izentrop napisał:Kraje, które przeszły szczyt oleju
Pod koniec czerwca cena ropy musiała przekroczyć 80 dolarów za baryłkę. Zwykle, gdy wszyscy się zgadzają, dzieje się odwrotnie. Olej drażni. Globalny popyt to 98 mln baryłek dziennie (mb/d), 2 mln od rekordu ustanowionego w 2019 roku.
Po wakacjach beczka wraca cała wypalona. Zobaczymy to w przyszłym miesiącu. W przypadku Brent w Londynie indeks wyniósł 73,03 USD (75,13 USD na koniec czerwca), a WTI w Nowym Jorku 68,74 USD wobec (73,56 USD na koniec czerwca).
Widzę z satysfakcją, że dostarczacie Państwo argumentów, aby powiedzieć, że wydobycie ropy będzie miało trudności z przekroczeniem rekordu, a zatem scenariusze dalszego wzrostu do końca XXI wieku to science fiction.
A żeby przewidzieć reakcję, nie jest lepiej z węglem, nawet przed covidem.
https://www.connaissancedesenergies.org ... 9-191125-0
Rzeczywistość jest taka, że prawdopodobnie zbliżamy się do historycznego szczytu zużycia energii, że alternatywne źródła energii są daleko niewystarczające do zapewnienia wzrostu energii wolnej od paliw kopalnych i że ludzkość przygotowuje się do wejścia w drugą fazę cywilizacji przemysłowej, w spadek zasobów; i problemy klimatyczne, dalej będzie gnognotte...