Christophe napisał:
To staje się biblijne! Szybko następny!!
Netflixowy prorok współczesności?
Christophe napisał:
To staje się biblijne! Szybko następny!!
To, co głosicie, to bardzo wygodna luka, którą państwo i finansiści doskonale wiedzą, jak wykorzystać, w postaci ustawy o energii drzewnej i elektrowni węglowych, które obecnie korzystają z drewna, co jest bardzo wygodnym sposobem na usunięcie CO2 z węgla ze śladu węglowego , ale będzie już za późno, kiedy konsekwencje będą odczuwalne... ponieważ „Megapożary są skutkiem i przyczyną globalnego ocieplenia” https://www.lemonde.fr/idees/article/20 ... _3232.htmlChristophe napisał:porównywanie tego do emisji z paliw kopalnych jest nieuczciwe!!! Jest to węgiel pochodzący z cyklu roślinnego (można powiedzieć, że pochodzi z organizmów żywych), a nie kopalny (węgiel z martwych organizmów)!
Niezwykłe pożary są obecnie rzeczywistością globalną, a ochrona naszych lasów wymaga ponownego odkrycia relacji dobrego zrozumienia z naturą – przekonuje filozof Joëlle Zask.
W jakim sensie gigantyczne pożary, takie jak ten obserwowany w Amazonii, są nowością?
W opinii publicznej wydaje się to nowością, ale w rzeczywistości nie, ponieważ pożary tej skali istnieją od około dwudziestu lat. Przez długi czas zjawisko to pozostawało stosunkowo niezauważone. Do podniesienia świadomości przyczynili się amerykańscy badacze, świadkowie powtarzających się pożarów w Kalifornii. Jerry Williams, były szef Służby Leśnej Stanów Zjednoczonych, ukuł termin „megapożary”, którego ja używam jako „megapożary”.
Badacze dekolonialni obwiniają za zmiany klimatyczne… kolonizatorów
Autorvaleursactuelles.com / poniedziałek 27 stycznia 2020 o 22:315
Począwszy od lat 1970. XX wieku aż do dziś, badacze dekolonializmu próbowali udowodnić, że koloniści uczestniczyli w zniszczeniu planety poprzez niewolnictwo i industrializację.
Na początku listopada 2019 r. w artykule zatytułowanym „Dlaczego znów strajkujemy” i podpisanym przez Gretę Thunberg stwierdzono, że „kryzys klimatyczny nie dotyczy tylko środowiska. To kryzys praw człowieka, sprawiedliwości i woli politycznej. Stworzyły go i podsyciły kolonialne, rasistowskie i patriarchalne systemy ucisku”. „Le Monde” przeprowadził śledztwo w sprawie myślicieli dekolonialnych, którzy podobnie jak młody szwedzki aktywista uważają, że kryzys klimatyczny jest powiązany z historią niewolnictwa i kolonializmu.
Plantacje przyczyną masowego wylesiania
Tym samym w życiu codziennym natrafiamy na ślady tych myślicieli z lat 1970. XX w., byli to wówczas Afroamerykanie i już wierzyli, że „prawdziwym rozwiązaniem kryzysu ekologicznego jest dekolonizacja Czarnych”, jak pisze Nathan w szczególności Hare. Inny, socjolog Terry Jone, mówi o „ekologii apartheidu”. Niedawno we Francji badacze chcieli wykazać, że „handel niewolnikami, zniewolenie oraz podbój, a następnie wyzysk kolonii pozwoliły kapitalizmowi ukształtować się jako gospodarka wydobywcza” – wyjaśnia Le Monde. Zatem dla myślicieli dekolonialnych za zmiany klimatyczne nie jest odpowiedzialny człowiek jako człowiek, ale zachodni kapitalizm. Przykład: plantacje, „niszczycielskie przekształcenie różnego rodzaju pastwisk, upraw, lasów w plantacje wydobywcze i zamknięte”, dla badaczy Donny Haraway, Nilsa Bubandta i Anny Tsing. Zdaniem badaczy główną konsekwencją jest masowe wylesianie.
Powrót do „dobrego życia” i przewartościowanie wiedzy lokalnej
Według Malcoma Ferdinanda, inżyniera ochrony środowiska i badacza z CNRS, z którym rozmawiał dziennik, drugi problem wynika z oddzielenia populacji dominującej, Zachodu, od populacji zdominowanych. Wyjaśnia w szczególności, że afroamerykańscy badacze zauważyli, że w pobliżu dzielnic zamieszkiwanych przez czarne społeczności znajdowały się wysypiska produktów toksycznych. Przypomina także, że we Francji testów nuklearnych nie przeprowadzono we Francji, ale w Algierii i Polinezji. Mantra badaczy dekolonialnych polega zatem na rewaloryzacji innych, jeśli nie przodków, sposobów zamieszkiwania świata, rzekomo podważonych przez kolonizację. Jest to koncepcja „dobrego życia”, wysunięta przez ekwadorskiego ekonomistę Alberto Acostę Espinosa i obejmująca na przykład rezygnację z eksploatacji niektórych zasobów naturalnych na rzecz rdzennej ludności, czy nawet pogodzenie tradycyjnej lokalnej wiedzy z nauką i wiedzę technologiczną.
ABC2019 napisał:uh, chciałbym, żeby ktoś mi wyjaśnił związek z RCA. Żaden z 5 największych producentów ropy, węgla czy gazu ziemnego nie znajduje się w Afryce i nie słyszałem, żeby do ich wydobycia powszechnie stosowano niewolnictwo Czarnych, raczej do produkcji rolnej..
plasmanu napisał:ABC2019 napisał:uh, chciałbym, żeby ktoś mi wyjaśnił związek z RCA. Żaden z 5 największych producentów ropy, węgla czy gazu ziemnego nie znajduje się w Afryce i nie słyszałem, żeby do ich wydobycia powszechnie stosowano niewolnictwo Czarnych, raczej do produkcji rolnej..
Wydaje mi się, że czerwonych skórek było za mało, bo wszyscy byli martwi, chorzy albo alkoholicy pijący sfałszowaną whisky.
W odwrotnej sytuacji przywieźliśmy z nowego świata kiłę, świetnie...
Wyzysk człowieka przez człowieka to bardzo, bardzo nowoczesna koncepcja.
izentrop napisał:To, co głosicie, to bardzo wygodna luka, którą państwo i finansiści doskonale wiedzą, jak wykorzystać, w postaci ustawy o energii drzewnej i elektrowni węglowych, które obecnie korzystają z drewna, co jest bardzo wygodnym sposobem na usunięcie CO2 z węgla ze śladu węglowego , ale będzie już za późno, kiedy konsekwencje będą odczuwalne... ponieważ „Megapożary są skutkiem i przyczyną globalnego ocieplenia” https://www.lemonde.fr/idees/article/20 ... _3232.htmlChristophe napisał:porównywanie tego do emisji z paliw kopalnych jest nieuczciwe!!! Jest to węgiel pochodzący z cyklu roślinnego (można powiedzieć, że pochodzi z organizmów żywych), a nie kopalny (węgiel z martwych organizmów)!Niezwykłe pożary są obecnie rzeczywistością globalną, a ochrona naszych lasów wymaga ponownego odkrycia relacji dobrego zrozumienia z naturą – przekonuje filozof Joëlle Zask.
W jakim sensie gigantyczne pożary, takie jak ten obserwowany w Amazonii, są nowością?
W opinii publicznej wydaje się to nowością, ale w rzeczywistości nie, ponieważ pożary tej skali istnieją od około dwudziestu lat. Przez długi czas zjawisko to pozostawało stosunkowo niezauważone. Do podniesienia świadomości przyczynili się amerykańscy badacze, świadkowie powtarzających się pożarów w Kalifornii. Jerry Williams, były szef Służby Leśnej Stanów Zjednoczonych, ukuł termin „megapożary”, którego ja używam jako „megapożary”.
ABC2019 napisał:uh, chciałbym, żeby ktoś mi wyjaśnił związek z RCA. Żaden z 5 największych producentów ropy, węgla czy gazu ziemnego nie znajduje się w Afryce i nie słyszałem, żeby do ich wydobycia powszechnie stosowano niewolnictwo Czarnych, raczej do produkcji rolnej..
Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"
Użytkownicy przeglądający to forum : Macro i goście 63