aluminium spawanie Podnóżki Honda VFR platyny: ok, czy nie?

A jeśli oni naprawy, zamiast rzucać i zmienić? Odkryj na nowo przyjemność samemu napraw. Jak zdiagnozować problem lub znaleźć części zamienne? Naprawa jest sam sposób, aby zaoszczędzić na ogół pieniądze!
Christophe
moderator
moderator
Wiadomości: 79374
Rejestracja: 10/02/03, 14:06
Lokalizacja: planeta Serre
x 11064




przez Christophe » 15/12/11, 15:04

Makro napisał:W normalnej sytuacji ta część nie musi utrzymać ciężaru motocykla. jest zaprojektowany tak, aby utrzymać ciężar pilota (i ponownie, aby utrzymać cały ciężar pilota, musi on stać i mieć jedną nogę).


Tak i mały dodatek:
a) Przejmuje również siłę reakcji hamowania, sworzeń (stalowy) pedału hamulca (również stalowy) jest zaciśnięty na płytce
b) Wreszcie w przypadku „szerokiego” kąta z gwałtownym chwytem (trudnym do wykonania w VFR, ale możliwym), to znaczy, gdy zacisk na palce mocno ociera się o asfalt, a stopa pilota uniemożliwia podniesienie zacisku , wówczas ta część może działać jak przy upadku stacjonarnym... ale oczywiście z mniejszą siłą! (chyba, że ​​mega duże nogi blokują wspinaczkę :D )

Mam śruby mocujące, są prawie nowe... Nie jeżdżę jak makro! : Chichot:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6528
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1643




przez Macro » 15/12/11, 15:14

Christophe napisał:Mam śruby mocujące, są prawie nowe... Nie jeżdżę jak makro! : Chichot:


Nie, nie... Jeździsz Hondą... To wszystko : Chichot: : Chichot: : Chichot:Przez chwilę rozmawiali o przekazaniu francuskim senatorom tych motocykli : Chichot: : Chichot: : Chichot:
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Obamot
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 28725
Rejestracja: 22/08/09, 22:38
Lokalizacja: regio genevesis
x 5538




przez Obamot » 15/12/11, 19:37

Makro napisał:U mnie... o ile nie było co blokować tego elementu w tylnej części... miejsce gdzie pierdnął to miejsce gdzie ramię dźwigni było minimalne... Maksymalne naprężenia były na poziomie dwóch mocowań na rama.


...idź mu to wyjaśnij : Mrgreen: : Chichot:

...inżynier ciepłowniczy jest „silniejszy” niż inżynierowie górniczy Takawaar…


Tymczasem w rzeczywistości – i było to łatwe do zrozumienia – motocykl stoi na swoim stojaku, ponieważ znajduje się w osi środka ciężkości (względem rozstawu osi).

Ten „punkt równowagi” (punkt „0” poniżej) sam w sobie jest dowodem na to, że „moment” w tym miejscu jest prawie zerowy, w przeciwnym razie rower nie byłby zrównoważony na stojaku... Logika! : Chichot:

W rzeczywistości w tym miejscu, jeśli chodzi o możliwe „ramię dźwigni”, siły znoszą się wzajemnie! (W osi pękniętego odlewu => na pomarańczowo, zaznaczono w „A”)

Więc tak, musimy stawić czoła faktom, w tym miejscu «moment» jest = zero na części odlewniczej (jeśli uznamy motocykl za konstrukcję hiperstatyczną, a tak jest...)!

Obraz

Z drugiej strony tak, siła bezwładności, która bardzo szybko rozpoczyna obrót, opierając się na... oponach (jako naturalnym punkcie obrotu...) rzeczywiście jest tą, która złamała część. Ale jest ono PROSTOPADŁE (w kolorze magenta powyżej) do błędnej próby obliczenia Dedelco (w osi ciągłej pomarańczowej linii w „A”) i jak błędnie to tutaj wyjaśnia:

dedeleco napisał:Dźwignię można mierzyć co 1 cm, a równowagę utrzymuje siła Ducha Świętego na wysokości 20 cm, która zastępuje ciężar 5 kg [/b] [...]

na tym obrazku:
Obraz

mnożnik siły zginającej F (przyłożonej do końców osi oznaczonych zielonymi strzałkami) jest stosunkiem zielonych długości, (około 10 do 15 cm) podzielone przez długość róż (skorygowane o momenty bezwładności) około 5mm wieczór współczynnik 20


Co jest skrajnie fałszywe... (w TWOJEJ hipotezie ramienia dźwigni: jedyny moment, jaki mogliśmy podejrzewać, to 1 mm, nieistotny...)

Każdy zrozumie, że ciężar całości został pomnożony przez tę siłę bezwładności (magenta), tj. = prędkość, jaką osiągnął motocykl podczas obrotu (ale nie przez hipotetyczny efekt dźwigni, który byłby poprzeczny, gdyby istniał => oś pomarańczowa), ponadto możemy jedynie przyznać, że środek ciężkości znajduje się w...... ............ W centrum. Okres.

: Chichot:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6528
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1643

Re: Spawanie aluminium płyty podnóżka Hondy VFR: ok czy nie?




przez Macro » 11/11/21, 10:31

Wracając do spawania i Hondy....

Rzemieślnik, który pracował u mnie, postanowił przejść na emeryturę i nie znajdując kupca na swoją firmę, za twardą gotówkę upłynnił swój sprzęt....Tam się załamałem i zaproponowałem sobie to:
IMG-20211108-WA0005.jpeg


Stacja mig mag mma Oerlikon....

To profesjonalna rzecz... Na razie używam go tylko w połączeniu z argonem i gazem Co2 do spawania stali... Ale to naprawdę przyjemność.

Zmieniając gaz (czysty argon, ta sama butelka co moja stacja TIG), spoiwo i wałek napędowy (znaleziony na aliexpress) możemy spawać również aluminium i stal nierdzewną, a odwracając polaryzację wałkiem karbowanym można spawać drutem rdzeniowym drut.

Zmieniając palnik (ale trzeba użyć palnika kranowego) można przejść na proces TIG...

Stacja jest w całości sterowana elektronicznie za pomocą całej gamy predefiniowanych programów dla materiału, gazu i średnicy drutu.

niepokojąco łatwe w obsłudze....

To tyle, jeśli chodzi o część lutowniczą....

Jeśli chodzi o motocykl... Nie upuściłem mojego, gdy się zatrzymałem.... Kiedy jechałem z mamą na TT, zostałem okradziony, uderzając w betonowy blok, który prawdopodobnie spadł ze śmietnika, który w dziki sposób wyrzucał betonowy blok ukryte w wysokiej trawie na ścieżce...Makro o prędkości 50 na godzinę uderza w betonowy blok i odlatuje w locie po czym następuje niekontrolowane lądowanie pilota i maszyny...Pilot ok...Maszyna... Trochę mniej...
Kierownice i skręcone przednie dania:
IMG-20211027-WA0002.jpeg

A tylna klamra ramy całkowicie zablokowana po prawej stronie o 3cm :zaszokować: :zaszokować:
IMG-20211027-WA0004.jpeg


Ponieważ ten motocykl jest częścią muzealnych eksponatów: Honda 500XR R z 1984 r., zarejestrowana w PE03... Nie widuje się go już na ulicach... Minęły już tylko 2 lata produkcji... Potem kruchość głowicy cylindrów oznaczało, że prawie wszystkie wylądowały na złomowisku...

Mój pracuje z dzieloną głowicą cylindrów... którą wyślę do naprawy jedynemu mechanikowi na świecie, który znalazł rozwiązanie zwiększające ich niezawodność (jest drogie, ale tańsze i bardziej niezawodne niż oryginał, a poza tym jest to francuskie Cocorico)

Zabieram się za totalną renowację...

Rozebrałem więc całkowicie rower i przeciąłem spawy z tylnej klamry, wyprostowałem skręconą dętkę, usunąłem dodane tylne podnóżki (na miejscu CG 1) i ponownie ustawiłem tylną klamrę na swoim miejscu...
IMG-20211108-WA0000.jpeg


Dobry blank po wyprostowaniu i skierowaniu... Nie wygląda to zbyt prosto : Mrgreen: to normalne...Błotnik jest trochę zdeformowany (minęły 3 lata odkąd wziąłem misę i tak pozostało...)
1 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6528
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1643

Re: Spawanie aluminium płyty podnóżka Hondy VFR: ok czy nie?




przez Macro » 15/11/21, 19:58

Dobry. Pierwsze doświadczenia z półautomatycznym spawaniem aluminium...

Drut 0.8, czysty argon.

już płaskie sznury do zobaczenia...

MmsCamera_2021-11-13-09-22-24.jpg
MmsCamera_2021-11-13-09-22-24.jpg (358.14 KiB) Oglądano 1530 razy


nie jest za trudny...z drugiej strony trzeba naprawdę mieć odpowiednią intensywność bo za mała skleja kiełbasę na talerzu...a za mocna...przebija lub daje to na limicie wysoko Rewers...

MmsCamera_2021-11-13-09-23-27.jpg
MmsCamera_2021-11-13-09-23-27.jpg (283.05 KiB) Oglądano 1530 razy


Potem...Montaż 2 elementów i już...Początkującemu robi się słabo...

Pierwsza próba przyspawania profilu o grubości 1mm do blachy 3mm...Regulacja na 1mm zgrzewa na profilu 1 nie klei się do blachy 3.Regulacja na 2mm...Nie jest spawana na płaskowniku 3 ..Regulacja co 3mm...Nawiercony profil 1...

Następnie przetestuj spawanie 2 identycznych płyt pod kątem prostym...

IMG-20211115-WA0000.jpeg


Nie musisz zaczynać od podstaw...
1 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Ahmed
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 12309
Rejestracja: 25/02/08, 18:54
Lokalizacja: Burgundia
x 2970

Re: Spawanie aluminium płyty podnóżka Hondy VFR: ok czy nie?




przez Ahmed » 15/11/21, 20:54

Ustawienia są ważne, ale pomocna dłoń również. Nie mam doświadczenia w spawaniu aluminium, ale przypuszczam, że zarządzanie różnymi grubościami jest bardzo podobne do tego, co obserwujemy w przypadku spawania stali: przesuwając palnik trzeba lekko omiatać obie części pod kątem, ale musisz działać bardzo szybko po cienkiej stronie i dłużej nalegać na grubszej stronie; w ten sposób unikamy zapadania się jeziorka spawalniczego (wiercenia) po słabej stronie, mając jednocześnie penetrację ad hoc po grubszej części...
0 x
- Przede wszystkim nie wierz w to, co ci mówię.
Avatar de l'utilisateur
GuyGadeboisTheBack
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 14975
Rejestracja: 10/12/20, 20:52
Lokalizacja: 04
x 4371

Re: Spawanie aluminium płyty podnóżka Hondy VFR: ok czy nie?




przez GuyGadeboisTheBack » 15/11/21, 22:00

Podziwiam wysiłek włożony w wyjaśnienie procesu, który wymaga zarówno użycia narzędzia, wiedzy o wsparciu, opanowania gestu, koordynacji i czucia! 8) : Wink:
0 x
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6528
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1643

Re: Spawanie aluminium płyty podnóżka Hondy VFR: ok czy nie?




przez Macro » 16/11/21, 03:13

Ahmed napisał:Ustawienia są ważne, ale pomocna dłoń również. Nie mam doświadczenia w spawaniu aluminium, ale przypuszczam, że zarządzanie różnymi grubościami jest bardzo podobne do tego, co obserwujemy w przypadku spawania stali: przesuwając palnik trzeba lekko omiatać obie części pod kątem, ale musisz działać bardzo szybko po cienkiej stronie i dłużej nalegać na grubszej stronie; w ten sposób unikamy zapadania się jeziorka spawalniczego (wiercenia) po słabej stronie, mając jednocześnie penetrację ad hoc po grubszej części...


Też tak myślałem, że mógłbym to zrobić, ale istnieje historia o przewodności cieplnej, która zachęca do radości... trzeba działać bardzo szybko, bo w przeciwnym razie gruba strona ostygnie... I nie będziesz już penetrować. to powiedziawszy, że nadal działa, nawet gdy delta jest mniej ważna ....
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6528
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1643

Re: Spawanie aluminium płyty podnóżka Hondy VFR: ok czy nie?




przez Macro » 16/11/21, 05:17

Tutaj dolna płyta ma grubość 3 mm. Profil spawany pionowo o grubości 5mm. Jestem praworęczny, spawałem pchając od prawej do lewej. Wyraźnie widać, że początkowo linka lepiej układa się na dolnym profilu, który jest cieńszy, natomiast mniej wnika w grubszy górny profil. Potem w miarę postępów temperatura górnego profilu wzrasta i udaje nam się zrobić coś poprawnie...
IMG_20211116_031212.jpg


Wracam więc do początkowego problemu Christophe’a… W tej części, którą przerwał na początku tego postu…
1 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...
Avatar de l'utilisateur
Macro
Econologue ekspertem
Econologue ekspertem
Wiadomości: 6528
Rejestracja: 04/12/08, 14:34
x 1643

Re: Spawanie aluminium płyty podnóżka Hondy VFR: ok czy nie?




przez Macro » 16/11/21, 05:42

Obraz

Obraz

Obraz

Obraz[/ Quote]

Możliwość sfazowania odłamanego kawałka jest dość mizerna.. Po co sfazować??? no cóż, po prostu zrównoważyć dwie krawędzie spawanych części, tak aby nagrzewały się w ten sam sposób po obu stronach do spawania... trzy kolejne przejścia, unikając zbytniego schłodzenia metalu...

Ze względu na niewielką odległość do spawu (około 30 mm), która pozostawia spawaczowi niewiele czasu na wykonanie ściegu oraz odprowadzanie ciepła, które będzie miało miejsce po stronie płyty, znacznie większe niż po stronie podnóżka (co dodatkowo posiada stalową wkładkę, która powoduje bezwładność)... Ogłaszam, że jest to duży kłopot dla początkującego takiego jak ja... Co więcej, ten odlew budziłby we mnie wątpliwości co do jego jednorodności... Więc osobiście powiedziałbym, że klient.. Nie dotykam tego....

To powiedziawszy... wyślę swój dodany wątek) i gniazda zaworów wydechowych... Wspomniany profesjonalista naprawia te głowice od kilkudziesięciu lat (według niego ponad 5000 bez negatywnej opinii)... Wyjaśnił mi, że całkowicie je niszczy i ponownie ładuje poprzez lutowanie w piekarniku :zaszokować: :zaszokować: następnie ponownie zakłada gniazda zaworowe i nakręca nasadkę świecy zapłonowej o mniejszej średnicy... Nie jest tania, ale tańsza niż nowa głowica, której i tak nie ma już w katalogu....
0 x
Jedyne bezpieczne w przyszłości sprawa. To, że może istnieć prawdopodobieństwo, że jest on zgodny z naszymi oczekiwaniami ...

Powrót do "awarii, usterek i napraw: naprawić samodzielnie? "

Kto jest online?

Użytkownicy przeglądający to forum : Brak zarejestrowanych użytkowników i gości 89