Ahmed napisał:NiepeusesenID, Nie chcąc posuwać się za daleko i z całą ostrożnością, jakiej wymaga ta dramatyczna i wieloczynnikowa sytuacja, nie próbowałbym zbytnio ekstrapolować w kierunku (chyba, że się głęboko mylę, oczywiście) wskazanym przez powyższy dowód odwagi: do wzrost wysokości zgodnie z warunkami przywołanymi przez autora (które nie są bez znaczenia) wiąże się z dużym ryzykiem, z dużym prawdopodobieństwem uczynienia z ciebie pasażera sputnika (jak mi się wydaje, z wyjątkiem błędu w interpretacji z mojej strony) lub równorzędnego (bo nie chcąc być zbyt kategorycznym), z dobrze udokumentowanymi skutkami dekoherencji słów, monomania, (t)ruble (sic!) osądu i jeszcze innych, o których zapomniałem (wybacza mi to, przyznaję, że nie zaznałem bezpośredniego doświadczenia), ale których byłoby lepiej, z całą logiczną ścisłością, ostrożnie unikać.
Prosta ilustracja tych katastrofalnych konsekwencji, która powie więcej niż długie przemówienie:Rosja nie jest w stanie wojny z Ukraińcami, co jest dowodem na to, że konflikt jest w stagnacji, ponieważ starają się zachować cywilów (w miarę możliwości).
Nie ma to już na mnie wpływu.
Widzę granice, to dobrze, mam dość
lub, co gorsza, zbyt zaangażowani w wizję, niemożliwe do wycofania się bez utraty wiarygodności.
Byłby to jednak niezły dowód inteligencji.