Gillier-Pantone na Transporterze T3

Modyfikacje i zmiany silników, doświadczeń, wniosków i pomysłów.
Avatar de l'utilisateur
manoria68
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 301
Rejestracja: 07/10/08, 12:34
Lokalizacja: ATLANTIS
x 2




przez manoria68 » 17/10/08, 20:03

patrząc ponownie na zdjęcia, stwierdzam, że Twoje spoiny nie wyglądają na wodoodporne. szczególnie na poziomie ocynkowanych złączek, które powinny być odsłonięte przed spawaniem
Zastanawiam się, czy nie jest to również element, który negatywnie wpływa na Twoje działanie.
Dobrze wykonana spoina jest wodoodporna
0 x
Manoria 68, smażone naukowiec, technik jego olejarni
JCF
Uczę się econologic
Uczę się econologic
Wiadomości: 40
Rejestracja: 21/11/04, 22:58




przez JCF » 26/10/08, 11:42

@manoria:
- co do wielkości mojego reaktora, kierowałem się głównie zaleceniami André z wiki i a priori działa dobrze, więc nie mam zbyt wielu powodów, aby go zmieniać, poza średnicą rury wydechowej. Ale gdybym miał zmienić reaktor, to trzeba by wszystko przerobić, a to na jedno!;
- spawy rzeczywiście są bardzo brzydkie, ale wszystkie są wodoodporne. Szczególnie trudno było go lutować, ponieważ garnek jest aluminiowany i przez to pluje na wszystkie strony, nawet po dobrym przeszlifowaniu elementów, co jest bardzo denerwujące. Tam, gdzie nie jest wodoodporny, znajdują się wokół rur miedzianych GVI. Próbowaliśmy wszystkiego, nawet acetylenowo-tlenowego, nie wiem czym to lutować! więc zalałem to wszystko pastą do naprawy wydechów, więc jest wodoodporny, ale po pewnym czasie pęka;
- a tak przy okazji, czy udało Ci się dokonać modyfikacji w swoim aucie i jak to wyglądało?

@Flytox:
pomysł z dodatkową rurką jest mądry! Tak naprawdę moim głównym problemem jest to, że reaktor jest zbyt daleko do przodu na samym wejściu do rury i nie ma możliwości poszerzenia rury w tym miejscu ze względu na ruchomy pierścień mocujący. W tym miejscu ograniczenie powinno być za mocne o 5-7 cm. Następnie zaplanowałem średnicę spawanej rury pod spodem (czarnej) na tyle dużą, aby przestrzeń, którą muszą uchodzić gazy, odpowiadała przestrzeni, jaką miały w oryginalnej rurze. Cóż, podczas lutowania mógł się trochę przesunąć, ale nie sądzę, żeby to był problem.
Pomyślałem więc, że spróbuję po prostu ponownie otworzyć czarną tubę na jej początku (po prawej na zdjęciu, które zamieściłeś) i zacząć ją jak najbliżej ruchomego pierścienia mocującego, otwierając oryginalną tubę trochę jak banan obrać, aby móc podejść jak najbliżej przy minimalnym spawaniu. Ale może być gorąco!

@ Wszyscy: nadal nie ma propozycji wtryskiwacza przemysłowego, który wysyłałby wodę bezpośrednio do PMC zamiast zawracać sobie głowę GVI?

Z góry dziękujemy za sugestie!
JC
0 x
Avatar de l'utilisateur
manoria68
Éconologue dobre!
Éconologue dobre!
Wiadomości: 301
Rejestracja: 07/10/08, 12:34
Lokalizacja: ATLANTIS
x 2




przez manoria68 » 26/10/08, 19:50

OK, zrozumiałem!

Założyłem temat do mojej edycji https://www.econologie.com/forums/post101249.html

Pierwsze badania wypadły bardzo dobrze, doping działa!
0 x
Manoria 68, smażone naukowiec, technik jego olejarni

 


  • Podobne tematy
    odpowiedzi
    widoki
    Ostatni post

Powrót do "wtrysku wody w silnikach: montaże i eksperymenty"

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 96