe). To właśnie ci drudzy „prowadzą” w bilansie ekologicznym rozwoju na szeroką skalę produkcji pojazdów elektrycznych. Im bardziej będzie ich przybywać, tym bardziej będzie rosło zapotrzebowanie na energię i trzeba będzie wyżywić wszystkie te pojazdy, które wcześniej jeździły na oleju. Żadnego ryzyka krótkoterminowego, ale co w dłuższej perspektywie zrobimy ze wszystkimi starymi pojazdami z silnikami cieplnymi? Pozostając przy kwestiach ekologicznych, możemy również przyjrzeć się akumulatorom i ich recyklingowi. Wykorzystują takie komponenty, jak litowo-jonowe i chemikalia, które pod koniec życia będą musiały zostać poddane recyklingowi.

Czy to naprawdę ekonomiczne?

Można także przytoczyć argument ekonomiczny, wynikający w szczególności z obecnych wysokich kosztów akumulatorów, generujących obecnie stosunkowo zaporową cenę zakupu. Ale ta ostatnia powinna szybko spaść wraz z masową produkcją na dużą skalę i różnymi pomocami rządowymi na całym świecie. Argument ten powraca w przypadku kosztów naprawy takich pojazdów. Chociaż konserwacja będzie niewątpliwie tańsza, wymiana baterii powinna na początku być dość wygórowana. Zużycie tych akumulatorów, podobnie jak zwykłego akumulatora, nie jest jeszcze jasno określone.

Czy to naprawdę praktyczne?

Następnie pojawia się argument dotyczący praktyczności i codziennego użytku. Pierwszym prawdziwym ograniczeniem tego typu pojazdów jest oczywiście autonomia. Leaf wyświetla 160 km, co wyraźnie ogranicza go wyłącznie do użytku miejskiego lub krótkich podróży poza miastem. Ale przy jej 160km koniecznie zostanie odcięte korzystanie np. z radia samochodowego czy klimatyzacji. Kolejnym wrogiem producentów pojazdów elektrycznych jest czas ładowania akumulatora, który może być zaporowy. Trudno sobie wyobrazić, nawet przy „ekspresowym” ładowaniu, czekanie pół godziny obok pojazdu, aż akumulatory odzyskają siły. Rozwiązaniem mogłaby być standardowa wymiana akumulatorów, ale nic jeszcze nie zostało przefiltrowane. Pewne jest, że producenci muszą przyjrzeć się temu problemowi. Podobnie, aby zaspokoić popyt, trzeba będzie zainstalować wiele punktów tankowania. Obecnie we Francji jest ich prawie 250. Nawet jeśli możesz naładować swój pojazd z konwencjonalnego gniazdka sieciowego, instalacja tych „stacji obsługi 220 V” jest niezbędna do prawidłowego rozwoju pojazdu elektrycznego.

Ostatnią przeszkodą, i to główną, jest bezpieczeństwo. Swoim milczeniem potrafi zaskoczyć oszołomionych przechodniów i stanowić zagrożenie. Aby zaradzić temu problemowi, producenci zaczynają używać urządzeń generujących dźwięki, aby było ich słychać zwłaszcza w mieście. Maksymalna prędkość, jaką może osiągnąć tego typu pojazd (140 km/h w przypadku Leafa) może być niebezpieczna również podczas jazdy na autostradzie, szczególnie podczas wyprzedzania.

Tak czy inaczej, korzystanie z pojazdów elektrycznych stało się koniecznością, w szczególności ze względu na niedobór ropy i jej wykładniczą cenę na giełdzie, a następnie na dystrybutorach. Argumenty dotyczące emisji CO2 są również brane pod uwagę w pragnieniu władz, producentów i wszystkich podmiotów działających w branży motoryzacyjnej, aby radykalnie zmienić swój sposób działania. Nie możemy zatem krytykować tych inicjatyw, ale czasem warto uwzględnić pewne uwagi.

Jeremiego Levenbrucka
Ostatnio edytowane przez Christophe 05 / 02 / 15, 18: 28, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
drwal
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 4731
Rejestracja: 07/11/05, 10:45
Lokalizacja: Mountain ... (Trieves)
x 2




przez drwal » 07/08/09, 17:11

Kilka dobrych pytań, tak, ale kto też w kółko opowiada bzdury...

Christophe napisał:
Czy samochód elektryczny ma jakieś wady?

[...] Kolejną zaletą wielkości jest to, że jest całkowicie cichy, przy niskiej i dużej prędkości, co jest mocnym argumentem w dziedzinie zanieczyszczenia hałasem.
Tyle, że autor całkowicie ignoruje (!) fakt, że od pewnej prędkości „normalny” pojazd (czyli ani nieokiełznany motocykl, ani ciężarówka na pełnym przyspieszeniu) emituje znacznie więcej hałasu swoimi oponami niż resztą organów ...

Podobnie brak filtra powietrza czy oleju, sprzęgła, świec zapłonowych czy skrzyni biegów znacząco obniża koszty utrzymania tego typu pojazdu. Z tych wszystkich powodów producenci całym ciałem i duszą angażują się w ten sektor.
Uh… z tych wszystkich powodów producenci zahamowali 4 żelazka, zanim oportunizm rzucili się na elektryka…

Liść wyświetla 160 km, co wyraźnie ogranicza go tylko do użytku miejskiego lub krótkich podróży pozamiejskich.
Myślę, że on to robi celowo... :zmarszczyć brwi: Kto poza taksówką (i nadal) pokonuje codziennie 160 km po mieście?


Ale przy jej 160km koniecznie zostanie odcięte korzystanie z radia samochodowego czy np. klimatyzacji.
Nissan podaje w swoich komunikatach prasowych „160 km w normalnych warunkach użytkowania”: można jednak pomyśleć, że warunki te uwzględniają wykorzystanie wyposażenia wewnętrznego i są możliwe do osiągnięcia nie tylko przy dobrej pogodzie i bezwietrznym dniu z młodą 45-letnią kobietą kg jako jedyny mieszkaniec!

Ostatnią przeszkodą, i to główną, jest bezpieczeństwo. […] Maksymalna prędkość, jaką może osiągnąć tego typu pojazd (140 km/h w przypadku Leafa) może okazać się niebezpieczna również podczas jazdy na autostradzie, w szczególności podczas wyprzedzania.
:szok: co to do cholery jest?
Prędkość jest zbyt duża i nie jest bezpieczna?
Czy prędkość jest zbyt niska? (10 km/h więcej niż limit we Francji... Roll:)
0 x
"Jestem wielkim brutalem, ale rzadko myli ..."
jonule
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2404
Rejestracja: 15/03/05, 12:11




przez jonule » 27/08/13, 09:41

Witajcie eko(NIE)logiści!=)
mały link informacyjny dla Ciebie:

"
Czterokrotne zwycięstwo Obserwatorium Jądrowego nad przemysłem samochodów elektrycznych... i jądrowym


- Nie, samochód elektryczny nie jest ani „czysty”, ani „ekologiczny”. Tak, zanieczyszcza środowisko... zwłaszcza gdy jest doładowywane, jak we Francji w elektrowniach jądrowych

- Przed rozprawą w dniu 6 września 2013 roku przez Jury ds. Etyki Reklamy (http://www.jdp-pub.org/), przejętych przez Obserwatorium Jądrowe, Renault, Citroën, Bollore i Opel przyznają się do swoich błędów i poprawiają swoje reklamy. Z drugiej strony Nissan do dziś kontynuuje dezinformację...




Obserwatorium Jądrowe jest już pewne, że w piątek 6 września 2013 r. odniesie zdecydowane zwycięstwo nad dezinformacją rozpowszechnianą przez producentów samochodów elektrycznych... i nuklearnych. Rzeczywiście, na wezwanie Jury ds. Etyki Reklamy na wniosek Obserwatorium Jądrowego producenci Renault, Citroën, Bollore i Opel przyznali się do swoich uchybień jeszcze przed rozprawą i natychmiast poprawili swoje reklamy:


Renault: „Wzmianka o ekologicznym charakterze pojazdu elektrycznego ZOE bez relatywizacji jest w istocie sprzeczna z zobowiązaniami, które podjęliśmy (...) podpisując kartę odpowiedzialnej komunikacji. Dlatego dokonaliśmy niezbędnych zmian, m.in. otrzymania Twojego listu.” : LINK http://observ.nucleaire.free.fr/observa ... lt-zoe.jpg


Citroën: „Ta strona dotycząca C-Zero (...) faktycznie zawiera terminy sprzeczne z SNDD (narodową strategią na rzecz zrównoważonego rozwoju) (...) dlatego kazałem poprawić tę stronę natychmiast po otrzymaniu Twojej poczty…” : LINK http://observ.nucleaire.free.fr/observa ... c-zero.jpg


Opel – General Motors: „Komunikat dotyczący Opla Ampery, do którego się Pan odwołuje (...) jest w istocie również niedokładny i nieporadny, po otrzymaniu Państwa listu natychmiast go poprawiliśmy…”: LINK http://observ.nucleaire.free.fr/observa ... ampera.jpg


Bollore ze swojej strony wykazuje naprawdę złą wiarę, próbując uzasadnić swoje zarzuty dotyczące rzekomo „czystego” charakteru jego Bluecara, ale mimo to „zgadza się” opamiętać się: „Mimo wszystko, aby nie powodować zamieszania w społeczeństwie, świadomości konsumenta, wyrażamy zgodę na usunięcie z naszej reklamy słowa „czysty”…”: LINK http://observ.nucleaire.free.fr/observa ... luecar.jpg


Nissan natomiast jak dotąd zachował całkowite milczenie, a jego strona internetowa poświęcona elektrycznemu modelowi Leaf w zdumiewający sposób potwierdza, że ​​pojazd ten „nie ma ŻADNEGO wpływu na środowisko”. Aby uniknąć niefortunnych konsekwencji, Nissan nadal ma możliwość zadośćuczynienia do 6 września…



Dlatego Obserwatorium Jądrowe przypomina, że ​​pojazd, elektryczny czy nie, NIGDY nie jest „czysty” ani „ekologiczny” z czterech głównych powodów:

- konstrukcja każdego pojazdu wymaga surowców i energii, których wydobycie i produkcja nieuchronnie ma wpływ na środowisko.
- w każdym pojeździe silnikowym zastosowano części i elementy wyjątkowo zanieczyszczające środowisko, w szczególności opony i akumulatory.
- każdy pojazd, gdy jego żywotność dobiegnie końca, stanowi pewną ilość odpadów.
- wreszcie energia zużywana do pracy silnika jest zawsze źródłem zanieczyszczeń.


Ta ostatnia kwestia jest dobrze znana w przypadku pojazdu cieplnego zasilanego paliwem pochodzącym z ropy naftowej lub gazu, ale ma to również zastosowanie w przypadku pojazdu napędzanego energią elektryczną, na przykład gdy jest ona wytwarzana w elektrowniach jądrowych, ponieważ powodują one znaczne uwalniają substancje radioaktywne i chemiczne do środowiska i wytwarzają odpady radioaktywne, które pozostaną niebezpieczne przez tysiąclecia.

Przemysł atomowy jest również odpowiedzialny za wiele innych form zanieczyszczeń w całym swoim łańcuchu, od kopalni uranu po składowanie odpadów radioaktywnych. W istocie śmieszne jest twierdzenie, jak to często bywa, że ​​to we Francji pojazdy elektryczne są „najczystsze”, ponieważ energia elektryczna pochodzi w 75% z energii jądrowej.

Z drugiej strony producenci w złej wierze informują, że samochody elektryczne nie powodują żadnych wyładowań „w trakcie pracy” lub „w użytkowaniu”: wyładowania te w rzeczywistości miały miejsce wcześniej podczas wytwarzania energii elektrycznej, samochód elektryczny ostatecznie jedynie przesuwa zanieczyszczenia w czasie i przestrzeni, ale absolutnie ich nie zmniejsza.



Zmowa między producentami samochodów a producentami atomu materializuje się również wokół projektu „inteligentnego” licznika Linky, prawdziwego konia trojańskiego, który musi być masowo instalowany we Francji w domach obywateli, aby zwiększyć zużycie energii elektrycznej, aby zainstalować flotę liczników elektrycznych samochodów ładowanych w elektrowniach jądrowych, ale także zebranie niezliczonych informacji o populacji, które zostaną wykorzystane do celów komercyjnych, a następnie policyjnych. Obserwatorium Jądrowe wkrótce powróci do tego kluczowego dossier.

Na koniec przypomnijmy, że pod groźbą zniknięcia Obserwatorium Jądrowe zobowiązane jest odnieść nowe zwycięstwo nad gigantem przemysłu i kłamstw, międzynarodową Arevą, podczas procesu, który odbędzie się 20 grudnia 2013 roku przed Wysokim Trybunałem przykład Paryża.
http://observ.nucleaire.free.fr/accueil ... -areva.htm
"
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16289
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5287




przez Remundo » 27/08/13, 16:21

Hi Jonule,

minęło dużo czasu, więc...

Rzeczywiście, w twoim artykule przypomniano podstawy... Samochód wymaga dużej ilości energii potrzebnej do jego wyprodukowania...

A samochód elektryczny charakteryzuje się wyłącznie czystością dostarczanej do niego energii elektrycznej... Samochody elektryczne to na ogół samochody nuklearne lub węglowe... Zapominamy o tym powiedzieć.

Zaleta ekologiczna w mieście: brak emisji toksycznych oparów.
0 x
Obraz
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 27/08/13, 21:14

wystarczy umieścić filtr przeciwatomowy na gniazdku, do którego podłączasz ładowarkę

ten filtr antyatomowy przepuszcza tylko zieloną energię elektryczną!

Zastanawiam się, dlaczego nikt nie próbuje sprzedać tego rodzaju filtra, który pierze bardziej ekologicznie niż zielono

przepraszam, nie wnosi to zbyt wiele pożytku... poruszanie się w temacie humoru
0 x
Alain G
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3044
Rejestracja: 03/10/08, 04:24
x 3




przez Alain G » 27/08/13, 22:09

Krytyka jest słuszna we Francji, ale tutaj, w Quebecu, pływamy w nadwyżkach energii elektrycznej, a ponieważ nasza produkcja jest w większości czysta, samochód elektryczny pozostaje dla nas znacznie mniej zanieczyszczający.

PS: nasza jedyna elektrownia jądrowa została zamknięta w zeszłym roku i po 2014 r. pozostanie tylko jedna awaryjna elektrownia cieplna na szczyty. Jest to ta, która została zbudowana w pobliżu Gentilly w celu zasilania elektrowni w przypadku awarii zasilania, która doprowadziłaby do stopienia rdzeni reaktorów , posłuży także do chłodzenia basenów w przypadku awarii prądu.
0 x
Krocząc za czasami może wzmocnić przyjaźń.
Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.
Alain
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 27/08/13, 22:36

są kraje, które mają szczęście! ogromny przepływ wody i mnóstwo prądu

pewne jest, że kwestia samochodów elektrycznych nie jest taka sama jak we Francji

z tą różnicą, że na długich dystansach jak jest zimno, to nikt nie chce prądu... to cios, żeby umrzeć z zimna, gdy akumulator się rozładuje

życie jest skomplikowane: w Kanadzie jest czysta energia elektryczna, ale duże odległości, zimno i śnieg stanowią problem dla pojazdów elektrycznych… we Francji małe odległości są korzystne i zawiązujemy węzły w mózgu dzięki energii nuklearnej

trzeba podejść bardziej logicznie, olej jest dobry dla pojazdów, prąd jest dobry dla instalacji stacjonarnych: już wymieniamy całe ogrzewanie olejowe na elektryczne pompy ciepła i zostawiamy olej dla pojazdów

prąd do ogrzewania pozwala skorzystać z pompy ciepła... silnik cieplny w pojeździe pozwala być bardzo lekkim i nie marnować energii na ciągnięcie ton baterii
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 27/08/13, 23:01

kotły na zrębki drzewne, pellety, kłody, jeśli to możliwe!

kogeneracja...

przed WPR! Ale po izolacji!
0 x
Avatar de l'utilisateur
chatelot16
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6960
Rejestracja: 11/11/07, 17:33
Lokalizacja: angouleme
x 264




przez chatelot16 » 28/08/13, 00:05

Mówiłem o elektryczności samochodów elektrycznych, którą wolę postawić na kotły olejowe

Oczywiście drewno w każdej postaci, kłody, wafle czy pelety, nie podlega dyskusji pod kątem efektywności wykorzystania energii… ale jest dyskusyjne w centrum miasta, gdzie jest emiterem mikrocząstek nie lepszym niż silnik spalinowy!

dlatego w centrum miasta pompa ciepła jest właściwym rozwiązaniem

Myślę, że kiedyś wrócimy do wytwarzania paliwa płynnego z drewna do pojazdów... Nie ma wątpliwości, czy jest to możliwe, skoro w Niemczech robiono to już podczas ostatniej wojny, już nie węglem, tylko drewnem, ale tak właśnie jest ta sama zasada

zatem ogrzewanie pompą ciepła, a drewno jako źródło paliwa do pojazdów
0 x
Alain G
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 3044
Rejestracja: 03/10/08, 04:24
x 3




przez Alain G » 28/08/13, 00:18

Witaj Châtelot!


Tak, do pracy mamy daleko, ale nie więcej niż ty, osobiście robię 62 km w obie strony w pracy i to znacznie dalej niż większość tutaj, więc samochód elektryczny pozostaje opłacalnym rozwiązaniem i nie miałbym nie ma problemu z podłączeniem go w pracy, która przychylnie patrzyłaby na reklamę, biorąc pod uwagę, że jesteśmy „organiczni”.

Tak naprawdę nie ma problemu z zimnem i śniegiem, o czym często wspominałem w przypadku samochodu elektrycznego, ponieważ akumulatory się nagrzewają, a to rozwiązanie zostało już rozwiązane w najnowszych sprzedawanych tutaj modelach.
W najnowszych samochodach o małej autonomii akumulator waży niewiele, a ze względu na hamowanie regeneracyjne ciężar staje się opcjonalny pod względem zużycia energii.

Cześć, Did!

Jest tu wiele pomp ciepła i izolacja nie ma już znaczenia, ponieważ nasze standardy budowlane już od bardzo dawna wymagają doskonałej izolacji, faktem pozostaje, że większość domów jest ogrzewana energią elektryczną bez pomp ciepła, które nie są skuteczne wyłącznie poprzez energię geotermalną, która zwiększa koszty i amortyzuje się dopiero przez kilka lat.

Elektryczne ogrzewanie listwowe (3000 watów za 50 euro) jest ekonomiczne w zakupie i montażu, a pellety nie są zbyt popularne, ale ogrzewanie drewnem pozostaje dość popularne jako zabezpieczenie.

W bardziej!
0 x
Krocząc za czasami może wzmocnić przyjaźń.

Krytyka jest dobra, jeśli dodawane do niektórych komplementy.

Alain

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "elektrycznego transportu: samochodów, rowerów, transportu publicznego, samoloty ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 116