Czy zrównoważony rozwój jest niezgodny ze wzrostem?
- Sen-no-sen
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6856
- Rejestracja: 11/06/09, 13:08
- Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
- x 749
Janic napisał:Od kilkudziesięciu lat przewidywano, że na świecie będzie tylko 2, 3 producentów, a nawet tylko jeden!
Dowód na to, że działa nienaturalne myślenie: natura dąży do różnorodności, a nie do standaryzacji!
Oprócz tego, że standaryzacja jest kluczowym czynnikiem w społeczeństwie konsumpcyjnym, gdyby chodziło tylko o samochody, moim zdaniem nie byłoby to poważne, ale dotyczy WSZYSTKICH obszarów.
Przypadek GMO jest tak naprawdę ukrytym aspektem dążenia do standaryzacji… kolejne na liście, pozwolę wam zgadnąć!
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
konieczne jest wzięcie przykładów, aby trochę wyjaśnić, samochód jest tylko przykładem
we wszystkich innych kategoriach produktów jest ten sam problem: obecny system gospodarczy stawia w niekorzystnej sytuacji nowych, innowacyjnych producentów i całkowicie uniemożliwia im rozpoczęcie działalności... więc wielcy, którzy już istnieją, robią, co chcą, bez prawdziwej konkurencji
więc liberalizm mnie śmieszy! wolny lis w kurniku... kurczaki można swobodnie jeść lub jeść
we wszystkich innych kategoriach produktów jest ten sam problem: obecny system gospodarczy stawia w niekorzystnej sytuacji nowych, innowacyjnych producentów i całkowicie uniemożliwia im rozpoczęcie działalności... więc wielcy, którzy już istnieją, robią, co chcą, bez prawdziwej konkurencji
więc liberalizm mnie śmieszy! wolny lis w kurniku... kurczaki można swobodnie jeść lub jeść
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12310
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2973
Chatelot16Piszesz:
Teoretycznym fundamentem liberalizmu jest „wolna i niezakłócona konkurencja”, jednak gdy tylko firma wyróżni się choć trochę z tłumu, spieszy się, aby wyeliminować tę konkurencję najlepiej, jak potrafi: umowy na wyłączność, umowy dyskretne, lobbowanie…
Podstawowe zasady to prosty „ubieranie” ukrywające to, co niezbędne.
...więc ci duzi, którzy już istnieją, robią, co chcą, bez prawdziwej konkurencji.
Teoretycznym fundamentem liberalizmu jest „wolna i niezakłócona konkurencja”, jednak gdy tylko firma wyróżni się choć trochę z tłumu, spieszy się, aby wyeliminować tę konkurencję najlepiej, jak potrafi: umowy na wyłączność, umowy dyskretne, lobbowanie…
Podstawowe zasady to prosty „ubieranie” ukrywające to, co niezbędne.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12310
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2973
Chatelot16Piszesz:
Teoretycznym fundamentem liberalizmu jest „wolna i niezakłócona konkurencja”, jednak gdy tylko firma wyróżni się choć trochę z tłumu, spieszy się, aby wyeliminować tę konkurencję najlepiej, jak potrafi: umowy na wyłączność, umowy dyskretne, lobbowanie…
Podstawowe zasady stanowią proste „ubieranie” ukrywające to, co istotne, czyli to, że ten system jest utopią.
...więc ci duzi, którzy już istnieją, robią, co chcą, bez prawdziwej konkurencji.
Teoretycznym fundamentem liberalizmu jest „wolna i niezakłócona konkurencja”, jednak gdy tylko firma wyróżni się choć trochę z tłumu, spieszy się, aby wyeliminować tę konkurencję najlepiej, jak potrafi: umowy na wyłączność, umowy dyskretne, lobbowanie…
Podstawowe zasady stanowią proste „ubieranie” ukrywające to, co istotne, czyli to, że ten system jest utopią.
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 5111
- Rejestracja: 28/09/09, 17:35
- Lokalizacja: Isere
- x 554
- Sen-no-sen
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6856
- Rejestracja: 11/06/09, 13:08
- Lokalizacja: Wysoka Beaujolais.
- x 749
moinsdewatt napisał:Janic napisał:Od kilkudziesięciu lat przewidywano, że na świecie będzie tylko 2, 3 producentów, a nawet tylko jeden!
Widzimy w tym mnóstwo bzdur forum......
Czy możesz rozwinąć swoją wypowiedź?
Nawet jeśli jest to trochę przesadzone, tendencja do globalizacji w kierunku standaryzacji jest faktem.
0 x
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.
- chatelot16
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 6960
- Rejestracja: 11/11/07, 17:33
- Lokalizacja: angouleme
- x 264
Ahmed napisał:Podstawowe zasady stanowią proste „ubieranie” ukrywające to, co istotne, czyli to, że ten system jest utopią.
utopijny???
obecny system naprawdę nie ma tej jakości!
utopijny nie znaczy naciągany
utopia była dziełem bardzo poważnym: ukazaniem za pomocą wyobraźni możliwie możliwego rozwiązania
obecny system gospodarczy jest zepsuty... każda utopia może być tylko lepsza
opisywanie i badanie utopii jest sposobem na posunięcie się do przodu
w informatyce nie mówimy o utopii, ale o symulacji: zasada jest być może prawie taka sama: przestudiuj coś fikcyjnego, aby sprawdzić, czy to działa!
0 x
-
- Econologue ekspertem
- Wiadomości: 12310
- Rejestracja: 25/02/08, 18:54
- Lokalizacja: Burgundia
- x 2973
Utopia to stara historia, która zasługuje na dalsze rozwinięcie, ale mówiąc prościej, powiedzmy, że jest to wynalezienie wyimaginowanych światów, które rozwiążą wszystkie sprzeczności społeczeństw ludzkich.
Są to systemy, które w oparciu o proste założenia mają zamiar szczegółowo regulować życie ludzi w taki sposób, aby zapewnić im szczęście: równie dobrze można by powiedzieć, że są to totalitaryzmy (należy przeczytać Ciorán na ten temat, który nie ma dość ostrych słów, aby odeprzeć te próby!).
„...badanie fikcyjnej rzeczy, aby sprawdzić, czy może zadziałać”, tak, hipoteza…
Uważam, że system gospodarczy jest utopijny w podwójnym sensie, ponieważ z jednej strony nie odpowiada swoim podstawowym zasadom (co może skłania do określenia go jako „zgniły”?), dlatego przynajmniej nie jest stosowany ; z drugiej strony, gdyby był posłuszny swoim pierwotnym dogmatom, również byłby skazany na porażkę, ponieważ ignoruje fakt, że jego instrumentalna racjonalność (środki, które wdraża) zmierza do irracjonalnych celów.
W pewnym sensie to właśnie trwała niezdolność systemu do osiągnięcia swoich celów stanowi podstawę jego legitymizacji do prowadzenia badań: wszak klasyczna figura teleologii religijnej!
Pozostaje najważniejsze pytanie: czy możemy uciec od utopii? We wszystkich bowiem obszarach wiedzy istnieje bowiem niemożliwy do udowodnienia postulat, na podstawie którego buduje się racjonalną konstrukcję: ważność reszty zależy od dobrego wyboru początkowego.
W przypadku organizacji (czy braku organizacji?) całego społeczeństwa łatwo możemy zauważyć, że konsekwencje pierwotnego wyboru po określonej liczbie iteracji będą miały ogromny wpływ na społeczeństwo, a to w sposób nierozerwalny ( "efekt motyla?).
Są to systemy, które w oparciu o proste założenia mają zamiar szczegółowo regulować życie ludzi w taki sposób, aby zapewnić im szczęście: równie dobrze można by powiedzieć, że są to totalitaryzmy (należy przeczytać Ciorán na ten temat, który nie ma dość ostrych słów, aby odeprzeć te próby!).
„...badanie fikcyjnej rzeczy, aby sprawdzić, czy może zadziałać”, tak, hipoteza…
Uważam, że system gospodarczy jest utopijny w podwójnym sensie, ponieważ z jednej strony nie odpowiada swoim podstawowym zasadom (co może skłania do określenia go jako „zgniły”?), dlatego przynajmniej nie jest stosowany ; z drugiej strony, gdyby był posłuszny swoim pierwotnym dogmatom, również byłby skazany na porażkę, ponieważ ignoruje fakt, że jego instrumentalna racjonalność (środki, które wdraża) zmierza do irracjonalnych celów.
W pewnym sensie to właśnie trwała niezdolność systemu do osiągnięcia swoich celów stanowi podstawę jego legitymizacji do prowadzenia badań: wszak klasyczna figura teleologii religijnej!
Pozostaje najważniejsze pytanie: czy możemy uciec od utopii? We wszystkich bowiem obszarach wiedzy istnieje bowiem niemożliwy do udowodnienia postulat, na podstawie którego buduje się racjonalną konstrukcję: ważność reszty zależy od dobrego wyboru początkowego.
W przypadku organizacji (czy braku organizacji?) całego społeczeństwa łatwo możemy zauważyć, że konsekwencje pierwotnego wyboru po określonej liczbie iteracji będą miały ogromny wpływ na społeczeństwo, a to w sposób nierozerwalny ( "efekt motyla?).
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Kto jest online?
Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 63