Ahmed napisał:... Obecna „transformacja ekologiczna”, a dokładniej transformacja gospodarcza, ma na celu zarówno zniszczenie części tej masy kapitału (głównie poprzez normatywne starzenie się), jak i pobudzenie przemysłu zastępczego (energia odnawialna, pojazdy elektryczne, produkcja „zielonego” wodoru itp.): chodzi zatem o jednoczesne oddziaływanie na dwie dźwignie w celu odepchnięcia zawału ogólnoustrojowego.
Aby zniszczyć kapitał, nie ma wątpliwości, że transformacja ekologiczna, jeśli będzie kontynuowana tak, jak się zaczęła, zakończy się sukcesem, począwszy od dziedzictwa Francuzów. Ale bądźmy spokojni, zmierzamy w stronę równości, do tych, którzy nie są już w stanie płacić czynszu lub brakuje im energii, wkrótce dołączą inni.
Jeśli chodzi o „bezpłatność”, nie chodzi o to, że jest ona naprawdę bezpłatna, ale o to, że państwa mają większe trudności w uzyskiwaniu z niej dochodów, które są rozproszone, a to wszystko jest dobre dla obywatela. W szczególności GAFA pozwala uniknąć nadmiernego opodatkowania, którego ofiarami padają zwykli obywatele, w wyniku czego państwa będą marnować mniej pieniędzy, więcej usług dla obywateli (wyszukiwarki, Google Street/Earth, bezpłatny hosting witryn, bezpłatne oprogramowanie online itp.) i więcej władzy dla obywatela.
Rzeczywiście, poprzez wykorzystanie swoich pieniędzy, w tym lub innym wybranym przez siebie sektorze, obywatel wpływa na resztę społeczeństwa. Kiedy to państwo używa go zamiast tego, po wyczerpaniu go poprzez podatki, co wykracza daleko poza niezbędny udział w świadczeniu podstawowych usług, takich jak wymiar sprawiedliwości, edukacja, policja i służba zdrowia, oznacza to nie tylko mniej pieniędzy dla obywatela, ale także mniej władzy dla obywatela, a zatem mniej demokracji.