Sen-no-sen napisał:Szkoda, że prędkość 90 jest obniżona do 80 km / h niż na RN i nie dotyka się prędkości na autostradzie.
Rzeczywiście, obniżenie prędkości 130 do 110 km / h pozwoliłoby zaoszczędzić średnio 20% paliwa.
Tak niepopularna czy tylko decyzja ekonomiczna?
Szczegóły lub źródło obliczeń dla 20%?
Bo uważam, że to źle...
a) nowoczesny samochód (a więc nadmiernie zmotoryzowany) spala prawie tyle samo przy 110 co przy 130 km/h... Rzeczywiście; im więcej mocy wymagasz od silnika spalinowego, tym lepsze są jego osiągi.
Rekompensuje to wzrost mocy wymaganej do pokonania oporu między 130 a 110.
Teoretycznie moc potrzebna do pokonania oporu wzrosłaby o stosunek prędkości do sześcianu, czyli 1,18^3 = +64%...tak! Jednak żaden nowoczesny samochód nie zużywa +64% podczas jazdy ze 110 do 130 km/h, więc istnieje kompensacja poprzez zwiększenie wydajności silnika. Ostatecznie wzrost wynosi co najwyżej 5 do 10%… wcale, nawet ujemny… (uh, ujemny wzrost to spadek, huh…)
Po przekroczeniu pewnej mocy silnika różnica przestaje być odczuwalna...(chyba tak jest, chochlą, jak tylko silnik przekroczy 140-160 KM...a jest ich coraz więcej.. .)
b) Z tego samego powodu poprawy wydajności silnika, ten sam nowoczesny samochód będzie zużywać więcej przy 80 km/h niż przy 90 km/h, a nawet więcej przy 70 km/h...Powiedziałem więcej i mówię ze stałą prędkością! Spróbuj jechać z prędkością 30 km/h autem o mocy powyżej 100 KM i zobacz, ile spalasz na 100 km...komputer pokładowy szybko Ci powie...
W przypadku równania mocy znajdziesz je w tym raporcie https://www.econologie.com/transports-urbains/
Uwaga, to rozumowanie nie dotyczy pojazdów hybrydowych lub elektrycznych (sprawność silnika elektrycznego jest prawie stała)
Cel tych środków ograniczenia prędkości jest zatem bardzo ekonomiczny, ma pan rację, ale wbrew oficjalnej wypowiedzi, nie dla portfela użytkowników.. i nie mówię o PV, które będzie padać...
Również spadek z 90 do 80 km/h spowoduje utratę 2 dni ekwiwalentnej pracy rocznie na każdego pracownika, który dojeżdża do pracy wyłącznie RN, uzasadnienie jest szczegółowo tutaj: Nowy transportowy / analiza-ekonomicznych na 90 pominięciem-KM-ha-80-KM-H-en-France-t15672.html
ps: zabawne, w tej chwili w Belgii toczy się debata nad zwiększeniem prędkości na autostradach ze 120 do 130 km/h... I to nie jest belgijski żart!