Budowanie elektryczne 2 KM

Samochody, autobusy, rowery, samoloty elektryczne: wszystkie elektryczne środki transportu, które istnieją. Konwersja, silniki i napędy elektryczne do transportu ...
cyrille.monneraud
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 37
Rejestracja: 08/07/08, 09:12
Lokalizacja: BLUZKI 41000




przez cyrille.monneraud » 08/07/08, 12:06

Projekt Jeana Donniera jest rzeczywiście referencją dla naszego stowarzyszenia (patrz strona internetowa).

Projekt Dyane jest ustalony: jest to cel do osiągnięcia, dzięki dobrym akumulatorom peut osiągamy 100 km/h i my peut przejechać 100 km. Jest rzeczą oczywistą, że te dwa rozwiązania nie są kompatybilne lub trzeba zapłacić cenę!

Godne ubolewania jest to, że żaden z liczących się producentów tak naprawdę nie wprowadza na rynek samochodów elektrycznych na dużą skalę. Rynek istnieje, w przeciwnym razie, bądźcie pewni, nie stworzylibyśmy stowarzyszenia.

Tych, którzy są (jeszcze) sceptyczni, zapraszam do przeglądania forums zająć się tematem (rosną masowo).

Bonne Journée
0 x
cyrille.monneraud
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 37
Rejestracja: 08/07/08, 09:12
Lokalizacja: BLUZKI 41000




przez cyrille.monneraud » 08/07/08, 12:10

Transformacja elektryczna nie ma masowej przyszłości


PS: Strzeżcie się uprzedzeń, w ciągu tygodnia otrzymaliśmy już 4 telefony i 8 podpisów na stronie, mimo że strona nie jest jeszcze oficjalnie dostępna w Internecie, a wszystkie statuty właśnie zostały przesłane do Prefektury... konwersja Méhari i 2CV i Typ H, uważamy wręcz przeciwnie, że ludzie się budzą.
0 x
jonule
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2404
Rejestracja: 15/03/05, 12:11




przez jonule » 08/07/08, 12:45

Dirk Pitt napisał:nawiasem mówiąc, do wyprodukowania jednego litra GO nie potrzeba równowartości litra GO, to około 0.2


nieprawda, za 1 litr oleju sprzedaje się na stacji 0.9 l oleju, 2.2 za diester i 5 za czysty olej roślinny (który można sprzedać bezpośrednio rolnikowi!-)
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79460
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 08/07/08, 12:46

cyrille.monneraud napisał:Projekt Dyane jest ustalony: jest to cel do osiągnięcia, dzięki dobrym akumulatorom peut osiągamy 100 km/h i my peut przejechać 100 km. Jest rzeczą oczywistą, że te dwa rozwiązania nie są kompatybilne lub trzeba zapłacić cenę!


Może musisz poczekać 100km / h dla pojazdu, który w każdym razie będzie tylko przeznaczony dla miasta w obecnym stanie (oraz w najbliższej i średnioterminowej przyszłości) technologii?

60-70 km/h wydaje mi się wystarczające...

2) Poza tym Twoja witryna jest dobrze zrobiona, ale niepokoi mnie coś w kwestii „100% czystej energii elektrycznej” i „prawie darmowej”.

Dobrze wiesz, że tak nie jest.

3) Co więcej, jeśli mówimy BEZ PODATKU, kalkulacja opłacalności pojazdów elektrycznych załamuje się.

Hej tak pkoi kWh na drodze naftowej będą opodatkowane w wysokości 60%, a nie na kWh na drodze elektrycznej?

Kiedy pojazdy elektryczne nie będą już marginalne to nadejdzie, państwo nie będzie takie głupie...
0 x
Dirk Pitt
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2081
Rejestracja: 10/01/08, 14:16
Lokalizacja: Isere
x 68




przez Dirk Pitt » 08/07/08, 13:22

jonule napisał:nieprawda, za 1 litr oleju sprzedajesz na stacji 0.9 L oleju


Cóż, prawie się zgadzamy. Mówię, że ze studni do zbiornika samochodu zużywa się 0.2 litra ekwiwalentu ropy naftowej (Well to Tank)
ponieważ zostało to sformułowane po raz pierwszy, mogliśmy uwierzyć, że mówisz, że zużyliśmy 1 litr oleju, aby wyprodukować 1 (wydajność zerowa)
Generalnie jestem zwolennikiem samochodów elektrycznych i inicjatywy takie jak Twoja posuną sprawę do przodu, ale i tak byłbym zaskoczony, gdyby transformacja spalin zakończyła się sukcesem; raczej bardzo mała nisza (nietypowe i popularne pojazdy, takie jak 2cv) i sposób na rozpoczęcie tego zjawiska, sygnał dla dużych producentów, że istnieje popyt. Blokady są w głowie i torebce.
po pierwsze, drugi samochód rodzinny (ten mały, którym dojeżdża się do pracy) nie może być droższy, jeśli jest elektryczny (lub w najgorszym wypadku różnica zwróci się za 2-3 lata)
0 x
Obraz
Kliknij mój podpis
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79460
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 08/07/08, 13:47

Nie można generalizować.

Zależy to od ropy (jakość) z odwiertu (trudność wydobycia, transportu itp.) i rafinerii (jakość procesu, która zależy w szczególności od wieku).

Energia zawarta w oleju opałowym waha się od 10% do 25%.
We Francji na 1.15 l przypada około 1 l (tj. 15%).

Dla porównania energia zawarta w peletach wynosi 2,5% (2,7% według dokumentu: https://www.econologie.com/energie-grise ... -3821.html )

Dokument ten podaje 10% dla gazu ziemnego, 12% dla oleju opałowego i 14,5% dla propanu-butanu.

W przypadku benzyny jest ona nieco mniejsza (powiedziałbym -5%). Le JusteMillieu niewątpliwie będzie w stanie potwierdzić (lub zaprzeczyć).

Porównywać, Bilans energetyczny transportu elektrycznego od kopalni (uranu lub węgla) do koła nie jest tak znany.

Zrobiono to kilka lat temu dla TGV, jest to mniej niż 20% ogólnej sprawności pomimo wydajności silnika pokładowego, która jest znacznie wyższa niż w przypadku silników cieplnych...

Uważam, że nowoczesna lokomotywa spalinowo-elektryczna ma lepszą sprawność niż lokomotywa elektryczna napędzana elektrownią olejową...

Ogólna korzyść z transportu elektrycznego w kontekście wyczerpywania się zasobów jest zatem silnie ograniczona...jakość powietrza to coś innego.

Teraz możesz naładować swój samochód energią słoneczną :) To prostsze niż samodzielne wytwarzanie biopaliwa w domu...
0 x
Chatham
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 536
Rejestracja: 03/12/07, 13:40




przez Chatham » 08/07/08, 14:08

cyrille.monneraud napisał:Kanada to nie cały świat, drogi Chatamie. Pierwszy raz w życiu spotkałem obrońcę ropy, w tej chwili jest to jeszcze bardziej szokujące...

Zachęcam do głębszego zastanowienia się nad pojęciami „kosztów” produkcji, kosztów energii i kosztów zanieczyszczeń, kosztów transportu itp.

Przyznaję, że to najtrudniejszy etap, ale i najbardziej ekscytujący! Aby przełożyć wszystkie szanse na naszą stronę, po to właśnie istnieje stowarzyszenie.

3000€ za konwersję, jeśli zaangażowało się więcej osób. Następnie, w zależności od rodzaju akumulatora i wymaganej autonomii, dla 84 V będzie to 7 akumulatorów, czyli mniej niż 1500 euro za 70 do 80 Ah każdy.

Krótko mówiąc, z mojej strony nie ma głuchych dialogów ani debat, nie jestem ich częścią.

Dla zainteresowanych, www.bientotelectrique.com
Dla innych dostępny jest lokalny Total Station.

PS: projekt jest już dojrzały i nie ma sensu go burzyć.


Hej, kolejny ajatolah z klapkami na oczach...
Absolutnie nie jestem obrońcą ropy, a raczej jestem: do szlachetniejszych zastosowań niż jej spalanie… bo nagle usuniemy wszystko, co jest z ropy i od razu wracamy do XIX wieku, a nawet do 19°…
Służby DRIRE nie mają nic wspólnego ze stowarzyszeniami: są to urzędnicy państwowi, którzy stosują przepisy co do joty i tyle...Aby ważna modyfikacja została zaakceptowana, wymagane jest zezwolenie.samochodów Citroën...uzyskano je m.in. w Niemczech dla silnika Visa 652cc na 2KM, wzrost mocy jest niewielki (z 29 przechodzimy do 34KM)
Twój projekt nie byłby opłacalny w przypadku akumulatorów ołowiowych: zbyt ciężki i o zbyt małej pojemności...
1 akumulator ołowiowy „trakcyjny” 80 Ah waży 25 kg, biorąc pod uwagę, że silnik 7 cm175 waży 602 kg (60 kg ze skrzynią, bez przekładni...) + 110 l benzyny (= 25 kg)... i na pierwszy rzut oka przy tej pojemności akumulatora można być może przejedzie 21 km przy 30 km/h, zanim się rozładuje... a 90 € za tego typu akumulator to naprawdę dolna granica... podczas gdy w rzeczywistości musiałbyś trafić na baterie litowe, aby osiągnąć wydajność, którą twierdzisz, że osiąga ...a tam koszt jest "trochę" inny...
W przypadku „dojrzałego” projektu argumenty wydają mi się bardzo lekkie, z wyjątkiem być może wyciągnięcia pieniędzy z kieszeni gogo…
Co więcej, samochód elektryczny w obecnej sytuacji wcale nie jest panaceum, ponieważ wypiera zanieczyszczenia (elektrownie jądrowe, których koszt demontażu po zakończeniu eksploatacji będzie faraoński, przekonamy się o tym wkrótce, gdy Fessenheim zostanie zatrzymane, co nie powinno dłużej niż 10 lat...), a ogólna efektywność energetyczna jest gorsza niż w przypadku benzyny (utrata wydajności na każdym etapie)... chyba że produkujesz własną energię elektryczną za pomocą paneli słonecznych lub innego źródła odnawialnego...

To powiedziawszy, chciałbym się mylić, ale mój kalkulator jest bezwzględny...
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79460
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11097




przez Christophe » 08/07/08, 14:12

Chatham napisał:To powiedziawszy, chciałbym się mylić, ale mój kalkulator jest bezwzględny...


Cóż, energetycznie masz (niestety) rację i to jest dokładnie to, co właśnie napisałem w moim poprzednim poście... więc +1

Czy masz dokładniejsze dane dotyczące ogólnej wydajności benzyny i energii elektrycznej? Mam je tylko na olej opałowy...
0 x
cyrille.monneraud
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 37
Rejestracja: 08/07/08, 09:12
Lokalizacja: BLUZKI 41000




przez cyrille.monneraud » 08/07/08, 14:14

Pod względem kosztów energia elektryczna jest tanią energią, nie ma wątpliwości. Od tego momentu do stwierdzenia, że ​​kWH energii elektrycznej będą opodatkowane, pomysł wydaje mi się bardzo naciągany. Mam tu raczej na myśli podatek od zakupu akumulatorów do pojazdów, bo infrastruktura elektryczna dla zwykłych ludzi nie jest jeszcze gotowa do ewolucji, a rynek akumulatorów trakcyjnych jest w powijakach... Ale zanim zaczniemy mówić o podatkach, już to mamy jeździć na prąd!

Po co osiągać 100 km/h, to „symboliczna” prędkość maksymalna, ale tak naprawdę naszym celem jest osiągnięcie 90/100 km/h (patrz strona główna), po prostu dlatego, że samochód wbrew obiegowym opiniom nie jest przede wszystkim przeznaczony dla miasta. Zakładając, że początkowo będzie w stanie przejechać 60 km, użytkowanie Dyane na trasie wiejskiej jest w pełni możliwe, a prędkość 90-100 km/h pozwala na odpowiednie dopasowanie się do ruchu ulicznego bez przeszkadzania innym. Czasy, w których samochody elektryczne uchodziły za „mało mocne”, minęły. Dyane zostanie wyposażony, do zatwierdzenia, w akumulatory litowo-polimerowe o pojemności dwukrotnie większej niż ołów (zarezerwowane do testów).

60-70 km/h wydaje Ci się wystarczające, ale nie jest to zdanie większości osób jeżdżących na co dzień. W powszechnej opinii pojazd powinien osiągać nawet 130 km/h (ale nie w przypadku Dyane...)!


100% czysty elektryczny
brak emisji CO2 podczas użytkowania i niebezpiecznych cząstek. Nuklearny? OK. Ale w końcu energia słoneczna, wiatrowa i inne.

prawie za darmo Tak właśnie jest! dzisiaj jest to 0.10 centa za kWh w porównaniu do 1,50 euro za litr SP w przypadku elektrycznego Dyane.

Co więcej, jeśli mówimy BEZ PODATKU, kalkulacja opłacalności pojazdów elektrycznych załamuje się. Rynek samochodów elektrycznych wciąż musi się uruchomić, a państwo – nie głupie, nie, jeśli chodzi o zbieranie pieniędzy – znajduje sposób, aby na siebie zarobić!


Zrobiono to kilka lat temu w przypadku TGV, jest to mniej niż 20% ogólnej sprawności, mimo że wydajność silnika pokładowego jest znacznie wyższa niż w przypadku silników cieplnych...

Ja to nazywam piękną bajeczką! TGV mniej opłacalny niż lokomotywa spalinowa? Gdzie znajdujesz te pomysły? Czy wiesz, że przy prędkości 300 km/h TGV potrzebuje ponad 4 km, aby się zatrzymać? Czy wiesz też, że podczas tych 4 kilometrów i wszystkich faz hamowania TGV zamienia się w prawdziwą elektrownię?

NIE ZAPOMNIJ nie bardziej niż samochody i pojazdy termiczne wymagają bardziej solidnej obróbki niż pojazdy elektryczne, to też się liczy. Oblicz liczbę części silnika cieplnego i silnika elektrycznego!

Kiedy słyszę, że ropa zanieczyszcza mniej niż elektryczność… włosy stają mi dęba! Ropa: energia odnawialna?
0 x
Andre
Pantone badacz silnika
Pantone badacz silnika
Wiadomości: 3787
Rejestracja: 17/03/05, 02:35
x 12




przez Andre » 08/07/08, 17:33

Halo
W 100% czysty elektryczny, brak emisji CO2 podczas użytkowania i niebezpiecznych cząstek. Nuklearny? OK. Ale w końcu energia słoneczna, wiatrowa i inne.

Całkowicie się z Tobą zgadzam, kontynuuj montaż w 100% elektryczny w Quebecu, jest facet, który rozpoczyna produkcję tych samochodów i wydaje się to obiecujące.

Kiedy powiedzieć, że Kanada eksploatuje piaski bitumiczne poprzez zanieczyszczanie, jest prawdą, że większość wydobywanej ropy transportowana jest rurami przewodowymi w USA, miejsce wydobycia znajduje się w Kanadzie, ale infrastruktura operacyjna należy do Amerykanów Kanada jest duża, tam to także Quebec, który produkuje prawie całą energię hydrauliczną, ale o tym nie będziecie rozmawiać.
Prawdopodobnie miejsce, w którym znajduje się najwięcej domów ogrzewanych elektrycznie.
A zatem samochód elektryczny w Quebecu (argument dotyczący zanieczyszczenia na rzecz wytwarzania energii elektrycznej nie przekonuje nas)

Jeśli chodzi o koszt akumulatorów, 10 akumulatorów kwasowo-ołowiowych nie kosztuje dużo więcej niż kilka zbiorników benzyny, jeśli zapytasz, czy są akumulatory pochodzące z recyklingu za 1/4 ceny.

Kontynuuj pracę nad swoim projektem i realizuj swoje pragnienia
Wybierz półkę samochodową, która sprzyja montażu akumulatorów bez nadmiernej destabilizacji pojazdu, nie szukaj zbyt wysokich prędkości maksymalnych, z biegiem lat dobre akumulatory będą dostępne

André
Ostatnio edytowane przez Andre 08 / 07 / 08, 18: 16, 1 edytowany raz.
0 x

Powrót do "elektrycznego transportu: samochodów, rowerów, transportu publicznego, samoloty ..."

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 179