rezerwy uranu i równoważne krzywa Hubbert

Ropa, gaz, węgiel, energia jądrowa (PWR, EPR, fuzja gorąca, ITER), elektrociepłownie gazowe i węglowe, kogeneracja, trójgeneracja. Peakoil, zubożenie, ekonomia, technologie i strategie geopolityczne. Ceny, zanieczyszczenie, koszty ekonomiczne i społeczne ...
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez Bardal » 03/04/19, 01:20

eclectron napisał:Dziękujemy za szczegółową informację zwrotną.
Na papierze światową energią mogłaby rzeczywiście być energia jądrowa i to przez ponad 1000 lat.
Oznacza to przejście na wszystko, co jest transportem, a nie na wodór a priori. Święta renowacja lub adaptacja parku maszynowego.
Niestety obawiam się, że wszystkie te technologie nie zdążą na czas zadziałać, aby znacząco wpłynąć na klimat i uniknąć kryzysów naftowych.
To „moglibyśmy” nie uspokaja mnie co do faktu uniknięcia poważnych kryzysów, kwestii terminów i zakresu przekwalifikowania.



Nie jestem pewien, czy pożądane jest wytwarzanie całej energii elektrycznej na świecie za pomocą energii jądrowej, nawet z elektrowni na stopioną sól.Miks elektroenergetyczny musi obejmować kilka źródeł energii, a energie odnawialne mają potencjał rozwojowy, znaczny w niektórych krajach, który by bądź niezdarny, aby odmówić.

Oto kilka przykładów: fotowoltaika może być bardzo opłacalna w całej strefie międzyzwrotnikowej (i poza nią), a energia wiatrowa jest szczególnie przydatna na niektórych obszarach, gdzie regularnie wieje wiatr (np. pasaty); energetyka wodna ma w dalszym ciągu ogromny, niewykorzystany potencjał w Afryce, Azji i Ameryce (w tym na północy); ponadto inteligentny system kogeneracji jądrowej dostarczałby niemal bezpłatnie znaczną energię cieplną (ogrzewanie i/lub produkcja świeżej wody lub ciepło przemysłowe); energia geotermalna ma również znaczny potencjał w niektórych regionach...

Wodór stoi dziś przed problemem jego wytwarzania, które ostatecznie jest bardzo energochłonne, oraz niemal całkowitego braku sektora produkcyjno-dystrybucyjnego. Wydaje mi się, że energia elektryczna, dla której mamy techniki produkcji i sieci dystrybucyjne, byłaby bezpieczniejszym i natychmiast dostępnym sposobem eliminacji energii opartej na węglu, w tym w transporcie.

Tak naprawdę dysponujemy wszelkimi środkami technicznymi, a nawet finansowymi, aby wyjść z ery węglowodorów i węgla... Blokady są dziełem człowieka.
0 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez Bardal » 03/04/19, 01:23

bardal napisał:
eclectron napisał:Dziękujemy za szczegółową informację zwrotną.
Na papierze światową energią mogłaby rzeczywiście być energia jądrowa i to przez ponad 1000 lat.
Oznacza to przejście na wszystko, co jest transportem, a nie na wodór a priori. Święta renowacja lub adaptacja parku maszynowego.
Niestety obawiam się, że wszystkie te technologie nie zdążą na czas zadziałać, aby znacząco wpłynąć na klimat i uniknąć kryzysów naftowych.
To „moglibyśmy” nie uspokaja mnie co do faktu uniknięcia poważnych kryzysów, kwestii terminów i zakresu przekwalifikowania.



Nie jestem pewien, czy pożądane jest wytwarzanie całej energii elektrycznej na świecie za pomocą energii jądrowej, nawet z elektrowni na stopioną sól.Miks elektroenergetyczny musi obejmować kilka źródeł energii, a energie odnawialne mają potencjał rozwojowy, znaczny w niektórych krajach, który by bądź niezdarny, aby odmówić.

Oto kilka przykładów: fotowoltaika może być bardzo opłacalna w całej strefie międzyzwrotnikowej (i poza nią), a energia wiatrowa jest szczególnie przydatna na niektórych obszarach, gdzie regularnie wieje wiatr (np. pasaty); energetyka wodna ma w dalszym ciągu ogromny, niewykorzystany potencjał w Afryce, Azji i Ameryce (w tym na północy); ponadto inteligentny system kogeneracji jądrowej dostarczałby niemal bezpłatnie znaczną energię cieplną (ogrzewanie i/lub produkcja świeżej wody lub ciepło przemysłowe); energia geotermalna ma również znaczny potencjał w niektórych regionach...

Wodór stoi dziś przed problemem jego wytwarzania, które ostatecznie jest bardzo energochłonne, oraz niemal całkowitego braku sektora produkcyjno-dystrybucyjnego. Wydaje mi się, że energia elektryczna, dla której mamy techniki produkcji i sieci dystrybucyjne, byłaby bezpieczniejszym i natychmiast dostępnym sposobem eliminacji energii opartej na węglu, w tym w transporcie.

Tak naprawdę dysponujemy wszelkimi środkami technicznymi, a nawet finansowymi, aby wyjść z ery węglowodorów i węgla... Blokady są dziełem człowieka, co w rzeczywistości pozostawia miejsce na kilka możliwych kryzysów.
0 x
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez eclectron » 03/04/19, 09:28

Zgadzam się co do pragmatyzmu.
W przypadku pojazdów elektrycznych wątpię, czy mamy wystarczającą ilość materiałów na akumulatory dla wszystkich.
Z góry tradycyjny pojazd mógł być napędzany wodorem, pod warunkiem dostosowania.
bardal napisał:Tak naprawdę dysponujemy wszelkimi środkami technicznymi, a nawet finansowymi, aby wyjść z ery węglowodorów i węgla... Blokady są dziełem człowieka, co w rzeczywistości pozostawia miejsce na kilka możliwych kryzysów.

Niestety tak : Lol: szkoda....
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez Bardal » 03/04/19, 16:02

eclectron napisał:Zgadzam się co do pragmatyzmu.
W przypadku pojazdów elektrycznych wątpię, czy mamy wystarczającą ilość materiałów na akumulatory dla wszystkich.
Z góry tradycyjny pojazd mógł być napędzany wodorem, pod warunkiem dostosowania.
bardal napisał:Tak naprawdę dysponujemy wszelkimi środkami technicznymi, a nawet finansowymi, aby wyjść z ery węglowodorów i węgla... Blokady są dziełem człowieka, co w rzeczywistości pozostawia miejsce na kilka możliwych kryzysów.

Niestety tak : Lol: szkoda....


Pojazdy elektryczne to nie tylko pojazdy zasilane akumulatorowo; zwłaszcza w przypadku transportu publicznego bezpośrednie zasilanie jest powszechne i można je uogólnić... Co więcej, baterie nie ograniczają się do baterii litowych; możemy spodziewać się postępu i rozwoju w branżach, z których część jest już w blokach startowych...

Jeśli chodzi o wodór, nie pokładam wielkich nadziei w tym wektorze; przy obecnym stanie nauki i technologii zastosowanie wodoru w pojazdach prowadzi do bardzo niskiej wydajności (0,25 do 0,3), co jest nie do pogodzenia z niedoborem i kosztami energii elektrycznej potrzebnej do jego wytworzenia. Postęp niewątpliwie będzie, ale jego końca nie widać... i czasu na utworzenie sektora i sieci dystrybucyjnej... Sieć elektroenergetyczna istnieje.
0 x
Avatar de l'utilisateur
Exnihiloest
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 5365
Rejestracja: 21/04/15, 17:57
x 660

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez Exnihiloest » 03/04/19, 16:20

eclectron napisał:...
bardal napisał:Tak naprawdę dysponujemy wszelkimi środkami technicznymi, a nawet finansowymi, aby wyjść z ery węglowodorów i węgla... Blokady są dziełem człowieka, co w rzeczywistości pozostawia miejsce na kilka możliwych kryzysów.

Niestety tak : Lol: szkoda....

Niestety, nie. Chyba że oczywiście chcemy poświęcić wszystko inne. Nie mamy „środków technicznych” do obsługi samolotów pasażerskich zasilanych energią elektryczną ani „środków finansowych”, aby zastąpić światowe zasoby maszyn rolniczych z silnikami cieplnymi. Dwa maleńkie przykłady spośród setek innych.
0 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez Bardal » 03/04/19, 19:32

Dzień, w którym pozostaną już tylko samoloty napędzane węglowodorami, uznamy, że został on wygrany...

Jeśli chodzi o maszyny rolnicze, to jest to jedna z najprostszych rzeczy do dostosowania (jeśli nie wiesz, wyślij mi e-mail, wyjaśnię)…
0 x
eclectron
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 2922
Rejestracja: 21/06/16, 15:22
x 397

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez eclectron » 03/04/19, 19:37

Exnihiloest napisał:
eclectron napisał:...
bardal napisał:Tak naprawdę dysponujemy wszelkimi środkami technicznymi, a nawet finansowymi, aby wyjść z ery węglowodorów i węgla... Blokady są dziełem człowieka, co w rzeczywistości pozostawia miejsce na kilka możliwych kryzysów.

Niestety tak : Lol: szkoda....

Niestety, nie. Chyba że oczywiście chcemy poświęcić wszystko inne. Nie mamy „środków technicznych” do obsługi samolotów pasażerskich zasilanych energią elektryczną ani „środków finansowych”, aby zastąpić światowe zasoby maszyn rolniczych z silnikami cieplnymi. Dwa maleńkie przykłady spośród setek innych.

Niestety, jeśli : Lol:
Bez wprowadzenia dobrowolnych ofiar po prostu nie mamy wyboru.
Nie z powodu RC, co samo w sobie jest problemem, ale ze względu na szczytowy poziom ropy w połączeniu ze stale rosnącym zapotrzebowaniem na ropę (takie są fakty).
Nawet zakładając, że popyt pozostanie stały, sprawy szybko utkną. Ropa naftowa w tempie, w jakim ją zużywamy, nie jest wieczna.
Cokolwiek się stanie, wszędzie tam, gdzie obecnie wykorzystujemy ropę naftową, będziemy zmuszeni do dywersyfikacji źródeł energii, co i tak wymusi na nas dostosowania techniczne.
Przyznając, że nadal opieramy się na skamieniałościach zawierających węgiel, to gaz lub węgiel zrekompensują fizyczny upadek ropy. Nie jest to dobre dla stabilności klimatu...

Podczas gdy energia jądrowa (elektryczność) może być obfitym źródłem pierwotnym przez 1000 lat, w zależności od technologii. Umożliwia produkcję wodoru, który może być wykorzystany przez zmodyfikowany obecnie park maszynowy (chociaż przed osiągnięciem 100% kompatybilności z wodorem występują problemy z korozją).
Nie bardzo wierzę w samoloty komercyjne na baterie! : Lol: waży swój ciężar...
Ropa naftowa mogłaby być zarezerwowana do zastosowań, w których jest naprawdę niezbędna lub niezastąpiona, a dlaczego nie w rolnictwie i lotnictwie.
Zmierzamy ku okresowi wymuszonych przemian technologicznych ze względu na szczyty, klimat to wiśnia...
Nawet jeśli oznacza to zmianę, równie dobrze możesz dokonywać zrównoważonych wyborów.
0 x
to nie ma znaczenia.
Spróbujemy maksymalnie 3 posty dziennie
ENERC
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 725
Rejestracja: 06/02/17, 15:25
x 255

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez ENERC » 03/04/19, 19:57

W transporcie lotniczym i morskim można zastosować czysty amoniak lub wodór do przekształcenia biomasy w paliwo.
Możemy albo produkować wodór lokalnie, wykorzystując odnawialne źródła energii lub energię jądrową, albo importować go w postaci amoniaku z regionów bardzo sprzyjających energii słonecznej/wiatrowej, gdzie cena za kWh jest bardzo niska.
Polecam blog Cédrica Philiberta, a w szczególności film na tej stronie:
http://cedricphilibert.net/electrificat ... hydrogene/
O paliwach dla transportu morskiego opowiada od 24'.
Obecnie odbywają się spotkania z EDF w sprawie produkcji wodoru, gdy reaktory nie pracują z pełną mocą, w celu wytwarzania stali poprzez redukcję tlenku żelaza za pomocą H2 zamiast stosowania węgla. W fazie przejściowej, w której odnawialne źródła energii zmniejszą współczynnik obciążenia energii jądrowej, jest to zdroworozsądkowe rozwiązanie ze względu na środowisko i finanse.
0 x
Bardal
Zamieściłem wiadomości 500!
Zamieściłem wiadomości 500!
Wiadomości: 509
Rejestracja: 01/07/16, 10:41
Lokalizacja: I 56 45
x 198

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez Bardal » 03/04/19, 21:54

Nie trzeba już myśleć o nadmiarze prądu, który umożliwiłby tanie dostarczanie wodoru...

Wbrew temu, co twierdzą niektóre zielone organizacje pozarządowe, nie zmierzamy w kierunku zmniejszenia zużycia energii elektrycznej, chyba że na masową skalę utrzymamy paliwa kopalne (jest to wybór dokonany przez niemieckich Zielonych, a także Negawatt). poza energetyką jądrową”); oprócz prądu, który obecnie zużywamy, konieczna będzie także wymiana ogrzewania budynków (więcej niż prądu) i transportu (także więcej niż prądu); nawet przy niezrównoważonych wysiłkach na rzecz trzeźwości nie osiągniemy stałej produkcji energii elektrycznej.

Wybór wodoru oznacza wyrzucenie z i tak już drogiej energii elektrycznej 3 kWh z 4 na identyczną usługę. Nie ma co marzyć o elektrowniach, które nie działają w nocy: będą zajęte ładowaniem pojazdów elektrycznych. Nie ma też sensu marzyć o prawie darmowych kWh w niektórych regionach świata: albo ta energia zostanie wykorzystana (i niewątpliwie będzie niewystarczająca), albo nikt nie będzie inwestował w produkcję kWh, która byłaby wykorzystywana jedynie sporadycznie.

Nie oszukujmy się, zmierzamy ku okresowi, w którym energia będzie rzadka i droga, nawet w przypadku energii jądrowej; bez energetyki jądrowej nawet nie śmiem o tym myśleć…


Uwaga: z drugiej strony wodór niewątpliwie będzie miał niszowe rynki, na przykład chociażby przemysł stalowy, zamiast węgla...
0 x
sicetaitsimple
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 9861
Rejestracja: 31/10/16, 18:51
Lokalizacja: Dolna Normandia
x 2684

Re: uranu: rezerw oraz równoważnej krzywej Hubbert




przez sicetaitsimple » 03/04/19, 23:06

bardal napisał:Nie trzeba już myśleć o nadmiarze prądu, który umożliwiłby tanie dostarczanie wodoru...


Całkowicie się z Tobą zgadzam, nawet jeśli pamiętam wymianę zdań sprzed 2-3 miesięcy (na temat ujemnych cen w Niemczech), podczas której nie podzielaliśmy tego samego punktu widzenia, to utrzymywałem, że ujemne ceny (w Europie) pochodzą w przeważającej mierze z niemieckiej energetyki wiatrowej nie przetrwałaby wraz z końcem energetyki jądrowej i rozwojem sieci w Niemczech. Muszę znaleźć tę wymianę. Ale przejdźmy dalej, to nie jest temat...

Mantra o ujemnych cenach, często wysuwana przez niektórych w celu uzasadnienia jakiegokolwiek procesu przekształcania energii elektrycznej w inną formę energii, niezależnie od jej efektywności energetycznej, jest tylko mrzonką.

W dłuższej perspektywie nie ma ujemnych cen, istnieją tymczasowe braki równowagi pomiędzy produkcją rzekomo „optymalnego” parku produkcyjnego a produkcją parku produkcyjnego istniejącego w momencie T.

Jednak tymczasowe braki równowagi nigdy nie uzasadnią masowych inwestycji w nowe procesy (H2 itp.), chyba że zapewni się im pewną rentowność poprzez gwarantowaną cenę.

Co będzie coraz rzadziej dotyczyć energii wiatrowej i słonecznej, stąd regulacja, która zostanie dokonana „w sposób naturalny”, ponieważ jeśli zostanie zapłacona po cenie rynkowej, deweloper wiatrowy lub słoneczny, za około dziesięć lat lub krócej, po prostu nie będzie mogła się rozwijać, nie będzie miała prawie żadnych szans na wejście w swój rytm (w przypadku Europy).

Konsumpcja własna, czy to indywidualna, komercyjna czy przemysłowa, powinna w pewnym stopniu wymykać się tej logice.

I dlatego nie ma „nadmiaru” prądu, nawet jeśli jest innego pochodzenia, zgodzę się.

PS: ale oczywiście, jeśli wodór przeznaczony do zastosowań wodorowych można wytwarzać „z zyskiem” w drodze elektrolizy, a nie reformingu metanu, to mnie uszczęśliwi!
0 x

Wróć do „Energie kopalne: ropa, gaz, węgiel i energia jądrowa (rozszczepienie i synteza jądrowa)”

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 243