Sen-no-sen napisał: opinia nie tworzy rzeczywistości.
Absolutnie się zgadzam. a jednak robimy to przez całe życie, konstruujemy mentalne modele rzeczywistości, które ostatecznie pozostają mniej lub bardziej ważnymi opiniami. Chodzi o to, aby zestawić najbardziej aktualne modele.
Sen-no-sen napisał:Do tej pory wszystkie eksperymenty na ten temat (a przede wszystkim eksperymenty nielokalne) pokazują, że nie można już twierdzić, że rzeczywistość byłaby ściśle deterministyczna.
Być może pewnego dnia odkryjemy „ukryte zmienne”, aby wyjaśnić wyniki, ale jak dotąd wszystkie zostały zepsute.
Tak dla Twojej informacji, czy wypowiadasz się w tej dziedzinie jako profesjonalista, czy jako oświecony amator?
Ja jestem kompletną amatorką
Sen-no-sen napisał:Wracając do źródła tej dygresji, a mianowicie, czy ludzkość może wybrać w przyszłości inne drogi? Nie ma potrzeby odwoływania się do fizyki kwantowej.
...
Podsumowując, nie wolno nam mylić determinizmu (nauki) z predestynacją (przesąd).
Rzeczywiście kontynuowanie dotychczasowej ścieżki oznaczałoby pogodzenie się z upadkiem.Wszystkie wskaźniki migają... ale nie możemy zaprzeczać, że jesteśmy w stanie sprostać obecnym wyzwaniom.
Przykładowo zidentyfikowano aż 200 propozycji zerwania z fatalizmem i zmiany świata w książce: „Musimy zabić TINĘ” –
Niestety nie udało mi się jeszcze jej przeczytać.
Aby ponownie skupić się na początkowym temacie, mnóstwie energii, dla niektórych słodkim śnie, dla innych koszmarem (którym nie jestem), jednak szybko poczuje się taką potrzebę, miga kolejny wskaźnik: