eclectron napisał:Eric Dupont napisał: generacja 4 została zatrzymana, jak się mówi, ponieważ uran nic nie kosztuje. Jaki jest sens wytwarzania energii z uranu pochodzącego z recyklingu, jeśli ostatecznie kosztuje to więcej?
Jeśli będziesz konsekwentny, przestaniesz używać skamieniałości.
Nadal macie ENR i energię jądrową.
Żadne z nich nie jest w stanie ilościowo zaspokoić światowego zapotrzebowania na energię.
Z biegiem czasu może to zrobić tylko generacja IV.
Kiedy tego potrzebujesz, jak w przypadku wojny, ustalamy cenę, prawda?
Cena jest problemem tylko dlatego, że mamy reguły ekonomiczne, które go tworzą.
Albo zaakceptujemy te zasady, albo je odrzucimy.
już z technicznego punktu widzenia istnieją wątpliwości co do generacji 4. Ale przyznajmy. Czy według twojej logiki, gdyby to zadziałało, istniałaby potrzeba energii odnawialnej, skoro dostarczałaby ona energię przez 1000 lat?
Nie rozumiem, jak można było zdecydować, że energia odnawialna nie pokryje 100% potrzeb? pomiędzy energiami odnawialnymi a generacją 4. Uważam, że energie odnawialne są lepiej umiejscowione. ponieważ do ich realizacji potrzebne są materiały, które nadają się do recyklingu, podczas gdy w przypadku elektrowni jądrowych takie nie są, jest to beton i zanieczyszczona stal?
zgodnie z pańską wizją fakt, że energetyka odnawialna rozwijana jest niskim kosztem, pewnego dnia powstanie mur i nagle koszty wzrosną, a w międzyczasie nie zaplanowano nic, aby sobie z tym poradzić, co doprowadzi do wojny. To naprawdę ważne rozumowanie. To nie odnawialne źródła energii powodują wojny, obecna rzeczywistość to skamieniałości ORAZ energia jądrowa, które powodują wojny.
z drugiej strony w przypadku wojny każda z elektrowni jądrowych jest bombą zegarową i wrażliwym punktem.
Z tych wszystkich powodów Francja zaprzestanie energetyki jądrowej, ponieważ jest droga, ponieważ jest niebezpieczna, ponieważ w niczym nie pomaga na poziomie globalnym. i nawet to przyczynia się do globalnego ocieplenia, zamiast je ograniczać, Francuzi dobrze to rozumieją. Energetyka jądrowa w pewnym stopniu spowalnia rozwój energii odnawialnej w porównaniu z paliwami kopalnymi. nie byłoby energii jądrowej, energia byłaby droższa, a energetyka odnawialna nieuchronnie rozwijałaby się znacznie szybciej.
Najlepszym działaniem, jakie można podjąć w celu ograniczenia emisji CO2, jest zaprzestanie wytwarzania, odroczenie budowy nowych reaktorów EPR wykorzystujących energię odnawialną i zamknięcie po kolei istniejących elektrowni. I jest na dobrej drodze.
Chyba że rozwiniesz inne argumenty, które nie będą się powtarzać w nieskończoność, jakbyśmy byli idiotami. Musisz znaleźć coś innego, żeby przekonać.
Na przykład powiedziałbyś mi, że energia jądrowa pomoże w rozwoju rozwiązań w zakresie magazynowania energii, takich jak ciekły azot.Słuchałbym cię, ale wiecznym powtórzeniem energetyki jądrowej jest: energia jądrowa albo świeca.
Astrid kosztowała 1 miliard, w tym 500 milionów z dużej pożyczki, Ciekły azot kosztował 0