humus napisał:Od kiedy kapitalizm i całkowicie naziemne „nauki ekonomiczne” są prawami fizycznymi?
Kapitalizm, jak wszystkie ideologie, podlega prawom natury. Jeśli doktryna ta udało się narzucić, to właśnie dlatego, że pozwoliła na maksymalizację rozpraszania energii zgodnie z zasadą MEP. Jest zatem całkowicie zgodna i staje się jedynie „ponad ziemi”, jeśli porównamy go z innymi, bardziej tradycyjnymi modelami.
Użycie terminu kapitalista jest mylące, gdyż szybko prowadzi obserwatorów do personifikacji, podczas gdy w rzeczywistości jest to po prostu wykręt ekonomizmu, który rozwinął się w krajach zachodnich w czasach nowożytności.
ABC2019 napisał:Arbitralna strona kapitalizmu polega na podziale bogactwa, kto jest bogaty, a kto biedny. Fizyka tego nie mówi, ponieważ jest to wynik walk o władzę. Ale nie kontroluje OGÓLNEJ FIZYCZNEJ rentowności maszyny przemysłowej, która jest określona przez ograniczenia fizyczne.
O tak, fizyka mówi nam wszystko!
Podział bogactwa jest konsekwencją
Prawo Pareto, samo w sobie wpisuje się w szersze ramy
piramida energetyczna.
Prawo to należy następnie dostosować do rozważanego modelu społeczno-gospodarczego (np. francuskiego, japońskiego czy amerykańskiego), który definiuje wspomniany podział ze względu na historię i kulturę każdego kraju.
Walki o władzę same w sobie są wywoływane przez fizykę, większa moc oznacza większą zdolność do dominowania nad innymi, a tym samym do rozpraszania energii...
„Inżynieria czasami polega na wiedzy, kiedy przestać” Charles De Gaulle.