Janic, jesteś dowodem na to, że ewolucja (myśli) nie istnieje!
Ocena wartościująca, bezwartościowa!
Masz rację, powinienem był umieścić słowo „biosfera” w cudzysłowie, zamiast brać je takim, jakie jest.Czy biosfera nie jest cienką warstwą życia pokrywającą planetę telluryczną?Janic napisała: Wszystkie nasze mechaniczne twory są „ożywione” jak biosfera i z tego powodu są jedynie obiektami pozbawionymi życia.
Ta wielka skała, jaką jest Ziemia, nie jest biologiczna, jedynie żyjące w niej formy powodują to zamieszanie.
Mówię tylko, że złożoność życia tworzy całość większą niż suma elementów ją tworzących, to jest fundament ekologii.Następuje zatem poprawa rozumowania, gdyż podstawowym postulatem „kreacjonizmu” jest stwierdzenie, że przypadek niczego wyjaśnia, a przede wszystkim niczego nie dowodzi!
To właśnie powtarzam i powtarzam: samochód sam w sobie jest tylko wielką stertą złomu, która sama w sobie jest… tylko stertą złomu! „ wszystko, co jest większe niż suma elementów, które go tworzą » to urządzenie technologiczne, które reprezentuje, PLUS kierowca który nie jest integralną częścią samochodu. Ponieważ istota żywa to coś więcej niż tylko stos komórek i narządów, które mają także wszystkie zwłoki. I to właśnie ten plus, którego nawet nie da się zdefiniować (nawet słowem używanym do ukrycia naszej niewiedzy), to właśnie odróżnia surową materię, na przykład od ziemi, od materii żywej.
Ekosystem ma jedynie pozory formy inteligencji dzięki sobie. Ten aspekt został już zaobserwowany i sprawdzony. Ekosystem (podobnie jak zwierzę, którym jesteśmy) działa tylko wtedy, gdy obecne są wszystkie części, które go tworzą. zestawy, co uniemożliwia postulowaną przez ewolucjonizm formę postępową.Odmawianie ekosystemowi formy inteligencji wydaje mi się odbiegające od normy, jest to również tak oczywiste, gdy badamy gospodarkę (inteligentny technosystem).
https://fr.wikipedia.org/wiki/IntelligenceInteligencja pojawia się na pewnym progu interakcji, poprzez zdolności adaptacyjne, szybkość reakcji
Inteligencja to zbiór procesów zachodzących w systemach, mniej lub bardziej złożonych, żywy, czy nie, które pozwalają nam zrozumieć, nauczyć się lub dostosować do nowych sytuacji. :
Powinieneś był pójść dalej: Inteligencja jest badana przez psychologię poznawczą, psychologię rozwojową, antropologię (ewolucję), etologię poznawczą (inteligencja zwierząt), neuronaukę (biologię), a nawet genetykę.
U zwierząt inteligencję wytwarzają układy hormonalne i/lub neuronalne.. »
Zwierzęta, których jesteśmy częścią, z całym szacunkiem dla tych, którzy postrzegają człowieka jako szczyt stworzenia… przepraszam za ewolucję, ale to samo dyskurs gdzie indziej. Te różne dyscypliny musiałyby zatem harmonizować we wszystkim, co JEST UTOPICZNE.
Dlatego też termin „inteligencja” stosujemy także do urządzeń komputerowych – sztucznej inteligencji. Zanim jednak przystąpimy do dyskursu, który miałby wynikać z pojawienia się żywych, musimy już być w stanie przedstawić na to dowód, którego rozpaczliwie brakuje.
Masz rację stawiając znaki zapytania.Czyż nie to właśnie robi biosfera od ponad 3 miliardów lat???
Tylko przy założeniu, że życie istnieje od 3 miliardów lat, jest to jedynie nieuzasadniony postulat!
Ona to wspaniale wyjaśnia, wszyscy jesteśmy istotami termodynamicznymi!Termodynamika nie wyjaśnia i nie może wyjaśniać istot żywych, chociaż jest bardzo odpowiednia w przypadku materii obojętnej.
Jesteśmy termodynamiczni jak silnik samochodu, który nie żyje!
Przeglądam przemówienie Roddiera, w którym ustalam linki, ponieważ trzymają się one jego przemówienia, ale nie można ich przedstawić bez niemożliwego dowodu. Ale po raz kolejny ma swobodę łączenia tego, co chce, automatycznie wykluczając możliwość czynnika zewnętrznego! To tak jakby chcieć rozwiązać równanie z 4 niewiadomymi (na przykład) uwzględniając tylko 3 niewiadome. Oczywiście da to wynik, ale znacznie odbiegający od tego, jaki dałby przy 4 niewiadomych.
Oto początek analizy, nie jestem jeszcze na końcu filmu:
Zapamiętywanie pozwala, aby przyczyna wyprzedziła skutek (31'42''), stąd nieodwracalność i poczucie czasu.
Kompletnie się zgadzam !
Termodynamika nierównowagowa:
W obecności stałego przepływu energii tak zwane struktury „rozpraszające” samoorganizują się w celu rozproszenia energii. Prigogina (33'30'')
Podczas projektowania, tworzenia silnika[*], wynalazca, twórca, zapewnia że wytworzone ciepło będzie musiało zostać odprowadzone, aby uniknąć jego zniszczenia, a zatem i niego wzory pewna liczba środków do tego celu: materiały przewodzące, chłodziwo lub żebra, wentylacja (=cyklon) z systemami regulacji termicznej, hydrodynamicznej itp. Czy jest to kwestia samoorganizacji?
Każda nieświadoma osoba rozpozna, że nie, ponieważ wiadomo, że produkt nie został samodzielnie wyprodukowany, a zatem samoorganizowany. Ale wiele innych zjawisk, o których nasi współcześni (którzy nie byli świadkami początkowej organizacji niezbędnej do wytworzenia tych przepływów) mogą myśleć (z braku informacji), że zjawisko to jest samoorganizujące się, samoczynnie wywołane, jest po prostu ignorancją, jak powiedziałby Klein )
Dlatego poza życiem początkowym nie zaobserwowano nigdy żadnej „samoorganizacji” w organizmach zwierzęcych czy roślinnych. Jednak w kwestiach rozumowania nie zaczynamy od omegi, ale od alfabetu, aby skonstruować alfabet. (informacje, o których mowa, podlegają rygorystycznym przepisom).
Postulat takiego życia Sjest zorganizowany, jest jedynie filozoficznym spojrzeniem na umysł uniquementgdy nie da się tego udowodnić.
Dlatego użyte przykłady wykraczają poza zwykłe diagramy znane na przykład z mechaniki, które mimo to stanowią prosty sposób wyjaśnienia.
Jednakże nie każdy wie, czym jest życie i w związku z tym jego „pojawienie się” na tej planecie, dlatego jest to jedynie kwestia wyobrażeniowych projekcji, a nie nauki.
Przykłady struktur rozpraszających:
cyklon, atmosfera ziemska, organizm żywy, gatunek zwierzęcia lub rośliny
41'40'' Samoorganizujące się struktury rozpraszające samoorganizują się jak sieci neuronowe.
„To, co spróbuję ci tutaj powiedzieć, będzie trochę przypominać moją wypowiedź: Nie jest to jeszcze coś całkowicie zaakceptowanego.zaczynamy rozumieć, że struktury rozpraszające są zorganizowane jak sieci neuronowe
Aby śledzić!
[*] Posługuję się tym przykładem, ponieważ on sam przywołuje go cyklem Carnota!
Izentrop
Jestem w 50. minucie Twojego filmu i muszę powiedzieć, że jak na razie zgadzam się w 90% (w przybliżeniu) z jego przemówieniem (o którym wspominałem wielokrotnie w tym temacie). Jego analiza jest znakomita, chociaż brakuje w niej (ale nie o to mu chodzi) monitorowania środowiska kulturowego i społecznego od początku do końca, mimo że zaczął o tym wspominać. Jednak to właśnie to środowisko zadecyduje, że ta czy inna opcja „naukowa” będzie faworyzowana, a nie inna. Co z tego wyniknie dalej?