Nowy EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?

Katastrofy humanitarne (w tym wojny i konflikty w zasobach), naturalne, klimatyczne i przemysłowe (z wyjątkiem energii jądrowej lub ropy naftowej forum paliw kopalnych i jądrowych). Zanieczyszczenie morza i oceanów.
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Obamot » 23/05/16, 02:44

Z pewnością nic do zobaczenia, ale bardzo poważne miejsce do monitorowania incydentów/wypadków lotniczych Air365 > poinformowało, że tureccy piloci (lecący w kierunku Stambułu) widzieli nad sobą UFO na godzinę przed katastrofą, gdy wracali z Bodrum > kurort nadmorski położony niedaleko korytarza powietrznego, z którego 1/2 godziny później odbył się lot MS804.

Teorie na temat katastrofy i to, co „wiemy” do tej pory:
Niezły zwrot: to jest do bani https://www.rt.com/news/344001-egyptair-ms804-theories-crash/
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79374
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11064

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Christophe » 24/05/16, 13:05

Znaleziono chemiczne ślady materiału wybuchowego: http://www.20minutes.fr/monde/1851123-2 ... bord-avion
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Obamot » 24/05/16, 13:27

Zaskakujesz mnie, tak, cóż, jest złożony, eh!

Ja, samolot, który w ciągu 2 minut prawie sam się rozpada. na ogień, nie wierzę w to ani przez sekundę, już się tam kłóciłem. Normy lotnicze sprawiają, że tego typu rzeczy są hipotetyczne, ale w rzeczywistości prawie niemożliwe! Wyobraźmy sobie, że na wysokości 11 000 m, w atmosferze ładunkowej (więc NAPRAWDĘ BARDZO WYBRANY kontrolowany tlen), przy dość niskiej temperaturze na zewnątrz -50°C... mouarf... Jedyną wciąż prawdopodobną rzeczą byłby akumulator LI-ON, który zapaliłby się w ładowni, ale tam początkowo nie wykryto by dymu w nosie samolotu, krótko mówiąc, lub byłoby to coś bardzo nieprawdopodobnego tego rodzaju, co będzie nam trzeba następnie w każdych okolicznościach wyjaśnić, jakie są koszty. ..co do wykluczenia możliwości ataku (ale w sumie chyba lepiej byłoby przyznać fakty) poczekajmy jeszcze trochę...nie pisałem już, bo teraz czekam aż to zrobią wyłowiliśmy „czarne skrzynki”, ale w rzeczywistości analiza znalezionych elementów, takich jak bagaż, pływające części samolotu i inne rzeczy osobiste (zobacz także odnalezione strzępy ciała, takie jak ludzka kończyna, dość obrzydliwy szczegół), sprawia, że możliwe jest wykrycie śladów materiałów wybuchowych, a zwłaszcza po złożeniu ciał, co wdychały ofiary.

I dzięki za informację!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Obamot » 24/05/16, 15:14

Miałeś dobre informacje, Christophe, ale...nowa odmowa! :zaszokować: :( Roll: :| :? :: : Evil:

http://www.rts.ch/info/monde/7745668-no ... ptair.html

Cóż, wszystkie elementy teorii spiskowej są tam obecne!

Obraz
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79374
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11064

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Christophe » 24/05/16, 15:18

Lol... a raczej płakać!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Obamot » 24/05/16, 15:22

Mwoué......

– niemniej jednak pochodziła z tej informacji od urzędnika egipskich służb medycyny sądowej
— ci ludzie to crème de la crème naukowców.... którzy nie wahają się współpracować z innymi służbami itp...
— cytowany dziś przez agencję prasową AP i nawiązywany przez „Le Figaro”.

Moim zdaniem jedną z pierwszych cech zawodu „technika kryminalnego” jest przede wszystkim nie popełnianie błędów.
Zwłaszcza w takiej aferze ze sprawami narodowymi, a już na pewno nie od osoby odpowiedzialnej...!
Nie wyobrażam sobie faceta, który wyjmie badaną próbkę z maszyny i powie: „cholera, myliłem się, to były lody waniliowe"

Czy widzisz już zdjęcie? Niemożliwe! Menedżer musiał już sam to sprawdzić 3 razy: ta sprawa jest priorytetowa!!!

Dlatego uważam, że podane przez Ciebie informacje są w 100% prawdziwe. To zaprzeczanie jest bzdurą (i moim skromnym zdaniem zaprzeczeniem politycznym).
Znaleźli ślady materiałów wybuchowych lub urządzeń zapalających: kropka.

To przerażające dla rodzin ofiar…
to jest do bani w porównaniu z Dae$h, muszą zacierać ręce, że przypisuje się im atak, jeszcze zanim dochodzenie się zakończy!
To jest do bani pod każdym względem!
0 x
Avatar de l'utilisateur
Gaston
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1910
Rejestracja: 04/10/10, 11:37
x 88

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Gaston » 24/05/16, 16:56

Christophe napisał:Znaleziono chemiczne ślady materiałów wybuchowych
W oświadczeniu mowa jest o „eksplozji na pokładzie”, a nie o „śladach materiałów wybuchowych”.
Komentator dodaje:Siznaleźliśmy ślady materiałów wybuchowych, które wszystko zmienią”

A w każdym razie jest to odrzucane Roll:
0 x
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79374
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11064

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Christophe » 24/05/16, 17:02

Gaston napisał:
Christophe napisał:Znaleziono chemiczne ślady materiałów wybuchowych
W oświadczeniu mowa jest o „eksplozji na pokładzie”, a nie o „śladach materiałów wybuchowych”.
Komentator dodaje:Siznaleźliśmy ślady materiałów wybuchowych, które wszystko zmienią”

A w każdym razie jest to odrzucane Roll:


Zmieniono treść artykułu, tytuł również na „Lot Egyptair: Hipoteza o eksplozji na pokładzie to jedynie «proste przypuszczenie»”
Oryginalny tytuł nadal znajduje się w adresie URL: lot-egyptair-traces-body-confirm-hypothesis-explosion-board-plane

Święci dziennikarze... : Chichot:

Gdzie etyka dziennikarska? Czy dziennikarz nie może po prostu przyznać się do błędu i zaprzeczyć mea culpa, zachowując przy tym oryginalną treść? Nie, wolałby oszukać czytelników modyfikując i autocenzurując? Smutny świat informacji!

Więc co? Czy powinniśmy postępować jak Obamat: zrzuty ekranu we wszystkich „wrażliwych” artykułach, aby uniknąć tego rodzaju przypadków?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Obamot » 24/05/16, 18:21

No właśnie, mądre i pół...

Znajdujemy jednak ślady oryginalnych informacji (w przypadku Gastona nie, rzeczywiście były to ślady materiałów wybuchowych, nie ma wątpliwości):



W Sputniku, 11:33, 24.05.2016 (aktualizacja 14:02, 24.05.2016) Maxim Blinov napisał:Zniknięcie lotu EgyptAir MS804
Lot EgyptAir: badania potwierdzają hipotezę eksplozji

Analiza szczątków ludzkich po katastrofie samolotu EgyptAir Flight 804 potwierdza hipotezę o eksplozji na pokładzie samolotu.

Pierwsze badania szczątków ludzkich ofiar katastrofy samolotu EgyptAir lotu MS804 potwierdzają hipotezę o eksplozji na pokładzie – poinformował cytowany przez AP urzędnik egipskich służb medycyny sądowej.

Jednak dyrektor egipskich służb kryminalistycznych zdementował tę informację.

"Wszystko, co zostało opublikowane na ten temat, jest absolutnie fałszywe i opiera się na prostych założeniach, które nie pochodzą od Urzędu Medycyny Sądowej– oznajmił Hicham Abdelhamid w notatce prasowej cytowanej przez agencję Reuters.


Tak widzę scenariusz.
Możliwa rekonstrukcja faktów widziana przez Obamota, który napisał:Załóżmy, że jestem delegowanym szefem służb kryminalistycznych mojego kraju (prowadzonych przez wojsko),

Wiem, że w smutnej sprawie tego samolotu nasze służby już zostaną wezwane!
Rozmawiałem o tym w biurze i nawet z rodziną to egipski samolot, dramat narodowy...
Dlatego z niezwykłą uwagą śledzę wszystko, co się dzieje! (Prawdopodobnie sam jestem żołnierzem, awansowałem w szeregach...)

Będąc na bieżąco, wiem doskonale, czy pilot wezwał pomoc, znam oficjalne kłamstwa, doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że Pentagon oznajmiłby, że nie wykryłby eksplozji w locie .....i oczywiście nie mam wątpliwości ani nie wykrzykuję (pozostaję powściągliwy, to moja praca). Czekam, co powiedzą fakty, nawet jeśli nie przeszło to bez echa. Wiem też (i wezmę to pod uwagę), że samolot został opryskany groźbą zestrzelenia go, tak samo jak wiem na pewno, dlaczego ten konkretny samolot miał w środku 3 ochroniarzy zamiast 2 (i był sklasyfikowany jako wysoki ryzykowny lot...)

Wtedy odbieram decydujący telefon, z którego wynika, że ​​wydobyto szczątki ludzkie i różne przedmioty, które przywieziono helikopterem do analizy...

Oczywiście daję to moim najlepszym technikom kryminalistycznym, także chłopakom z doświadczeniem wojskowym, starannie wybranym i wysoko wykwalifikowanym! I tego samego dnia, po zakończeniu protokołu testu, jeden z nich wpadł do mojego biura i powiedział:
- „Szefie, szefie... ślady materiałów wybuchowych i to nie tylko na jednej próbce, już dwukrotnie powtarzaliśmy analizy... [...]"


Co byście zrobili na miejscu menadżera po otrzymaniu telefonu od przełożonych, który pośrednio informował ich, że należy tę sprawę wyciszyć?

Możliwa rekonstrukcja faktów widziana przez Obamota, który napisał:No cóż, byłbym w laboratorium, sprawdziłbym testy po raz trzeci, a znając prawdę i nie mogąc kłamać, „pogodziłem się” z sytuacją… Więc bym się pospieszył rozpowszechniać informację, że „odkryto by ślady materiałów wybuchowych” aby mieć pewność, że dotrą do mediów, wiedząc, że później zdementuję tę informację. Zatem koledzy na całym świecie z pewnością otrzymali informację 5/5...


Po co? Ponieważ dobrze wiem, że kiedy ciała zostaną zwrócone rodzinom w różnych krajach Zachodu, prawdopodobnie zostaną one poddane sekcji zwłok i prawdy nie będzie można długo ukrywać. A ponieważ jako człowiek pracujący na rzecz sprawiedliwości, kłamstwo byłoby zbyt ciężkie do zniesienia! Wydaje się, że dokładnie tak się stało (nawet jeśli pozostają to tylko spekulacje z mojej strony) i dokładnie tak bym zrobił (już aby ocalić swoją pozycję i swoją uczciwość). Wszystko to przy założeniu oczywiście, że wybuchła bomba. . Jednak biorąc pod uwagę całe zwlekanie, do którego byliśmy uprawnieni, biorąc pod uwagę rodzaj incydentu technicznego, jaki miał miejsce (jeśli się potwierdzi), nie ma co do tego żadnych wątpliwości (musimy spojrzeć na to z perspektywy wszystkich znanych elementów, a nie skupiać się tylko na jeden...).

W 2016 r. samolot nie rozbił się już zaledwie 2 minuty po wykryciu dymu przez czujniki przeciwpożarowe! Wszystko jest ognioodporne, przewody elektryczne mogą się stopić, a osłony spalić, nie tracąc przy tym swoich właściwości izolacyjnych. Dane ACARS są właśnie po to, aby umożliwić zespołom konserwacyjnym uzyskanie części zamiennych, a nawet części elektronicznych dla każdego elementu, który mógł zepsuć się podczas lotu: to się oblicza! Samolot nie spada z powodu przepalenia obwodu elektrycznego! Nie w naszych czasach... A tym bardziej w takich okolicznościach. Zamówienia są powtarzalne, wszystkie materiały zostały przetestowane, są ognioodporne i muszą spełniać bardzo rygorystyczne specyfikacje... Kontenery, w których znajdują się bagaże pasażerów, są odporne na bomby i ogień, są też tryskacze do gaszenia pożarów , to już nie Aéropostale... Zaprojektowane przez Niemców i Francuzów, crème de la crème EADS...

30 lat temu nie mówię, ale dziś jest to wysoce nieprawdopodobny scenariusz, gdy 80 komputerów bada najmniejsze słabości tych cynków, wszystkie problemy są wykrywane dość szybko i z dość długim wyprzedzeniem, gdzie indziej przeprowadza się konserwację zapobiegawczą: jeśli element zaczyna słabnąć, w zasadzie należy go wymienić ZANIM pęknie! To jest ba b_a. Jeśli widzimy prawdopodobieństwo, że dwa samoloty tej samej firmy rozbiją się w odstępie sześciu miesięcy i mogliśmy sobie to wyobrazić, zanim to się stało: musimy natychmiast zagrać na loterii. Same te wskazówki dałyby do myślenia każdemu technikowi kryminalnemu (od razu wiedziałby, gdzie szukać, a dowodem jest to, że znaleźli to dość szybko...). Szczerze mówiąc, bardzo wątpię, aby kłamali w swojej pierwszej wersji.

Zobacz więcej...
Ostatnio edytowane przez Obamot 24 / 05 / 16, 18: 27, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Gaston
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1910
Rejestracja: 04/10/10, 11:37
x 88

Re: EgyptAir katastrofie: jak daleko się szantażować?




przez Gaston » 24/05/16, 18:27

Obamot napisał:Znajdujemy jednak ślady oryginalnych informacji (w przypadku Gastona nie, rzeczywiście były to ślady materiałów wybuchowych, nie ma wątpliwości):

W Sputniku, 11:33, 24.05.2016 (aktualizacja 14:02, 24.05.2016) Maxim Blinov napisał:Zniknięcie lotu EgyptAir MS804
Lot EgyptAir: badania potwierdzają hipotezę eksplozji

Analiza szczątków ludzkich po katastrofie samolotu EgyptAir Flight 804 potwierdza hipotezę o eksplozji na pokładzie samolotu.

Pierwsze badania szczątków ludzkich ofiar katastrofy samolotu EgyptAir lotu MS804 potwierdzają hipotezę o eksplozji na pokładzie – poinformował cytowany przez AP urzędnik egipskich służb medycyny sądowej.
Eksplozja nie oznacza wybuchu i jeszcze mniejszego ataku.

Nie kwestionuję tego, co przeczytałeś, po prostu zwracam uwagę, że powyższy artykuł Sputnika nie używa (lub już nie?) terminu „materiał wybuchowy”.
0 x

Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 128