Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2

Katastrofy humanitarne (w tym wojny i konflikty w zasobach), naturalne, klimatyczne i przemysłowe (z wyjątkiem energii jądrowej lub ropy naftowej forum paliw kopalnych i jądrowych). Zanieczyszczenie morza i oceanów.
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez eclectron » 02/01/20, 20:21

ABC2019 napisał: ale hej, mam wymówki, ponieważ społeczeństwo, które opisujesz (przemysłowe, ale bez paliw kopalnych, z gospodarką, ale bez prób zarabiania itp.), wydaje mi się, że nie istnieje nigdzie i że nigdy nie istniał gdziekolwiek.

Tak, koniecznie, musisz to wymyślić, to albo ściana. Przedstawiam jedynie niedokończone przemyślenia, a nie podręcznik na miarę XXI wieku. : Lol:
ABC2019 napisał:Więc mogę być trochę usprawiedliwiony, że nie bardzo dobrze widzę, czemu to odpowiada, prawda?

Absolutnie
Ale cały czas zadaję sobie to samo pytanie: dlaczego ludzkość nie robi tego, co byłoby możliwe i co byłoby również przedstawiane jako inteligentne? Chociaż tylko na to odpowiadam, jest to denerwujące....

odpowiedziami są: strach, podejmowanie ryzyka postrzegane jako ważne w obliczu nowego rozwiązania na marginesie reszty świata, duch stadny, konformizm, interesy finansowe i związane z nimi naciski, autocenzura, niemożność myślenia o czymkolwiek innym niż świat gospodarczy, który znamy od wieków (który kształtuje umysły i wymaga rozumowania w swoich arbitralnych ramach: zwrot finansowy).
Więc tak, ogólnie rzecz biorąc, jesteśmy głupi ze strachu i osobistych interesów, co jest rodzajem moralnego zepsucia. Zgadzam się nie wyrazić moich najgłębszych pragnień w zamian za pokój i wyżywienie.
Wolimy przedkładać nasze bezpośrednie interesy, pozbawione ryzyka, nad to, co będzie dobre dla „planety, na której jesteśmy”.
Można to nazwać egoizmem i jest to paradoks, który należy rozwiązać indywidualnie. Ramy gospodarcze naprawdę nam nie pomagają.

Czy w głębi duszy nie pragniesz czegoś innego niż ten obecny świat?
Ujmując to w kontekście, byłem dzieckiem pod koniec tych trzydziestu wspaniałych lat, a świat biznesu bardzo się rozwinął, odkąd zostałem zatrudniony po raz pierwszy (chociaż doświadczyłem tylko kryzysu).
Osoby urodzone w dzisiejszym drapieżnym świecie nawet nie rozważają świata bardziej ludzkiego. O czym gadamy ??? : Lol:

Zapytaj, a zobaczysz, że być może nie jesteś jedyną osobą, która aspiruje do innego świata, jeśli tym ludziom uda się przezwyciężyć autocenzurę/uwarunkowania, które ograniczają ich głęboką ekspresję.

Jeśli ludzie najpierw nie powiedzą sobie w myślach: „To niemożliwe”, zanim pomyślą o tym, co jest trochę innowacyjne i głębokie.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez ABC2019 » 02/01/20, 23:08

eclectron napisał:Ale cały czas zadaję sobie to samo pytanie: dlaczego ludzkość nie robi tego, co byłoby możliwe i co byłoby również przedstawiane jako inteligentne? Chociaż tylko na to odpowiadam, jest to denerwujące....

odpowiedziami są: strach, podejmowanie ryzyka postrzegane jako ważne w obliczu nowego rozwiązania na marginesie reszty świata, duch stadny, konformizm, interesy finansowe i związane z nimi naciski, autocenzura, niemożność myślenia o czymkolwiek innym niż świat gospodarczy, który znamy od wieków (który kształtuje umysły i wymaga rozumowania w swoich arbitralnych ramach: zwrot finansowy).

OK, spróbuję zadać pytanie inaczej.

Dzisiejszy świat jest daleki od jednorodności. Poziom życia waha się od niemal starożytnych społeczeństw rolniczych (uważanych za najbiedniejsze kraje świata) po najbogatsze kraje zachodnie (najwyższa nagroda dla Kataru pod względem PKB na mieszkańca):

https://fr.wikipedia.org/wiki/Liste_des ... r_PIB_(PPA)_na mieszkańca

wyobraź sobie, że żyliśmy tak, jak byś chciał, w jakim kierunku ewoluowałby ten obraz dla Ciebie? Czy wyobrażasz sobie idealną sytuację, do której powinniśmy dążyć i jeśli tak, to w jaką?

Czy w głębi duszy nie pragniesz czegoś innego niż ten obecny świat?
Ujmując to w kontekście, byłem dzieckiem pod koniec tych trzydziestu wspaniałych lat, a świat biznesu bardzo się rozwinął, odkąd zostałem zatrudniony po raz pierwszy (chociaż doświadczyłem tylko kryzysu).
Osoby urodzone w dzisiejszym drapieżnym świecie nawet nie rozważają świata bardziej ludzkiego. O czym gadamy ??? : Lol:

Zapytaj, a zobaczysz, że być może nie jesteś jedyną osobą, która aspiruje do innego świata, jeśli tym ludziom uda się przezwyciężyć autocenzurę/uwarunkowania, które ograniczają ich głęboką ekspresję.

Jeśli ludzie najpierw nie powiedzą sobie w myślach: „To niemożliwe”, zanim pomyślą o tym, co jest trochę innowacyjne i głębokie.


Szczerze mówiąc ? Nie zadaję sobie takiego pytania. Po pierwsze dlatego, że realistycznie wiem, że nie mam absolutnie żadnej władzy nad światem, który jest o wiele za duży i zróżnicowany, abym mógł mieć na to najmniejszy wpływ, co mam zrobić, aby zmienić zużycie węgla w Chinach i zużycie ropy w Stanach Zjednoczonych, czy wydobycie gazu w Rosji? (w skrócie rzeczy, które NAPRAWDĘ mają znaczenie dla klimatu, a nie żarówki LED, które zamierzam umieścić w swoim domu!). Co mogę zrobić przeciwko Wall Street, rozwojowi Shen Zhen, temu, co dzieje się na Syberii, w Brazylii czy w Afryce?

Szczerze mówiąc, nic. I nie chodzi tu o polubienie filmów Grety Thunberg ani nawet opublikowanie postów na ten temat forum to cokolwiek zmienia.

Jedyne, co mogę zrobić w związku z tym światem, to go zrozumieć i osobiście przygotować się na to, co może się wydarzyć. Nie ma sensu uciekać się do utopii, o której wiem, że nigdy nie nastąpi.

Zatem moim prawdziwym celem nie jest zmienianie tego świata, lecz zrozumienie go i natury problemów, które mogą się pojawić, aby jak najlepiej się do nich przygotować. Ogólnie nie znaleźliśmy się w najgorszym miejscu na świecie. Nie ma zbyt wielu krajów, w których mamy bogate, demokratyczne społeczeństwo, w którym możemy spokojnie publikować posty na forum że nie lubimy rządu bez spotkania z policją, gdzie ochrona socjalna działa całkiem nieźle. Jeśli porównać nasz poziom życia do wszystkiego, co istnieje i istniało na świecie, myślę, że nie jesteśmy daleko od najlepszych warunków życia, jakie kiedykolwiek istniały na Ziemi - a może nagle w Galaktyce, a nawet we Wszechświecie!

Dlatego zadaję pytania dotyczące tego, co naprawdę może się stać z RC lub z innymi problemami. Osobiście mam własne wyobrażenie o tym, co nas tak naprawdę czeka, czyli nie jest to na ogół to, co słyszymy, ale jestem gotowy je rozwinąć o nowe informacje.
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez GuyGadebois » 02/01/20, 23:12

Jako Ecologi Realiste jesteś specjalistą od pustki, od mówienia, żeby nic nie powiedzieć. Ale ty nie jesteś nim, prawda?
0 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez ABC2019 » 02/01/20, 23:12

eclectron napisał:Zapytaj, a zobaczysz, że być może nie jesteś jedyną osobą, która aspiruje do innego świata, jeśli tym ludziom uda się przezwyciężyć autocenzurę/uwarunkowania, które ograniczają ich głęboką ekspresję.

Jeśli ludzie najpierw nie powiedzą sobie w myślach: „To niemożliwe”, zanim pomyślą o tym, co jest trochę innowacyjne i głębokie.

z tego, co widzę w zasadniczych żądaniach, które w każdym razie są wyrażane, dla większości ludzi jest to możliwość zarabiania większej ilości pieniędzy lub ich nie stracenia, co nie do końca odpowiada Twojemu rozsądkowi.

Ale to w pewnym sensie normalne, ponieważ chęć zarabiania większej ilości pieniędzy nie jest łatwa. natomiast dla tych, którzy chcą mniej, nie jest to trudne: po prostu daj komuś innemu to, co według ciebie zarabiasz w nadmiarze! więc nie ma co się o to ubiegać.
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez ABC2019 » 02/01/20, 23:14

GuyGadebois napisał:Jako Ecologi Realiste jesteś specjalistą od pustki, od mówienia, żeby nic nie powiedzieć. Ale ty nie jesteś nim, prawda?

Nie wiem, ale jeśli nie masz amnezji, nigdy nie miałem takiego przezwiska.

Z drugiej strony, nie widziałem jeszcze, co ciekawego masz do powiedzenia z twojej strony, więc jedno wszędzie, piłka w środku. Czy czujesz, że udało Ci się zmienić coś na świecie?
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez eclectron » 03/01/20, 11:01

ABC2019 napisał:
Dzisiejszy świat jest daleki od jednorodności. Poziom życia waha się od poziomu życia niemal w starożytnych społeczeństwach rolniczych (uważanych za najbiedniejsze kraje świata) po najbogatsze kraje zachodnie.
wyobraź sobie, że żyliśmy tak, jak byś chciał, w jakim kierunku ewoluowałby ten obraz dla Ciebie? Czy wyobrażasz sobie idealną sytuację, do której powinniśmy dążyć i jeśli tak, to w jaką?

Od chwili, gdy zdecydujemy się na przejście do zrównoważonego społeczeństwa, staramy się eliminować nierówności i tak naprawdę zaczynamy od tego, co już istnieje.
Biedni muszą zatem uzbroić się w cierpliwość... a superbogaci zdają sobie sprawę ze szkodliwego i niezdrowego aspektu swojego uzależnienia.
Pragnienie posiadania jest podstawą bezpieczeństwa (lęk przed brakiem w świecie, który podtrzymuje poczucie niedostatku. Nie mamy zaufania do pomocy, jaką społeczeństwo mogłoby nam udzielić w razie potrzeby), a poza tym jest to ego i nuda (wypełnianie wewnętrzna pustka), które motywują chęć gromadzenia.

Odpowiadając na Twoje pytanie, prawdopodobnie taki sam standard życia jak ja dla wszystkich, jak przeciętny Francuz (średni +?): Dom (mieszkanie), ogród (dla mnie niezbędny, ale niektórych to nie obchodzi), samochód, podróże (małe) , wyposażona kuchnia, telewizor, komputer, telefon komórkowy (do omówienia), drogi, szpitale, rolnictwo, fabryki, elektryczność, dystrybucja bieżącej wody, kanalizacja itp.
Katarczycy otrzymaliby mocny cios.

Twoje pytania ujawniają troskę kogoś, kto myśli w oparciu o obecny paradygmat, paradygmat niedoboru psychologicznie utrzymywanego przez system ekonomiczno-monetarny?
Jak często mówię, który sklep ma coś na stanie?
Czy za wszelką cenę nie próbujemy odsprzedać nam produktów? (Przyjdź, przyjdź i kup…)
Czy nie jest to raczej oznaka społeczeństwa obfitości? (zły początek)

ABC2019 napisał: Po pierwsze dlatego, że realistycznie wiem, że nie mam absolutnie żadnej władzy nad światem

Rozumiem, co masz na myśli, jeśli jest to półprawda ze względu na niewielki wpływ indywidualny, jest to półprawda lub nawet zasadniczo fałszywa.
Wierząc w to, staje się to prawdą. To pokazuje, że trochę za bardzo zaniedbujemy siłę przekonań i myśli.
Jaki jest świat?
Grono ludzi takich jak ty i ja.
Zmień jeden element sumy, a suma się zmieni, świat się zmieni, jest matematyczny, powinien do ciebie przemówić.

Co więcej, nie możemy przesądzać konsekwencji naszych działań, konsekwencji naszych myśli i słów.
Gdyby Luther King, Gandhi, wygłosił wasze przemówienie... Cóż za pretensje do chęci zmiany ustalonego porządku! : Lol:
Więc nie, wcale nie jesteś realistą, jesteś owocem doskonałego przystosowania się do tego, czego oczekuje od ciebie i twoich przyjaciół gospodarka/waluta, owocem tego, czego oczekują od nas nasi panowie*.
*Wielcy zwycięzcy obecnego systemu gospodarczego.
Nie, jesteś po prostu zrezygnowany, ale nie jesteś realistą.

Rozumiem, że niecierpliwość w chęci zmiany czegoś wywołuje u nas wrażenie bezsilności, wrażenie, że wszelkie próby są daremne, ale najwyraźniej właśnie tego się uczę. : Wink: , Musisz być cierpliwy.

ABC2019 napisał: Nie ma sensu uciekać się do utopii, o której wiem, że nigdy nie nastąpi.

Bardzo pochopna konkluzja, która zamyka wszelkie zgłębianie tematu. Jest to zatem samospełniająca się przepowiednia. Gandhiego, Luthera Kinga…

ABC2019 napisał: Zatem moim prawdziwym celem nie jest zmiana tego świata, lecz zrozumienie go i zrozumieć naturę problemów, które mogą się pojawić

To niezbędny krok.
O ile się nie mylę, myślę, że dałem radę, chociaż codziennie się czegoś uczymy.
Cóż, kiedy zrozumiesz ludzką naturę, zrozumiesz świat. Reszta to tylko dopracowywanie.
Nie ma problemu poza nami, ludźmi.
Planeta idzie i będzie iść jeszcze długo.

ABC2019 napisał: Ogólnie nie znaleźliśmy się w najgorszym miejscu na świecie.
Absolutnie, nawet w jednym z najlepszych, dlatego nie wolno nam zmarnować tego przywileju, którego inni nie mają: Pewnego komfortu, który pozwala nam się uspokoić, zastanowić, co zaproponować/zrobić lepiej niż jaki system, który zdecydowanie kłóci się z ściana.

ABC2019 napisał:, myślę, że nie jesteśmy daleko od najlepszych warunków życia, jakie kiedykolwiek istniały na Ziemi
Bez wątpienia

ABC2019 napisał:, a być może dlatego w Galaktyce, a nawet we Wszechświecie!

Nie posunąłbym się w tym miejscu dalej, biorąc pod uwagę, że nasze społeczeństwo w obecnej postaci nie jest zrównoważone. Jeśli cywilizacje pomyślnie przeszły ten etap, myślę, że ich warunki życia są znacznie lepsze niż nasze.
Dowodem jest to, że przyjeżdżają na wakacje do biednych na naszej planecie! : Lol: : Lol: : Lol:

ABC2019 napisał:Dlatego zadaję pytania o to, co naprawdę może się stać z RC lub z innymi problemami.

To mnie martwiło przez jakiś czas. Teraz, gdy pracuję zarówno nad moją osobistą odpornością, jak i myślę o zrównoważonym społeczeństwie, krótko mówiąc, gdy podejmuję działania, obawy znikają.

ABC2019 napisał:,Osobiście mam własne wyobrażenie o tym, co tak naprawdę nas czeka, a czego na ogół nie słyszymy.

Nie wahaj się otworzyć, jestem zainteresowany, ale ryzykujesz ataki zewnętrzne. : Wink:
Z tego też powodu społeczeństwo jest sklerotyczne i utrzymuje konformizm z rezygnacją.
Jest taka historia, prawdziwe przeżycie, z szympansami w pokoju, z bananem na suficie i strumieniem wody dla każdego, kto próbuje go złapać. Trochę długo by to opowiadać, ale zabawnie jest widzieć, jak przekazywane jest (kulturowe) tabu. Grupa zmusza cię do dostosowania się do grupy, nawet nie wiedząc, dlaczego to robi.
Tutaj jesteśmy całkiem głupi.

ABC2019 napisał: ale jestem gotowy go rozwinąć o nowe informacje.

Jak mówię, dla mnie RC to tylko wisienka na torcie, więc to, czy jest, czy nie, nie zmienia zasadniczo sytuacji.
Ciasto stanowi niezrównoważenie naszego sposobu życia, niezrównoważenie naszego stosunku do świata.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez eclectron » 03/01/20, 11:02

ABC2019 napisał: Czy czujesz, że udało Ci się zmienić coś na świecie?

Nie zawsze wiemy, jaki wpływ może mieć dane słowo, czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy.
„Pamiętasz, jak pewnego dnia powiedziałeś mi, że…” Nie, wcale nie.
Pomaganie komuś już zmienia świat.
1 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Avatar de l'utilisateur
GuyGadebois
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6532
Rejestracja: 24/07/19, 17:58
Lokalizacja: 04
x 982

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez GuyGadebois » 03/01/20, 12:57

ABC2019 napisał: Czy czujesz, że udało Ci się zmienić coś na świecie?

Czy kropla wody jest świadoma tego, że nakarmiła rzekę?
0 x
„Lepiej zmobilizować swoją inteligencję na bzdurach niż mobilizować swoje bzdury na inteligentnych rzeczach (J.Rouxel)
„Z definicji przyczyna jest produktem skutku”. (Tryphion)
„360 000 / 0,5 / 100 to 72 miliony, a nie 6 milionów” (AVC)
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez ABC2019 » 03/01/20, 13:44

eclectron napisał:Odpowiadając na Twoje pytanie, prawdopodobnie taki sam standard życia jak ja dla wszystkich, jak przeciętny Francuz (średni +?): Dom (mieszkanie), ogród (dla mnie niezbędny, ale niektórych to nie obchodzi), samochód, podróże (małe) , wyposażona kuchnia, telewizor, komputer, telefon komórkowy (do omówienia), drogi, szpitale, rolnictwo, fabryki, elektryczność, dystrybucja bieżącej wody, kanalizacja itp.
Katarczycy otrzymaliby mocny cios.

no cóż… ale nie jestem pewien, czy rozumiem, Katarczycy mają niecałe 3 miliony mieszkańców, podczas gdy miliardy ludzi na świecie żyją znacznie gorzej. Zatem doprowadzenie ich do tego poziomu życia (lub postawienie tego poziomu życia jako celu) odpowiada bardzo znacznemu wzrostowi w gospodarce światowej, a najprawdopodobniej także w konsumpcji wszelkiego rodzaju zasobów. Czy nie jest to trochę sprzeczne z deklaracją chęci „wyjścia ze wzrostu”?

Czy naprawdę sądzisz, że istnieje sposób na życie przeciętnego Francuza w sposób zrównoważony? problem energii, metali, skończonych zasobów, nie stanowi dla Ciebie realnego problemu?
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)
ABC2019
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12927
Rejestracja: 29/12/19, 11:58
x 1008

Re: Bajka antropogenicznego ocieplenia i walki z CO2




przez ABC2019 » 03/01/20, 13:46

GuyGadebois napisał:
ABC2019 napisał: Czy czujesz, że udało Ci się zmienić coś na świecie?

Czy kropla wody jest świadoma tego, że nakarmiła rzekę?

a priori, jeśli żyłeś jak przeciętny Francuz, twój wpływ polegał głównie na zwiększeniu konsumpcji znacznie przekraczającej to, co planeta byłaby w stanie utrzymać, gdyby rozszerzyć ją na całą populację świata. Zatem twoja „ostatnia kropla” jest najprawdopodobniej bardziej negatywna niż pozytywna, chyba że zrobiłeś w swoim życiu coś wyjątkowego w przeciwnym kierunku?
0 x
Udawać idiotę w oczach głupca to przyjemność dla smakoszy. (Georges KURTELINA)

Mééé zaprzecza, że ​​nui chodził na imprezy z 200 osobami i nawet nie był chory moiiiiiii (Guignol des bois)

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "katastrofy humanitarne, naturalne, klimatyczny i przemysłowych"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 71