Dług publiczny: bankructwo Grecji ... kto następny?

Aktualny Gospodarka i zrównoważonego rozwoju kompatybilne? Wzrost PKB (za wszelką cenę), rozwój gospodarczy, inflacja ... Jak concillier obecnej gospodarki ze środowiskiem i zrównoważonym rozwojem.
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16270
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5286




przez Remundo » 07/07/15, 16:28

wyobraźcie sobie, że Grecja poza strefą € ze swoją tanią drachmą staje się eksporterem „małej produkcji”? Nie zapomnijcie o krajach sąsiednich i mocarstwach przeciwnych NATO... Turcja, Rosja, chińscy inwestorzy...
0 x
Obraz
Leo Maximus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2183
Rejestracja: 07/11/06, 13:18
x 124




przez Leo Maximus » 07/07/15, 16:57

Hmm....Turcja jest w NATO od bardzo długiego czasu...

Grecja jest już krajem przemysłowym, małym, ale jest krajem przemysłowym.

Chiny mają już ugruntowaną pozycję w Grecji:

http://www.lesechos.fr/journal20150528/ ... 122977.php

http://www.latribune.fr/actualites/econ ... grece.html

Budzi zamieszanie…
0 x
Avatar de l'utilisateur
Remundo
moderator
moderator
Wiadomości: 16270
Rejestracja: 15/10/07, 16:05
Lokalizacja: Clermont Ferrand
x 5286




przez Remundo » 07/07/15, 17:11

Turcja rzeczywiście ma amerykańskie bazy.

Eurofile potrafią jedynie przedstawiać nicość, gdy mówią o Grexicie, nie jest to wcale oczywiste. Możemy się zgodzić, że Grexit będzie mimo wszystko trudny, ale być może bardziej dla Europy niż dla Grecji.
0 x
Obraz
Leo Maximus
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2183
Rejestracja: 07/11/06, 13:18
x 124




przez Leo Maximus » 07/07/15, 17:56

Remundo napisał:....Możemy zgodzić się, że Grexit będzie mimo wszystko trudny, ale być może bardziej dla Europy niż dla Grecji.

To absolutnie moje zdanie.

Grecy sobie z tym poradzą. Putin już oferuje gaz. Chińczycy mają ugruntowaną pozycję, sprowadzają wykwalifikowane osoby z krajów wschodnich, „polskich hydraulików”, co... : Lol:

I założę się, że Angela będzie miała tam tanią niemiecką produkcję. Z solidarności... : Chichot: : Lol:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 08/07/15, 10:22

Byłbym zatem dysonansem!

Grecja reprezentuje 2% europejskiej gospodarki. Europa poradzi sobie bez tego...

Jedynym ryzykiem w klasycznej, neoliberalnej ekonomii jest sytuacja w Europie (pozostałe kraje też mają demokratycznie wybrane rządy i możemy tego żałować, ale tak jest: „średnia” jest raczej prawicowa) liberalny!) to zaraźliwość: nie będąc już w stanie atakować euro przez Grecję, nie mając interesu w spekulacjach na temat przyszłej nierozwiązywalnej drachmy, rynki finansowe zaatakują następujące słabe ogniwa: Portugalia, Hiszpania, Włochy, Francja...

Weźmy chociażby Francję: podwyżka stóp procentowych, która wyniesie od obecnych 2 i kilka do powiedzmy 7% i nic więcej nie zmieści się w naszym budżecie!!! W każdym razie im wyższe pensje urzędników...

Euro obejdzie się bez Wielkiej Brytanii, potem Grecji. Żartujesz!!!


Z drugiej strony Grecja, powtarzam, przejdzie przez fazę boomu, w porównaniu z którą dostosowania z ostatnich lat wyniosły zaledwie rupię! Nawet jeśli w perspektywie średnioterminowej (3 do 5 lat) ożywienie mogłoby być spektakularne... Ale musimy to osiągnąć w tej średnioterminowej perspektywie!

Bardzo chciałbym Grexitu. Po prostu, żeby wiedzieć...

Wydaje mi się to dzisiaj najbardziej prawdopodobnym rezultatem, ponieważ pewna liczba „liberalnych prawicowych” demokracji jest zablokowana… Niektórzy ciężko pracowali, aby się zrestrukturyzować…
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 08/07/15, 10:33

Gaston napisał:I odwrotnie, pozostanie w strefie euro oznacza planowaną obniżkę wynagrodzeń i emerytur o 10% rocznie przez kolejne 10 lat...


Oczywiście. Ale co to jest 10, a nawet 20% w porównaniu do 60???

Myślę, że nie chcecie stawiać prawdziwej diagnozy stanu Grecji: kraju nadmiernie zadłużonego (a więc żyjącego ponad te środki), pogrążonego w kryzysie gospodarczym, który nie jest dziś w stanie pokryć swojego bieżące wydatki !

Dług został już częściowo umorzony dwa lata temu. Zostało przesunięte na nie wiem na ile lat. Stopy procentowe wynoszą zero... A jednak zadłużenie ponownie gwałtownie rośnie = kraj wydaje więcej, niż zbiera (z wyłączeniem długu).

W swojej okolicy weź przeciętnego sąsiada. Bezrobotni. Ładny dom, całkiem ładny samochód, najnowszy iPhone. Nadmiernie zadłużony. Miesięczny dochód 1000 euro. Spłata zadłużenia 800. Wydatki bieżące 1100 euro...

Pożyczysz mu???

[I zupełnie niezauważony jest fakt, że nadwyżka pierwotna Grecji, po tym, jak był ukradkiem pozytywny, ponownie stał się negatywny: z wyłączeniem spłaty zadłużenia, to co wydawane jest co miesiąc, nie wpływa do kasy i trend jest negatywny!)

Musimy wyłożyć fakty na stół. Nie uczucia.

Kiedy twój partner ma raka, oczywiście jesteś wzruszony. Że chcesz pomocy. Musimy jednak przyznać, że chemia jest konieczna. Nie ma potrzeby krzyczeć: „Nie szturchaj jej, nie podoba mi się to! Straci włosy…”

Przestańmy myśleć, że wszyscy Grecy są mili. Ludzie to także wielkie greckie świnie, o których niewiele się mówi...
0 x
Avatar de l'utilisateur
Gaston
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1910
Rejestracja: 04/10/10, 11:37
x 88




przez Gaston » 08/07/15, 11:14

Did67 napisał:
Gaston napisał:I odwrotnie, pozostanie w strefie euro oznacza planowaną obniżkę wynagrodzeń i emerytur o 10% rocznie przez kolejne 10 lat...


Oczywiście. Ale co to jest 10, a nawet 20% w porównaniu do 60???
10% rocznie przez 10 lat, co daje 66% w ciągu 10 lat.

Co do reszty, w pełni zgadzam się z Twoją diagnozą, ale nie rozumiem, czy zalecasz opuszczenie strefy euro, czy nie. :?
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 08/07/15, 11:30

Niczego nie sugeruję! W każdym razie nikt nie będzie mnie pytał o zdanie.

Mówię tylko, że jeśli opuścimy euro, w Grecji nastąpią poważne szkody, zanim zaczną być odczuwalne pozytywne (być może pozytywne?) skutki bardzo zdewaluowanej waluty w perspektywie średnioterminowej.

Mówię również, że bez dostosowania, a zatem w istocie poważnego dostosowania, rozumiem, że nie będziemy w dalszym ciągu udzielać pożyczek komuś, kto nadal mieszka poniżej jego oznacza [nie twierdzę, że greccy emeryci żyją ponad stan; Twierdzę, że kraj nie wprowadził wystarczających środków poboru podatków, aby móc zapewnić takie emerytury!]
Ostatnio edytowane przez Did67 08 / 07 / 15, 11: 51, 1 edytowany raz.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Gaston
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 1910
Rejestracja: 04/10/10, 11:37
x 88




przez Gaston » 08/07/15, 11:41

Did67 napisał:Mówię tylko, że jeśli opuścimy euro, w Grecji nastąpią poważne szkody, zanim zaczną być odczuwalne pozytywne (być może pozytywne?) skutki bardzo zdewaluowanej waluty w perspektywie średnioterminowej.
A jeśli pozostaniemy w strefie euro, przed możliwym ożywieniem gospodarczym zostaną wprowadzone duże ograniczenia…
0 x
Avatar de l'utilisateur
Did67
moderator
moderator
Wiadomości: 20362
Rejestracja: 20/01/08, 16:34
Lokalizacja: Alzacja
x 8685




przez Did67 » 08/07/15, 12:06

Tak.

I w tym sensie, moim zdaniem, referendum było przynętą!

Chociaż Tsipras uważa się obecnie za silnego i chce negocjować, myślę, że nie będzie jednomyślności w sprawie dalszego ratowania Grecji „ze stratą”.

Zatem albo jest to na tyle uzasadnione, tak mocne, aby nałożyć na Greków jeszcze większy rygor i porozumienie jest możliwe... Ale ????????????

Albo nie, czeka go Grexit, który w ciągu najbliższych 6 miesięcy będzie znacznie, znacznie trudniejszy!

I będzie mógł zorganizować nowe referendum: „jesteś za biedą czy przeciwko biedzie?” Będzie mógł uzyskać wynik na poziomie 80%!

Zatem „bardzo, bardzo bolesne jest opuszczenie strefy euro” w porównaniu z „trochę mniej bolesnym przy dłuższym pobycie”.

Źródłem problemu jest to, że struktura Grecji zachowuje aspekty, które znamy z krajów słabo rozwiniętych: bogaci ludzie, którzy żyją bardzo bogato, nie martwiąc się o dobro wspólne; biedni ludzie, którzy muszą zadowolić się tym, co mają, emeryt lub urzędnik, który utrzymuje całą masę ludzi...

Emerytura finansowana w dniu fundusze publiczne [i nie są rozdzielane zgodnie z napływającymi składkami; zatem w sposób zrównoważony - podstawa ekologii!] i którym udaje się utrzymać całe rodziny w pozorach „nowoczesnego komfortu”, nie są finansowane w sposób zrównoważony...

Gospodarka staje się nieformalna. Coraz więcej rzeczy opłaca się gotówką, przez co wymyka się finansowaniu systemu.

Jak niektórzy mówili: staje się to obszarem taniej turystyki lub branż szukających możliwości – wczoraj Tajwan, wczoraj Chiny, dziś Wietnam… a jutro Grecja??? Ale tak naprawdę dla Greków życie jak Wietnamczycy jest trochę trudne i niezwykłe… [z wyjątkiem bogatych, znasz mój werset: mniej państwa = bogatszy bogaty; nigdy niczego im nie zabraknie, ani w Chinach, ani w Wietnamie, ani w Lagos...]

Stamtąd Bangladesz ukrywa swoje oblicze!

Bycie w Europie to iluzja. Albo narkotyk w stylu coli – po każdym strzale jesteś trochę bardziej zniszczony! A na koniec rów!
0 x

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "ekologicznych systemów podatkowych Gospodarki i Finansów, zrównoważonego rozwoju, wzrostu PKB"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 72